O pilne przedstawienie planu racjonalnych i możliwych do wdrożenia działań, które ustabilizują sytuację w Kompanii Węglowej, zwrócił się w liście do związków KW pełnomocnik rządu ds. restrukturyzacji węgla kamiennego Wojciech Kowalczyk. Zgodnie z zapowiedziami, przedstawiciele rządu, w tym pełnomocnik ds. restrukturyzacji węgla kamiennego, pojadą w sobotę na Śląsk, by rozmawiać o naprawie Kompanii Węglowej z samorządami.
Pełnomocnik wydał wcześniej oświadczenie, w którym zapowiedział, że w kolejnych dniach strona rządowa odbędzie cykl spotkań z przedstawicielami samorządów województw śląskiego i małopolskiego. "Spotkania są etapem przygotowania planu wspierającego rozwój gospodarczy i powstanie nowych miejsc pracy na terenach, w których będą wygaszane kopalnie" - podkreślił w liście Kowalczyk.
PAP nie uzyskała potwierdzenia z resortu, czy dojdzie do spotkania Kowalczyka ze związkami zawodowymi Kompanii Węglowej.
Centrum Informacyjne Rządu podało w komunikacie, że Kowalczykowi będzie towarzyszyć wiceminister skarbu państwa Rafał Baniak, wiceminister pracy i polityki społecznej Jacek Męcina oraz podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jakub Jaworowski.
- W sytuacji, w której nie doszło do spotkania na temat naszych propozycji, w tym o kompleksowym pakiecie osłonowym, zwracam się o pilne przedstawienie planu innych racjonalnych i możliwych do wdrożenia działań, które ustabilizują sytuację w Kompanii Węglowej i uratują nie 3 tys. a 49 tys. miejsc pracy. Plan Naprawczy oraz Państwa propozycje będą podstawą spotkania. Deklaruję gotowość spotkania w każdym uzgodnionym terminie i miejscu oraz chęć rzetelnego pochylenia się nad Państwa propozycjami" - napisał w przekazanym PAP liście do związkowców Kowalczyk.
Protesty ponad 2 tys. osób
Związkowcy nie przyjechali w piątek do Warszawy, gdzie zaprosił ich Kowalczyk. Wystosowali natomiast list do premier Ewy Kopacz, w którym zgłosili gotowość natychmiastowego rozpoczęcia rozmów na temat branży. Postawili jednak dwa warunki: rozmowy mają się odbyć na Śląsku, po drugie, nie może być mowy o likwidacji kopalń. „Warunkiem jakichkolwiek rozmów jest zmiana planu – z likwidacyjnego na naprawczy. Dla nas informacja o likwidacji kopalń była szokiem, bo wcześniej rząd wykluczał takie działania” - powiedział wiceszef Związku Zawodowego Górników w Polsce Wacław Czerkawski. Według związkowców w piątek wieczorem pod ziemią i na powierzchni kopalń protestowało ponad 2 tys. osób. Przyjęty w środę przez rząd plan naprawczy dla KW zakłada sprzedaż zawiązanej przez Węglokoks spółce celowej 9 z 14 kopalń Kompanii. Z pozostałych jedną kupi Węglokoks (Piekary), a kolejne cztery zostaną zlikwidowane przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń. Chodzi o zakłady: Pokój w Rudzie Śląskiej, Sośnica-Makoszowy w Gliwicach i Zabrzu, Bobrek-Centrum w Bytomiu oraz Brzeszcze. W opinii rządu alternatywą dla planu naprawczego jest niekontrolowana upadłość Kompanii Węglowej. - Za wszelką cenę nie możemy dopuścić do upadłości Kompanii Węglowej, która z dnia na dzień pozbawi pracy 49 tys. osób, a jej skutki ekonomiczne, a szczególnie społeczne będą katastrofalne - pisze pełnomocnik do związków.
Cykl spotkań samorządów województwa śląskiego
W swym liście Kowalczyk podkreślił zbieżność celów strony społecznej i rządu, jakim jest ratowanie miejsc pracy i stabilizacja sytuacji w KW. Przypomniał również o utworzeniu 6 tys. miejsc pracy dla górników dołowych w nowej spółce oraz o kompleksowym pakiecie osłon przygotowanych dla pracowników wygaszanych kopalń. Zgodnie z planem naprawczym ok. 2100 osób, którym do emerytury zostanie mniej niż cztery lata, będzie mogło przejść na urlopy górnicze. Plan zakłada też, że z pracy w likwidowanych kopalniach odejdzie za odprawami do 400 górników dołowych (odprawy w wysokości 24-miesięcznych pensji), do 1,1 tys. pracowników przeróbki (odprawy w wysokości 10-miesięcznych zarobków) oraz ok. 1,6 tys. pozostałych osób pracujących na powierzchni (odprawy w wysokości 3,6-krotności miesięcznego wynagrodzenia). Pełnomocnik wydał też w piątek oświadczenie, w którym zapowiedział, że w kolejnych dniach strona rządowa odbędzie cykl spotkań z przedstawicielami samorządów województw śląskiego i małopolskiego. "Spotkania są etapem przygotowania planu wspierającego rozwój gospodarczy i powstanie nowych miejsc pracy na terenach, w których będą wygaszane kopalnie" - podkreślił Kowalczyk. Samorządowcy z miast, gdzie mają być zamykane kopalnie Kompanii Węglowej, apelowali w piątek o uwzględnienie skutków społecznych decyzji w sprawie KW oraz o prowadzenie restrukturyzacji górnictwa w konsultacji ze wszystkimi zainteresowanymi stronami. W obronie działającej w Gliwicach i Zabrzu kopalni Sośnica-Makoszowy wypowiedzieli się w piątek włodarze obu miast.
Autor: pp\kwoj / Źródło: PAP