Na początku lipca co drugi hotel w Polsce odnotował frekwencję poniżej 30 procent - wynika z ankiety Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego. Niezadowalające wyniki początku wakacji sprawiły, że ponad połowa hoteli zysku spodziewa się nie wcześniej niż 2022 roku.
Z ankiety przeprowadzonej przez Izbę w dniach 8-12 lipca wynika, że działalność wznowiło 93 procent hoteli. Choć w czerwcu liczba gości w hotelach zwiększyła się w porównaniu do maja br., to jednak średnia frekwencja wciąż pozostaje na niskim poziomie. "W pierwszym tygodniu wakacji (29 czerwca - 5 lipca) wskaźniki wzrosły, ale nadal połowa hoteli nie przekroczyła frekwencji 30 procent" - czytamy.
Koronawirus a hotele
Sekretarz generalny Izby Marcin Mączyński wskazał, że zdecydowana większość otwartych hoteli daje niższe ceny niż w roku ubiegłym. - W czerwcu było to 60 procent obiektów, z czego 40 procent zanotowało spadki wyższe niż o 10 procent w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku. Jednocześnie jedna piąta hoteli utrzymała ceny na zeszłorocznym poziomie - podał.
Mączyński zwrócił uwagę, że na bardzo niskim poziomie utrzymuje się ruch gości zagranicznych. Udział poniżej 10 procent odnotowało aż 93 procent hoteli. - Podobnie wygląda sytuacja z gośćmi konferencyjnymi, których udział nie przekracza 10 procent w 9 na 10 hoteli - dodał.
IGHP podaje, że dane dotyczące przyjętych rezerwacji na kolejne miesiące nadal wskazują na dużą niepewność na rynku usług hotelowych, jak również na efekt odkładania decyzji zakupowych usług turystycznych do ostatniej chwili. "70 procent hoteli deklaruje stan rezerwacji na lipiec nieprzekraczający 40 procent posiadanych pokoi. Odpowiednio dla sierpnia jest to już 84 procent hoteli, a dla września 93 procent" - czytamy.
Z danych ankietowych wynika, że zdecydowana większość hoteli przeprowadziła restrukturyzację zatrudnienia w początkowych miesiącach epidemii. Jak wskazano, 12 procent hoteli dokonało wypowiedzeń umów o pracę w czerwcu, a 9 procent planuje takie działania w lipcu.
Mączyński wskazał, że ponad połowa - 56 procent - ankietowanych hoteli ma trudności związane z utrzymaniem płynności finansowej. Zdecydowana większość, bo 95 procent hoteli nie przewiduje osiągnięcia zysku z działalności operacyjnej wcześniej niż na koniec przyszłego roku, a 52 procent nie wcześniej niż w 2022 roku.
Podobnie hotele prognozują powrót do poziomu obrotów z lat 2018-2019: 90 procent hoteli nie wcześniej niż w roku 2022 roku, 42 procent nie wcześniej niż w 2023 roku.
O badaniu
W ankiecie IGHP przeprowadzonej w dniach 8-12 lipca wzięło udział 227 hoteli zlokalizowanych we wszystkich województwach. Jedna trzecia to obiekty sieciowe, 70 procent hoteli położonych jest w miastach. Większość ankietowanych, 80 procent, to hotele liczące do 150 pokoi. Średnia wielkość obiektów, które wzięły udział w ankiecie, wynosi 103 pokoje.
Jak podała Izba, dominującymi formami biznesu hotelowego są mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa - 90 procent. Wśród ankietowanych podobną liczbę stanowią hotele obsługujące ruch biznesowy - 40 procent, oraz łączące segment biznesowy z turystycznym - 37 procent. Hotele specjalizujące się w turystyce wypoczynkowej stanowią 23 procent.
Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego od w 2003 roku reprezentuje środowisko biznesu hotelowego i gastronomicznego w kontaktach z administracją państwową na szczeblu lokalnym, regionalnym, krajowym oraz na forum Unii Europejskiej. Jest największą organizacją samorządu gospodarczego w branży hotelarskiej - czytamy na stronie Izby.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock