Obrazujący nastroje w polskim przemyśle wskaźnik PMI w lipcu wyniósł 57,6 punktu wobec 59,4 punktu w czerwcu - podała firma Markit. Mimo spadku, lipcowy odczyt był drugim najwyższy wynikiem zarejestrowanym w historii badań.
Konsensus PAP Biznes wskazywał, że PMI znajdzie się na poziomie 59,1 pkt. W czerwcu wskaźnik, obrazujący koniunkturę w krajowym przemyśle, znalazł się na najwyższym w historii poziomie 59,4 pkt.
Komentarz do danych
"Tempo ekspansji nieco zwolniło w porównaniu do czerwcowego rekordu, odzwierciedlając słabszy wzrost produkcji, nowych zamówień, zatrudnienia oraz zapasów pozycji zakupionych. Mimo to wszystkie wymienione wskaźniki znów zarejestrowały szybkie tempo wzrostu na tle badań historycznych. Ponadto zaległości i aktywność zakupowa ponownie znacznie się zwiększyły. Czas dostaw wydłużył się w rekordowym stopniu, a tempo inflacji kosztów zwolniło w stosunku do czerwcowego rekordu" - napisano w komentarzu do danych.
Autorzy badania piszą, że odczyt głównego indeksu wciąż windowały rekordowe opóźnienia w dostawach.
"Wskaźnik dla tej zmiennej odnotował rekordowo niski poziom piąty miesiąc z rzędu, co w przypadku indeksu odwróconego, podnosi odczyt głównego PMI. Opóźnienia w dostawach są wyraźnie czynnikiem hamującym wzrost produkcji w stosunku do nowych zamówień, co powoduje gwałtowną kumulację zaległości. Można to uznać za pozytywne, ponieważ wzrost produkcji będzie wspierany w nadchodzących miesiącach, nawet jeśli napływ nowych zamówień będzie dalej zwalniał" - napisano.
Odczyt lipcowego PMI nie jest zaskoczeniem, bo w zeszłym tygodniu wyliczająca wskaźnik firma Markit, opublikowała wstępne wartości lipcowych PMI dla niektórych największych globalnych gospodarek. Pokazują one, że po osiągnięciu wysokich wartości, wskaźniki obrazujące koniunkturę w przemyśle przestały rosnąć.
Odczyt lipcowego PMI dla krajowego przemysłu oznacza, że jego wartość po raz 13 z rzędu znalazła się powyżej poziomu równowagi na 50 pkt., oddzielającego spowolnienie od ożywienia w danym sektorze.
Wskaźnik PMI
Wskaźnik PMI jest wskaźnikiem wyprzedzającym i ma na celu pokazać prognozy dla gospodarki. Wartość wskaźnika powyżej 50 punktów oznacza ożywienie w sektorze, a poniżej - kurczenie się branży. Jest on kalkulowany na podstawie pięciu subindeksów - nowych zamówień, produkcji, zatrudnienia, czasu dostaw i zapasów pozycji zakupionych.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock