Na początku tygodnia największe sieci handlowe w Polsce poinformowały o wycofaniu rosyjskich i białoruskich produktów. Mimo tego Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów opublikował oddzielny komunikat, w których zachęca do niekupowania produktów z Rosji i Białorusi. Urząd podkreślił, że "jako konsumenci możemy świadomie omijać na sklepowych półkach produkty wyprodukowane w tych krajach".
"Konsumencie, informację, skąd pochodzi dany produkt, znajdziesz na jego kodzie kreskowym. W przypadku wyprodukowanych w Federacji Rosyjskiej zaczyna się on cyframi 46, natomiast produkty z Białorusi mają kody z początkiem 481" - wskazano.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>
Produkty z Rosji w sklepach
Lepszego oznaczenia produktów pochodzących z Rosji chce Michał Wypij, poseł Porozumienia. Jak poinformował w piątek, projekt ustawy w tej sprawie został złożony w Sejmie. Na stronach izby niższej nie opublikowano jeszcze projektu.
Zgodnie z zapowiedziami posła Porozumienia rosyjskie produkty mają być oznakowane dobrze widoczną nakleją z flagą Rosji. - Chodzi o to, by każdy produkt wyprodukowany w Rosji oznaczyć naklejką z flagą tego kraju. Klient robiąc zakupy nie będzie musiał szukać napisów, gdzie daną rzecz wyprodukowano, ale będzie to od razu widoczne - mówił w poniedziałek Wypij, zaznaczając, że takie zmiany mają pomóc w bojkotowaniu rosyjskich produktów.
- Każdy sam powinien zdecydować, czy chce wspierać machinę wojenną Putina - podkreślał parlamentarzysta.
Jak tłumaczył, oznakowanie produktów rosyjskich wymaga zmiany trzech punktów ustawy "Prawo przedsiębiorców" , pierwszym jest dodanie do art. 21 kolejnego ustępu o treści: "Jeżeli państwem siedziby wytwórcy towaru jest Federacja Rosyjska przedsiębiorca wprowadzający towar do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej zamieszcza dodatkowo na tym towarze, a jeżeli towar jest w opakowaniu to na jego opakowaniu, wyraźnie widoczną grafikę przedstawiającą flagę Federacji Rosyjskiej".
Kolejny punkt zobowiązuje ministra gospodarki do opracowania wymiarów i wyglądu grafiki flagi, która ma być przyklejona na produktach. Ostatnia zmiana mówi o tym, że ustawa wchodzi w życie po 7 dniach - to oznacza, że tyle czasu miałyby podmioty wprowadzające na rynek rosyjskie produkty na ich oznaczenie.
Autorka/Autor: mb
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock