Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz uważa, że jeśli utrzyma się dotychczasowa dynamika spadku bezrobocia, to już w sierpniu stopa bezrobocia może być w Polsce jednocyfrowa. - To jest cel, do którego dążymy - mówił w poniedziałek w Tarnowie.
Zdaniem Kosiniaka-Kamysza dane dotyczące m.in. ofert pracy w lipcu (ok. 120 tys. w całej Polsce) pokazują, że ożywienie na rynku pracy nie jest sezonowe.
Trzy zmiany
- Ta dynamika spadku (bezrobocia) utrzymuje się od kilku miesięcy i z wielkim prawdopodobieństwem możemy stwierdzić, że osiągniemy jednocyfrową stopę bezrobocia w najbliższych tygodniach. Mam nadzieję, że będzie to sierpień i że na początku września będę mógł ogłosić, że w Polsce bezrobocie rejestrowane jest jednocyfrowe - powiedział na konferencji prasowej. Jak zaznaczył, osiągnięcie takich wartości i ich utrzymanie, "to cel, do którego dążymy". Minister podkreślił też, że równie ważne jak powstawanie nowych miejsc pracy, jest ich jakość. Wyjaśnił, że przez jakość rozumie stabilność zatrudnienia i wyższą pensję. Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że rząd dokonał w ostatnich tygodniach trzech zmian, które zwiększają stabilność zatrudnienia. Wymienił m.in. oskładkowanie umów zleceń, zmiany w kodeksie pracy ograniczające umowy terminowe oraz wydłużenie okresu wypowiedzenia dla umów na czas określony. - Te zmiany powodują, że stabilność zatrudnienia i poczucie bezpieczeństwa - szybsze dojście do umowy na czas nieokreślony - nie jest już obietnicą, ale jest realnym rozwiązaniem przyjętym przez parlament - stwierdził. Minister powiedział także, że będzie zachęcał samorządowców do stosowania w przetargach publicznych kryterium jakości zatrudnienia - tzw. klauzuli społecznej. - Żeby w przetargach ważna była nie tylko cena, ale ile umów o pracę daje dana firma. My to zrobiliśmy w ministerstwie - w przetargu na ochronę i dbanie o czystość, wszędzie zapisaliśmy w przetargu ilość umów etatowych. Dziś wszyscy ochroniarze i wszyscy, którzy dbają o czystość w ministerstwie są zatrudnieni na etacie. To jest kierunek, jaki trzeba przyjąć - zaznaczył Kosiniak-Kamysz.
Co z pensjami?
Dodał, że jeśli chodzi o wysokość pensji, rząd ma dwa instrumenty. Pierwszy to pensja minimalna, które będzie podniesiona o 100 zł. Drugim mechanizmem jest podwyżka płac w administracji publicznej, na ten cel przeznaczone będzie ponad 2 mld zł. Minister w Tarnowie bierze udział w konferencji "Rynek pracy dziś i jutro", która poświęcona jest działaniom podejmowanym w Małopolsce na rzecz rozwoju regionalnego rynku pracy, wsparcia podmiotów publicznych i komercyjnych, jak i osób indywidualnych. Przed wizytą w Tarnowie Kosiniak-Kamysz był w Dąbrowie Tarnowskiej, gdzie w firmie Tankpol spotkał się z pracownikami i pracodawcami oraz gdzie rozmawiał o współpracy z urzędami pracy. Wręczył też firmie Zbud z Dąbrowy Tarnowskiej nagrodę MPiPS Kreatora miejsc pracy.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24