Kopacz nie osiągnęła kompromisu. Górnicy zapowiadają eskalację protestu

Bez porozumienia na linii rząd związkowcy
Bez porozumienia na linii rząd związkowcy
tvn24
Bez porozumienia na linii rząd związkowcytvn24

Bez porozumienia zakończyły się prowadzone w Katowicach rozmowy z udziałem premier Ewy Kopacz i górniczych związków zawodowych na temat rządowego planu naprawczego Kompanii Węglowej. Związkowcy zapowiadają eskalację trwającego od wczoraj protestu.

CZYTAJ RAPORT SPECJALNY O KOMPANII WĘGLOWEJ

Rozmowy, które rozpoczęły się w poniedziałek w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim o godz. 14.00, zakończyły się w nocy z poniedziałku na wtorek, po 12 godzinach.

- Przyjechałam tu na Śląsk z bardzo konkretną propozycją - ochrony miejsc pracy dla górników, dla których pracy mam olbrzymi szacunek. Rozstaliśmy się w atmosferze, że propozycja, którą złożyliśmy, pozostaje nadal na stole - powiedziała premier. Rządowy plan naprawczy zakłada likwidację czterech kopalń należących do Kompanii Węglowej. W ośmiu kopalniach Kompanii Węglowej górnicy protestują pod ziemią.

Premier jest przykro

Jak powiedziała Kopacz, jest jej przykro, że górnikom protestującym w kopalniach nie można przekazać wieści o zawarciu porozumienia. Według niej, rządowa propozycja jest bardzo konkretna i „rozwiązuje na długi czas problem w polskim górnictwie”. Wyraziła nadzieję, że zostanie ona przyjęta.

Premier powiedziała, że punktem wyjścia do rozmów ze związkowcami był przyjęty przez rząd plan naprawczy KW. - Chcieliśmy pomagać przede wszystkim nie dosypując kolejnych pieniędzy do nierentownych kopalń, ale przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń zrestrukturyzować te kopalnie – zaznaczyła. Premier przekonywała, że choć dotychczas SRK kojarzyła się z wygaszeniem i likwidacją kopalń, teraz ma być „główną siłą w restrukturyzacji”. - Restrukturyzacja to również ograniczenia, w tym ograniczenia w zatrudnieniu, ale te, które są konieczne i taką propozycję złożyliśmy, aby tę taką najmniej wdzięczną rolę właśnie SRK, co znalazło odzwierciedlenie w zmianie statutu (…), no ale ta propozycja też się nie spotkała z uznaniem – powiedziała.

Kopacz przypomniała, że kopalnie mają zarówno części generujące straty jak i te, które są rentowne. - Nikt nie podejmuje dzisiaj decyzji i nikt nie mówi: Zamykamy tę kopalnię od jutra na kłódkę (…) Od początku mówiliśmy o restrukturyzacji i wygaszaniu, natomiast dzisiaj najprostszą retoryką jest powiedzieć "Chcą zamknąć kopalnie" – zaznaczyła i dodała, że kopalnie, które są zdrowymi organizmami mogą być dobrym partnerem „dla dobrej energetycznej spółki”.

"Na to zgody nie może być"

Premier relacjonowała, że choć przed północą pojawiła się szansa na kompromis, później strony oddaliły się od siebie. - Nadal uważam, że restrukturyzacja tych kopalni, w których albo kończą się pokłady, albo wydobycie węgla jest nierentowne, zasługuje na olbrzymi wysiłek. Wiele lat mówiono tylko o tym, że trzeba naprawić polskie górnictwo. Dzisiaj przyszedł czas, i to bardzo krótki czas na to, żeby oprócz gadania przystąpić do działania – podkreśliła.

Pytana o deklarację mysłowickiej spółki Universal Energy, która podała, że jest zainteresowana przejęciem od KW trzech z czterech przewidzianych do likwidacji kopalń premier odpowiedziała, że trudno wypowiadać się na ten temat bez lepszego poznania tego inwestora.

- Ja też złożyłam taką propozycję obecnym tu przedstawicielom związków zawodowych. Skoro macie lepszy program, to weźcie to. Weźcie to, a ja wam w tym pomogę (…) Nie można w pewnym momencie tylko i wyłącznie mówić o tym, co trzeba zrobić, nie biorąc odpowiedzialności - oświadczyła.

- Na pewno nie ma zgody na jedno – na dotychczasowe traktowanie nierentownych kopalń. Na to zgody nie może być - dodała.

Związkowcy: nie można było się zgodzić

Przewodniczący śląsko-dąbrowskiej „S” Dominik Kolorz powiedział, że strona związkowa podawała podczas rozmów propozycje „bardzo głębokiej restrukturyzacji i bardzo głębokich programów naprawczych kopalń przeznaczonych do likwidacji”. - Te propozycje nie zostały przez stronę rządową przyjęte, a te przedstawione przez rząd tak naprawdę nie dają żadnej gwarancji, że te kopalnie będą mogły funkcjonować więcej niż rok czy półtora roku. Biorąc pod uwagę to, że one funkcjonują w bardzo trudnych pod względem rynku pracy gminach czy miastach, na tę chwilę nie można było absolutnie zgodzić się na propozycję strony rządowej – oświadczył Kolorz.

- Były momenty, kiedy była nadzieja, że coś osiągniemy, ale to były tylko momenty. Zgodziliśmy się, żeby te kopalnie szły do SRK i były poddane głębokiemu procesowi restrukturyzacji, również zatrudnieniowemu, zgodziliśmy się na głęboki proces restrukturyzacji zatrudnienia w KW. Nikt jednak nie dawał gwarancji, że jak te zakłady przejdą proces naprawczy, to będą mieć gwarancję dalszego funkcjonowania. W związku brakiem tych gwarancji nie byliśmy w stanie dzisiaj podpisać porozumienia - dodał Kolorz. Przewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce Dariusz Potyrała powiedział, że kolejne rozmowy są możliwe. Podkreślił, że wszystkie decyzje będą konsultowane z załogami. - Jestem niezadowolony – przyznał. - Mimo, że po raz trzeci podchodzimy do rozmów ze stroną rządową, nie przeważyła chęć otwarcia w kontekście ludzi, którzy są na dole. Nasze argumenty społeczne utonęły w gąszczu argumentów ekonomicznych – ocenił. We wtorek o godz. 10 ma się spotkać sztab protestacyjny. Związkowcy zapowiadają eskalację protestu, nie informując na razie o szczegółach. - My i tak dziś już nie panujemy nad tym, co się dzieje, bo to co się dzieje w Brzeszczach czy na Bobrku to samoistne zachowanie tych pracowników. Nie wiem, co się jutro wydarzy. Po zerwaniu niedzielnych rozmów mieliśmy radykalny wzrost niezadowolenia, jak będzie dzisiaj, trudno mi wyrokować – powiedział Potyrała.

Prezydent: nie mam uprawnień

Wczoraj prezydent Bronisław Komorowski powiedział, że nie ma uprawnień do proponowania rozwiązań ws. sytuacji w górnictwie i nie chce włączać się w konflikt między związkami górniczymi a rządem. Zadeklarował jednak pomoc w prowadzeniu dialogu między stronami.

Komorowski podczas konferencji po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaznaczył, że rozmawiał o sytuacji w górnictwie m.in. z wicepremierem i ministrem gospodarki Januszem Piechocińskim.

Prezydent podkreślił, że udział w konflikcie nie jest jego rolą. - Dla mnie jest rzeczą oczywistą, że rola prezydenta w tym zakresie jest ograniczona - zaznaczył.

- Uprawnienia prezydenta nie obejmują kwestii reformy systemu górniczego - to jest domena rządu i rządowa odpowiedzialność. Natomiast prezydent może być pomocny w rozwiązywaniu sytuacji konfliktowych. I taką rolę zamierzam utrzymać, to znaczy nie chcę stać się częścią sporu, do czego zachęcają mnie niektóre apele opozycji - oświadczył Komorowski.

Prezydent nie chce mieszać się w rozmowy o planie naprawy Kompanii Węglowej
Prezydent nie chce mieszać się w rozmowy o planie naprawy Kompanii Węglowejtvn24

Kopalnie do likwidacji

Rząd zapowiedział w środę, że w ramach planu naprawczego Kompanii zamierza zlikwidować cztery należące do tej spółki kopalnie: Brzeszcze w miejscowości o tej nazwie, Bobrek-Centrum w Bytomiu, Sośnica-Makoszowy w Gliwicach i Zabrzu oraz Pokój w Rudzie Śląskiej. W kopalniach przeznaczonych do likwidacji - oraz czterech innych z KW - trwa protest, prowadzony także pod ziemią.

Rząd zapewnia, że w przypadku realizacji planu naprawczego KW redukcja zatrudnienia dotknie maksymalnie ok. 3 tys. osób, które zostaną objęte programami osłonowymi. W przeciwnym razie spółce grozi upadłość, w wyniku której pracę straci blisko 50 tys. osób - ostrzega resort gospodarki.

Według przyjętego w środę przez rząd planu dla KW możliwości dofinansowania tej spółki wyczerpały się i bez restrukturyzacji upadnie ona w ciągu miesiąca. Wśród rozwiązań wskazano likwidację czterech kopalń KW, przeniesienie 6 tys. osób do innych zakładów i osłony dla zwalnianych - kosztem ok. 2,3 mld zł.

Plan naprawczy dla KW zakłada sprzedaż nowej zawiązanej przez Węglokoks spółce celowej 9 z 14 kopalń Kompanii. Z pozostałych jedną ma kupić Węglokoks (Piekary), a kolejne cztery mają być zlikwidowane przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń (SRK).

Według zarządu KW, dalsze wydobycie w czterech kopalniach, które zostaną przeniesione do SRK jest ekonomicznie nieuzasadnione. W 2014 roku zakłady te przyniosły w sumie 821 mln zł strat.

Autor: mn/bgr / Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: PAP | PAP/Andrzej Grygiel

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Rząd Indii oświadczył, że wprowadzenie nowej opłaty w wysokości 100 tysięcy dolarów dla osób ubiegających się o amerykańskie wizy pracownicze może mieć konsekwencje humanitarne i zakłócić życie wielu rodzin - poinformował portal stacji BBC.

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Źródło:
BBC

Na aukcję domu Bonhams trafiło niepublikowane wcześniej nagranie wideo z koncertu Nirvany i Kurta Cobaina z 1990 roku. Materiał wyceniany jest na kwotę od 100 do 150 tysięcy dolarów. Licytacja potrwa do 25 września.

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

Źródło:
PAP

Sztuczna inteligencja (AI) może prowadzić do zaniku cennych umiejętności pracowników - ocenił doktor Piotr Gaczek z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Jak wyjaśnił, regularne delegowanie zadań na maszyny sprawia, że człowiek traci wprawę lub zapomina, jak je wykonywać.

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

Źródło:
PAP

Administracja Białego Domu wyjaśniła, że opłata 100 tysięcy dolarów za wizę pracowniczą ma charakter jednorazowy. W oficjalnym komunikacie podkreślono, że nie dotyczy osób, które już posiadają wizy.

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Źródło:
PAP

Dyrekcja lotniska w Brukseli poinformowała, że z powodu zakłóceń w funkcjonowaniu połowa lotów zaplanowanych na niedzielę zostanie odwołana - podała Agencja Reutera.

Połowa lotów odwołana. Lotnisko prosi przewoźników

Połowa lotów odwołana. Lotnisko prosi przewoźników

Źródło:
PAP

Dwa największe banki w Polsce - PKO BP i Pekao - ostrzegają klientów przed utrudnieniami w niedzielę. Mogą wystąpić trudności z blikiem, aplikacją, przelewami czy wypłatą pieniędzy z bankomatu.

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Źródło:
tvn24.pl

Agencja Moody's zasygnalizowała, że konflikt między rządem a prezydentem negatywnie wpływa na gospodarkę i stabilność kraju - ocenił główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki. Z kolei Piotr Kuczyński z Domu Inwestycyjnego Xelion ostrzegł, że bez ograniczenia deficytu i długu publicznego Polsce grozi obniżka ratingu już w przyszłym roku.

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

Źródło:
PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie wytypował poprawnie wszystkich sześciu liczb. Oznacza to, że we wtorek główna wygrana wyniesie sześć milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 20 września 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump podpisał memorandum, które nakłada roczną opłatę w wysokości 100 tysięcy dolarów za wizę pracowniczą dla specjalistów. Prezydent USA zatwierdził także program "złotych kart", który pozwala na stały pobyt za milion dolarów.

100 razy droższe wizy. Donald Trump złożył podpis

100 razy droższe wizy. Donald Trump złożył podpis

Źródło:
PAP

Zamiast wprowadzać trwałe strefy tylko dla pieszych, władze Sztokholmu stawiają na tymczasowe projekty, które okresowo wyłączają ulice z ruchu pojazdów - pisze Politico. Skuteczność programu potwierdza rosnąca liczba ulic objętych ograniczeniami - z dwóch w 2015 roku do ponad czterdziestu tego lata.

Mieszkańcy na ten pomysł reagują oburzeniem. Ta stolica "przełamuje trend"

Mieszkańcy na ten pomysł reagują oburzeniem. Ta stolica "przełamuje trend"

Źródło:
Politico

Nad Jeziorem Żarnowieckim powstaje największy w Europie magazyn energii - przekazał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych. Jak podkreślił, podobne inwestycje w przyszłości przyczynią się do obniżek cen prądu.

Tusk: to największa tego typu inwestycja w Europie

Tusk: to największa tego typu inwestycja w Europie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Nowe założenia w zakresie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP) zaszkodzą gospodarce, obniżą skuteczność zbiórki i recyklingu odpadów oraz doprowadzą do podwyżek cen produktów - uważa Konfederacja Lewiatan.

Nowy plan rządu. Przedsiębiorcy ostrzegają

Nowy plan rządu. Przedsiębiorcy ostrzegają

Źródło:
PAP

Decyzja agencji Moody's o zmianie perspektywy na negatywną odzwierciedla słabszą perspektywę wskaźników fiskalnych i długu publicznego w porównaniu z wcześniejszymi oczekiwaniami - wyjaśnił resort finansów.

Resort komentuje negatywną perspektywę ratingu Polski

Resort komentuje negatywną perspektywę ratingu Polski

Źródło:
PAP

37 procent wszystkich mieszkań w Chorwacji kupują obcokrajowcy. Według eksperta branży nieruchomości Boro Vujovicia najczęściej inwestują Niemcy, Austriacy i Słoweńcy, ale coraz częściej pojawiają się nabywcy z Polski.

Obcokrajowcy kupują coraz więcej. "Głównie za gotówkę"

Obcokrajowcy kupują coraz więcej. "Głównie za gotówkę"

Źródło:
PAP

Komisja Europejska zaproponowała państwom Unii Europejskiej 19. pakiet sankcji wobec Rosji. Wśród tych propozycji znajduje się między innymi całkowity zakaz transakcji dla rosyjskich banków, objęcie Rosnieftu i Gazprom Nieftu zakazem transakcji, całkowity zakaz importu rosyjskiego LNG od 1 stycznia 2027 roku oraz rozszerzone restrykcje wobec tak zwanej rosyjskiej floty cieni.

Banki, karty kredytowe, gaz, statki. KE: idziemy po rosyjskie pieniądze

Banki, karty kredytowe, gaz, statki. KE: idziemy po rosyjskie pieniądze

Źródło:
PAP

Agencja Moody’s zmieniła perspektywę ratingu Polski ze stabilnej na negatywną. Jednocześnie utrzymała długoterminowe ratingi Polski na poziomie A2. Moody's to jedna z tzw. wielkiej trójki agencji ratingowych. Wcześniej perspektywę ratingu zmieniła również agencja Fitch.

Czołowa agencja zmienia perspektywę ratingu Polski

Czołowa agencja zmienia perspektywę ratingu Polski

Źródło:
PAP

W piątek rząd ogłosił swoje priorytety, wśród których znalazły się: poprawa konkurencyjności gospodarki, wsparcie rozwoju sztucznej inteligencji, bezpieczeństwo dostaw energii i stabilizacja jej cen, rozwój Centralnego Portu Komunikacyjnego, renesans kolei, deregulacja oraz ochrona ziemi rolnej i funkcji produkcyjnych wsi.

Plan rządu dla polskiej gospodarki. Znamy priorytety

Plan rządu dla polskiej gospodarki. Znamy priorytety

Źródło:
PAP

Piątkowe losowanie Eurojackpot nie przyniosło głównej wygranej. W Polsce odnotowano wygraną trzeciego stopnia w wysokości niemal 2,4 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 19 września 2025 roku.

Ponad dwa miliony złotych w Eurojackpot w Polsce

Ponad dwa miliony złotych w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W nadchodzącym tygodniu podwyżki cen paliw na stacjach będą kontynuowane - prognozują w piątek analitycy portalu e-petrol.pl. Ich zdaniem na razie nie ma ryzyka, że ceny paliw osiągną sześciozłotowe poziomy.

Podwyżki dla kierowców. Czy znów pojawi się "6" z przodu?

Podwyżki dla kierowców. Czy znów pojawi się "6" z przodu?

Źródło:
PAP

Władze Bali zakazują budowy nowych hoteli i restauracji na rolniczych terenach wyspy. To skutek ostatnich powodzi, w których życie straciło 18 osób. Eksperci uważają, że do tak tragicznych skutków kataklizmu przyczyniła się masowa turystyka.

Bali zakazuje budowy hoteli i restauracji

Bali zakazuje budowy hoteli i restauracji

Źródło:
"Guardian", tvn24.pl