Epidemia podbija ceny żywności. Przed rolnikami najtrudniejszy okres

Źródło:
TVN24
Koronawirus uderza w rolników
Koronawirus uderza w rolników
TVN24
Koronawirus uderza w rolnikówTVN24

Na wsi i miejskich bazarach widać, z czym borykają się rolnicy. Wirus spowodował, że zamknięte są szkoły, restauracje i granice. To wpływa na sprzedaż produktów i ich ceny. Najgorsze jednak dopiero przed plantatorami, bo już za chwilę trzeba zacząć zbiory - na przykład truskawek, a rąk do pracy nie ma. Są za to sanitarne obostrzenia. Materiał "Czarno na białym".

Ceny truskawek na rynku w Białymstoku są powyżej 20 zł za kilogram. Rok temu, o tej porze były o około 10 zł tańsze. Pora roku, susza i koronawirus to według pytanych przez nas sprzedawców i klientów przyczyny wysokich cen warzyw i owoców. Co ciekawe, gdy ceny warzyw i owoców poszybowały w górę, spadły ceny mięsa.

Jak wygląda rzeczywistość producentów żywności, czyli rolników?

Gmina Korycin to nie tylko wytwórnie sera, ale też podlaskie zagłębie truskawkowe. Pierwsze zbiory na swojej plantacji Leszek Grabowiecki planuje za tydzień. Jednak te plany mogą zostać pokrzyżowane przez skutki wywołane przez koronawirusa.

- Obawiamy się o ten sezon, szczególnie o pracowników. Bo korzystamy z pracowników ze wschodu - z Białorusi - od lat. W tym roku stoi to pod wielkim znakiem zapytania, bo do końca nie wiemy, czy ci ludzie... teoretycznie mogą przyjechać, ale przerażają nas koszta i wymogi, jakie będziemy musieli ponieść - powiedział plantator truskawek.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

Na plantacji truskawek

Jak wygląda ten proces sprowadzania obcokrajowców do pracy na plantacji truskawek?

- Oczywiście wszystko jest drogą legalną. Procedury przeprowadza się przez urząd pracy, który wydaje pozwolenie. Dokumentacje wysyłamy na Białoruś. Tam ludzie idą do konsulatu - wyjaśnił Grabowiecki.

Co roku do pracy przy zbiorze truskawek na polach Grabowieckiego przyjeżdżało 15 Białorusinów. W tym roku zdecydowało się na to 9 z nich. Do tej pory czekają w kolejce na wizytę w polskim konsulacie, gdzie ostatecznie mają dostać pozwolenie na pracę w Polsce.

Czy załatwią wszystkie dokumenty na czas przed pierwszymi zbiorami - to pierwsza wątpliwość. Druga, to wymogi, jakie musi spełnić ich pracodawca w związku z zagrożeniem kornawirusem.

Jedną z pracownic, która planuje przyjechać z Białorusi, jest Swietłana Kirczikowa. - Pan Leszek przysłał nam wizę i niedługo pojedziemy do konsulatu po wizę. Na początku czerwca ją dostaniemy i jedziemy do pana Leszka do Polski na truskawki - powiedziała Kirczikowa.

Czy nie boi się koronawirusa? - Nie, nie boję się. Wszystkie procedury, dystans, dezynfekcja... wszystko będzie zrobione - zaznaczyła.

- Z tego, co wiem, wjeżdżając, ci pracownicy... będziemy musieli ich odebrać z granicy. Będą musieli przejść testy na koronawirusa, za które my musimy zapłacić bodajże 534 złote za test. Następnie po tygodniu, oczywiście ci ludzie muszą być oddzielnie zakwaterowani, z oddzielną kuchnią, łazienką, bez styczności z nami. Oddzielnie też powinni pracować na naszych plantacjach. Po tygodniu powinni też przejść kolejne testy. Nie wiem, jak to organizacyjnie... Czy musimy ich dowieźć na te testy, czy ktoś przyjedzie zrobić te testy na miejscu? Czy w momencie dowożenia, bo to jest ewentualne ryzyko, jeżeli ci ludzie są zarażeni... No ryzyko jest, ryzyko jest spore. Obawiamy się tego - powiedział Grabowiecki.

Kwatery dla pracowników plantator ma na terenie swojego gospodarstwa, ze zbiorowymi: kuchnią, łazienką i toaletami. Nie ma ani czasu, ani pieniędzy, żeby każdemu z pracowników zapewnić oddzielne tego typu pomieszczenia. A takie sanitarne wymagania przed nim stoją.

- Krótki czas. Truskawka już powoli zaczyna dojrzewać. Ludzie są potrzebni lada dzień. Fizycznie jest to niewykonalne - uważa Grabowiecki.

Czy ma jakieś wsparcie rządowe? - Nie. Poza obniżonym KRUS-em z jednego kwartału na dzisiaj o niczym mi nie wiadomo, z czego mógłbym skorzystać. Mam nadzieję, że panowie tam na górze wspomogą nas w sfinansowaniu części tych badań na koronowairusa. No bo to jest dla nas wydatek bardzo duży - podkreślił.

W przypadku obowiązkowej dwutygodniowej kwarantanny pracowników sezonowych wrasta koszt ich utrzymania, bo w tym czasie nie będą mogli zbierać truskawek. Grabowiecki nawet nie chce myśleć o tym, co stałoby się, gdyby to on sam zachorował? - Szczerze mówiąc, tego sobie nie wyobrażam. Na pewno cały sezon poszedłby do tyłu - powiedział.

Problemy sadowników

- To by było wręcz niemożliwe, gdybym ja w tej chwili był na kwarantannie, ponieważ kto by mi to wszystko dopilnował - zaznaczył sadownik Michał Michaluk. I dodał: - Kto by opryskał te sady? Dzisiaj jeden, dwa zabiegi zawalone w sadzie i praktycznie mamy z głowy cały sezon. Dla mnie to by była strata idąca w grube dziesiątki tysięcy złotych, jeżeli nawet niesięgająca stu tysięcy - a tym samym bankructwo.

Sytuacji na plantacjach truskawek baczenie przyglądają się sadownicy, których zbiory czekają za kilka tygodni. Michaluk jest rolnikiem i jednocześnie prezesem związku sadowników w Lipnie w województwie mazowieckim. Na 14 hektarach ma sady z drzewami wiśni i jabłek. Również obawia się o to, kto będzie pracował przy zbiorach, bo pracowników ze wschodu co roku przejmuje od znajomej plantatorki truskawek.

- Mają problemy pracownicy z Ukrainy z uzyskaniem wiz. Nawet jak do nas przyjadą ci pracownicy, to mamy wytyczne odnośnie tego, jak mamy z nimi postępować. No i tutaj dochodzą nam olbrzymie koszty, jeżeli chodzi o tych pracowników. Między innymi dwukrotne wykonanie testu na COVID-19. Oprócz tego dochodzą jeszcze kwestie standardowe: ubezpieczenie tych pracowników, no i jakieś różne kwestie dezynfekcyjne, no ale na to też bylibyśmy przygotowani - tłumaczył Michaluk.

Bez pomocy państwa, jak mówią rolnicy, zbiory będą stały pod znakiem zapytania. - Rozmawiałem już z dwoma plantatorami truskawek i już powiedzieli, że prowadzą rozmowy ze swoimi wieloletnimi pracownikami. Powiedzieli, że jeżeli taka sytuacja utrzyma się przez kilka tygodni i te wymagania będą, zastanawiają się nad tym, czy w ogóle tych pracowników ściągać. Ponieważ potrzeba około 10 pracowników na hektar plantacji - mamy z miejsca 10 tysięcy złotych tylko za same testy. To jest nie do przyjęcia. Jeżeli coś takiego już wprowadzamy, bo bezpieczeństwo jest bardzo ważne dla wszystkich nas, powinny być te testy refundowane. Jeżeli firmy dostały jakąś tarczę antykryzysową, myślę, że to samo również powinny dostać gospodarstwa - podkreślił Michaluk.

Jeżeli nie uda się rolnikom sprowadzić pracowników ze wschodu, zawsze mogą próbować zatrudnić Polaków. Choć, jak pokazuje życie, inaczej pracujemy na polu niż nasi sąsiedzi zza wschodniej granicy. - W pierwszych dniach to nie ma takiego znaczenia, bo truskawka jest zazwyczaj piękna, dużo ich jest. Ludzie nie są zmęczeni. Trzy, cztery dni zbierają podobnie. W następnych dniach Polacy zazwyczaj już rezygnują, kombinują, wymyślają jakieś preteksty, odchodzą. No, a Białorusini przyjechali tu pracować na dłuższy czas, także większego wyboru nie mają i pracują. Pracują solidnie. Nie boją się ciężkiej pracy - powiedział Grabowiecki.

Sytuacja w przetwórstwie

Problemu z zatrudnieniem pracowników nie ma za to Jolanta Paluch, która wraz z matką prowadzi sad i przetwórnię owoców. Na stałe w ich gospodarstwie pracuje pięciu miejscowych. Problem pojawił się z ich utrzymaniem, bo od dwóch miesięcy ani sad, ani przetwórnia nie przynosi dochodów, dlatego że głównym odbiorcą produktów są szkoły.

- Szkoły zostały zamknięte w czwartek, a my jeszcze w środę pakowaliśmy normalnie dostawy na czwartek. I ta dostawa stała tu przez pierwsze dwa tygodnie, bo nie wiedzieliśmy, czy wyjedzie, czy nie wyjedzie. Więc w końcu ją rozpakowaliśmy i od 12 marca nie robimy już żadnych dostaw - wyjaśniła Paluch.

Dodała: - Kolejną grupą naszych klientów były bary i restauracje, ale wszystko było zamknięte, więc tej działalności, czyli sprzedaży w tej części, też nie prowadzimy. Pozostali nam klienci indywidualni, którzy również mieli ograniczone możliwości poruszania się, więc sprzedaż w tej grupie też nie była jakaś bardzo wysoka.

Z powodu koronawirusa, z dnia na dzień gospodarstwo straciło główne źródło swojego utrzymania, choć niejedyne. Paluch ze wsparciem pieniędzy z Unii Europejskiej wybudowała inkubator przetwórstwa rolno-spożywczego. Miała w nim prowadzić działalność edukacyjną. - Było to już w planach. Mieliśmy od maja - czerwca zaczynać działalność związaną z małym przetwórstwem. Mieliśmy prowadzić zajęcia w sali szkoleniowej. Mieliśmy umówionych kilka grup, które miały w tym czasie do nas przyjeżdżać i podejrzewamy, że większość tego odbędzie się jesienią, o ile można będzie to prowadzić - powiedziała właścicielka gospodarstwa.

Ponieważ Paluch prowadzi również działalność gospodarczą, w tym tygodniu po raz pierwszy od dwóch miesięcy dostała finansowe wsparcie w ramach tarczy antykryzysowej. Na takie liczą też rolnicy. Zwłaszcza że oprócz epidemii od kilku lat zmagają się z jeszcze większym problemem, jakim jest susza. Bez pomocy rządowej, jak mówią, nie tylko oni odczują problemy trapiące rolnictwo. Doświadczy ich każdy, kupując warzywa i owoce po wyższych niż do tej pory cenach.

Autorka/Autor:Piotr Czaban

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm skierował w czwartek do prac w komisjach finansów i zdrowia dwa rządowe projekty zakładające obniżenie składki zdrowotnej płaconej przez przedsiębiorców oraz likwidację składki od zbycia środków trwałych. Izba odrzuciła w pierwszym czytaniu projekt poselski autorstwa PiS dotyczący składki.

Co ze składką zdrowotną? Trzy pomysły, trzy decyzje

Co ze składką zdrowotną? Trzy pomysły, trzy decyzje

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Gary Gensler, szef amerykańskiej komisji papierów wartościowych (SEC), regulującej także rynek kryptowalut, zapowiedział w czwartek rezygnację ze stanowiska. Wcześniej Donald Trump deklarował, że zwolni go już "pierwszego dnia" swoich rządów.

Szef SEC odchodzi. Ceny kryptowalut wystrzeliły

Szef SEC odchodzi. Ceny kryptowalut wystrzeliły

Źródło:
PAP

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Czwartkowe posiedzenie sejmowej komisji infrastruktury w sprawie problemów z pociągami Impuls firmy Newag zostało przerwane; ma być wznowione po zaproszeniu na nie przedstawicieli służb, między innymi ABW i CBA. Dyskusję wzbudziła obecność członków grupy hakerskiej i brak przedstawicieli Newagu.

Byli hakerzy, nie było przedstawicieli firmy. Posiedzenie w sprawie awarii pociągów przerwane

Byli hakerzy, nie było przedstawicieli firmy. Posiedzenie w sprawie awarii pociągów przerwane

Źródło:
PAP

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sejm zaakceptował ułatwienia w udzielaniu pomocy osobom i instytucjom, które ucierpiały we wrześniowej powodzi w południowo-zachodniej Polsce. Posłowie uchwalili przygotowane przez rząd zmiany do ustawy powodziowej i część zgłoszonych w drugim czytaniu poprawek.

Sejm przyjął rządowe zmiany w ustawie powodziowej

Sejm przyjął rządowe zmiany w ustawie powodziowej

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone nałożyły w czwartek restrykcje na 118 osób i podmiotów z sektora finansowego Rosji, w tym pełne sankcje na Gazprombank, ostatni duży rosyjski bank, który dotąd nie został objęty pełną blokadą - ogłosił w czwartek Biały Dom.

Największy rosyjski bank objęty sankcjami

Największy rosyjski bank objęty sankcjami

Źródło:
PAP

Google zapowiedział testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne między innymi z wyszukiwarki. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników. - Bardzo niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

Źródło:
tvn24.pl

Kolejne 224 miliony złotych z Krajowego Planu Odbudowy zostaną przekazane między innymi na nowoczesne laboratoria, żłobki oraz likwidację czarnych punktów na drogach - przekazała na portalu X ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Nowe środki z KPO. Ministra ujawniła, na co zostaną przekazane

Nowe środki z KPO. Ministra ujawniła, na co zostaną przekazane

Źródło:
PAP

Budżety czternastu instytucji państwowych zostaną obcięte - poprawka w tej sprawie do budżetu państwa na 2025 rok została przyjęta w czwartek przez Komisję Finansów Publicznych. Do formularza poprawki już w środę dotarł Radomir Wit, dziennikarz TVN24. Łącznie chodzi o kwotę 335,5 miliona złotych, która na mocy tej poprawki zostanie przesunięta na inne cele.

Komisja Finansów za wielkim cięciem budżetów

Komisja Finansów za wielkim cięciem budżetów

Źródło:
tvn24.pl

Konsultanci specjalizujący się w uzyskiwaniu dla klientów prawa do pobytu w obcych krajach ocenili, że po wyborach prezydenckich w USA z pytaniem o warunki udziału w europejskich programach "złotych wiz" zgłosiło się do nich czterokrotnie więcej Amerykanów niż w poprzednim tygodniu - podał CNN.

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

Źródło:
PAP

Kolejne 224 miliony złotych z Krajowego Planu Odbudowy zostaną przekazane między innymi na nowoczesne laboratoria, żłobki oraz likwidację czarnych punktów na drogach - przekazała na portalu X ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Nowe środki z KPO. Ministra ujawniła, na co zostaną przekazane

Nowe środki z KPO. Ministra ujawniła, na co zostaną przekazane

Źródło:
PAP

Polska, Litwa, Łotwa, a także Estonia przekazały Komisji Europejskiej wspólne pismo dotyczące wprowadzenia ceł na rosyjskie i białoruskie nawozy - podało Ministerstwo Rozwoju i Technologii.

Cła na nawozy z Rosji i Białorusi. Jest list do Brukseli

Cła na nawozy z Rosji i Białorusi. Jest list do Brukseli

Źródło:
PAP

Ze względu na olbrzymie zainteresowanie budową domowych instalacji OZE resort klimatu podjął decyzję o podwojeniu planowanego dofinansowania z programu FEnIKS do kwoty 1,7 miliarda złotych - przekazało Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Wsparcie będzie przeznaczone dla osób, które zdecydują się na zakup fotowoltaiki oraz magazynów energii.

Można otrzymać nawet 28 tysięcy. Resort o dodatkowych środkach

Można otrzymać nawet 28 tysięcy. Resort o dodatkowych środkach

Źródło:
PAP

Oskładkowanie wszystkich umów cywilnych, między innymi o dzieło, nie będzie realizowane przez rząd - donosi w czwartek portal money.pl. To jeden z kamieni milowych KPO, na który wyraził zgodę poprzedni rząd Mateusza Morawieckiego. Obecny rząd Donalda Tuska ma przystąpić do negocjacji z Brukselą w tej sprawie. Bowiem wypłata kolejnych pieniędzy z KPO może zostać zagrożona.

