Jest decyzja sądu w sprawie biznesu Palikota. "Wywoła dużo niewłaściwych emocji"

Manufaktura Piwa Wódki i Wina we wrześniu 2023 roku złożyła do sądu wniosek o uruchomienie postępowania układowego. Jak przekazał w poniedziałek Janusz Palikot, prezes i większościowy akcjonariusz spółki, sąd rejonowy odrzucił ten wniosek.

"Sąd I Instancji odrzucił nasz wniosek o układ w MPWiW - spodziewaliśmy się tego, bo przy tak dużej aferze medialnej sprawy będą musiały rozstrzygać się w Sądzie Okręgowym, gdzie teraz będzie procedowany nasz wniosek o układ. Komentuję ten fakt, bo na pewno wywoła on dużo niewłaściwych i negatywnych emocji. Wszelkie prowadzone rozmowy i działania spółki pozostają bez zmian" - podkreślił były polityk we wpisie na Facebooku.

Pod koniec stycznia br. współpracę z Grupą Manufaktury Piwa, Wódki i Wina zakończył Marek Maślanka, jeden ze znaczących wierzycieli. Jak uzasadnił, nie zamierza "angażować środków finansowych w projekty, co do których ujawniło się tak dużo wątpliwości". Wcześniej zerwanie współpracy z Januszem Palikotem zapowiedział Kuba Wojewódzki. "Od wielu miesięcy nie mam kontaktu z Januszem ani władzami firmy. Jestem na ścieżce formalnego kończenia swojej tam obecności" - informował.

Palikot zadeklarował w poniedziałkowym wpisie w mediach społecznościowych, że firma rozpoczęła spłatę zaległych wynagrodzeń dla pracowników. "Manufaktura Piwa Wódki i Wina wypłaca dziś bieżące wynagrodzenia za styczeń, rozpoczęliśmy również spłatę zaległych wynagrodzeń do kolejnych pracowników Grupy MPWiW. To już druga transza płatności po wyjściu Marka Maślanki z naszego biznesu i na pewno nie ostatnia w najbliższych tygodniach" - zapewnił były polityk.

"Jednocześnie w styczniu Spółka uzyskała najwyższy poziom przychodów od lipca - czyli od momentu rozpoczęcia procesu restrukturyzacji. Nie posiada też żadnych zaległości podatkowych" - możemy przeczytać we wpisie Janusza Palikota.