Rząd wycofuje się z realizacji kamienia milowego

Rząd wycofuje się z realizacji kamienia milowego

Źródło:
PAP, Money.pl, tvn24.pl

Rzecznik Nissan Motor poinformował w czwartek, że około 6 procent pracowników firmy w Stanach Zjednoczonych zaakceptowało zaoferowane pakiety wcześniejszych emerytur. To element planu restrukturyzacji japońskiego producenta, który zapowiedział zwolnienie dziewięciu tysięcy osób na całym świecie.

Znany producent samochodów tnie etaty

Znany producent samochodów tnie etaty

Źródło:
Reuters

Departament sprawiedliwości USA złożył wniosek do sądu, w którym domaga się od Google sprzedaży przeglądarki Chrome oraz udostępnienia danych konkurencji, aby ograniczyć monopol na rynku wyszukiwarek internetowych – podał w czwartek Reuters.

Google usłyszał żądanie sprzedaży przeglądarki Chrome

Google usłyszał żądanie sprzedaży przeglądarki Chrome

Źródło:
PAP

Budżety czternastu instytucji państwowych, między innymi Kancelarii Prezydenta RP, Sądu Najwyższego, Państwowej Inspekcji Pracy czy Instytutu Pamięci Narodowej mają zostać przycięte - wynika z poprawki do projektu ustawy budżetowej na rok 2025, do której dotarł Radomir Wit, dziennikarz TVN24. Najwięcej, bo prawie 70 milionów złotych straci Instytut Pamięci Narodowej.

Będą cięcia w budżetach "świętych krów"

Będą cięcia w budżetach "świętych krów"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Według danych wstępnych, produkcja budowlano-montażowa (w cenach stałych) zrealizowana w październiku 2024 roku na terenie kraju przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób była niższa o 9,6 procent w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku oraz wyższa o 1,9 procent w stosunku do września 2024 roku.

Produkcja budowlano-montażowa. Najnowsze dane z gospodarki

Produkcja budowlano-montażowa. Najnowsze dane z gospodarki

Źródło:
GUS, tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

"W związku z wątpliwościami UOKiK zwracamy środki, które są równowartością pobranych opłat za utrzymanie numeru w sieci" - poinformowało Orange w mediach społecznościowych. Chodzi o byłych klientów operatora. Wniosek w tej sprawie można złożyć tylko do 18 grudnia.

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder Elon Musk i były kandydat na prezydenta Vivek Ramaswamy zapowiedzieli w tekście na łamach "Wall Street Journal", że kierowany przez nich zespół DOGE zamierza przedstawić Donaldowi Trumpowi listę tysięcy bezprawnych, ich zdaniem, regulacji i zaproponować masowe zwolnienia urzędników federalnych.

Chcą masowych zwolnień i zmiany "tysięcy bezprawnych regulacji". Plan doradców Trumpa

Chcą masowych zwolnień i zmiany "tysięcy bezprawnych regulacji". Plan doradców Trumpa

Źródło:
PAP

Luka płacowa pozostaje bez zmian, czyli przewaga zarobków mężczyzn nad tym, ile zarabiają kobiety - pisze w czwartek "Gazeta Wyborcza". - Tylko w 26 z 380 powiatów w Polsce to kobiety zarabiają więcej niż mężczyźni - zauważa ekspert cytowany przez dziennik.

Tak wygląda rzeczywista luka płacowa w Polsce

Tak wygląda rzeczywista luka płacowa w Polsce

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Źródło:
PAP

"Komediant", czyli dzieło sztuki w postaci banana przyklejonego taśmą do ściany, został sprzedany za ponad sześć milionów dolarów. Kontrowersyjne dzieło tym samym zyskuje na wartości niczym najlepsza inwestycja - odkąd pięć lat temu sprzedano je po raz pierwszy, podrożało już ponad pięćdziesięciokrotnie.

Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony. Banan niczym najlepsza inwestycja

Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony. Banan niczym najlepsza inwestycja

Źródło:
CNN, PAP

Uważany za jednego z najbogatszych ludzi na świecie Gautam Adani, prezes korporacji Adani Group, której spółki notowane są między innymi na nowojorskiej giełdzie, został oskarżony przez sąd w USA o korupcję. Zarzuca mu się proponowanie indyjskim urzędnikom łapówek na kwotę 265 milionów dolarów.

Jeden z najbogatszych ludzi na świecie oskarżony o korupcję

Jeden z najbogatszych ludzi na świecie oskarżony o korupcję

Źródło:
PAP, BBC