Stawki WIBOR idą w górę. "Rynek wycenia kolejną podwyżkę stóp"

Podczas majowego posiedzenia Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała o podwyżce stóp procentowych o 75 punktów bazowych. Stopa referencyjna wzrosła do 5,25 proc., to najwyższy poziom od listopada 2008 roku. Wówczas główna stopa NBP wynosiła 5,75 proc.

Decyzje RPP mają wpływ na WIBOR, co jednocześnie przekłada się na wysokość rat kredytów. Oprocentowanie kredytów składa się z dwóch elementów: marży banku i wskaźnika WIBOR. Część banków stosuje stawkę WIBOR 3M (trzymiesięczny), co oznacza aktualizację oprocentowania kredytu hipotecznego co trzy miesiące, licząc od momentu uruchomienia kredytu. W przypadku WIBOR 6M (sześciomiesięczny) oprocentowanie jest aktualizowane co sześć miesięcy. Powyższe stawki zawierają w sobie prawdopodobne podwyżki lub obniżki stóp, które mogą się pojawić w tym okresie.

WIBOR 3M jest obecnie na poziomie 6,66 procent, a WIBOR 6M - na poziomie 6,91 procent. Informacje o wysokości wskaźników są publikowane przez GPW Benchmark w dni robocze o 23.00. Najnowsze dane pochodzą z piątku.

"W środę posiedzenie RPP. Rynek wycenia już kolejną podwyżkę minimum 75pb. Inflacja wciąż poza kontrolą. Stopy przestaną rosnąć gdy pojawią się obawy o PKB/rynek pracy" - napisał w sobotę na Twitterze Rafał Mundry, analityk gospodarczy.

Jak zauważył, "WIBOR 6M zbliża się do 7 procent". "Przeciętna rata zbliża się właśnie do 2 500 zł. A to wciąż nie koniec" - napisał Mundry. Ekonomista zwrócił uwagę, że jeśli rata jest wyższa niż 50 procent dochodów, można otrzymać wsparcie z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców - to nawet 2000 zł miesięcznie przez 3 lata.

Fundusz stworzono w 2016 roku (przepisy uchwalono w 2015), aby pomagać kredytobiorcom w trudnej sytuacji finansowej. W ramach FWK można liczyć na wsparcie w spłacie kredytu w wysokości nie większej niż 2 tys. zł miesięcznie przez 3 lata. Maksymalnie można otrzymać więc 72 tys. zł. Pod pewnymi warunkami część tej pomocy może być bezzwrotna.

Aby skorzystać ze wsparcia kredytobiorca musi spełnić jeden z warunków: co najmniej jedna z osób posiadających kredyt ma status bezrobotnego; miesięczne koszty obsługi kredytu mieszkaniowego przekraczają 50 proc. miesięcznych dochodów lub miesięczny dochód po odjęciu kosztów kredytu nie przekracza w 2022 roku 1552 zł na osobę w gospodarstwie jednoosobowym lub 1200 zł na osobę w gospodarstwach wieloosobowych.

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) w najbliższą środę, 8 czerwca podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych. Ekonomiści Goldman Sachs prognozują, że Rada podwyższy główną stopę referencyjną o 75 punktów bazowych - do poziomu 6,00 procent. Podwyżki o 75 punktów bazowych spodziewają się również ekonomiści mBanku. Byłby to najwyższy poziom od czerwca 2008 roku.

Z kolei zdaniem analityków Morgan Stanley Rada Polityki Pieniężnej zwolni tempo zacieśniania polityki monetarnej i w czerwcu zdecyduje się na podwyżkę o 50 punktów bazowych.

Prezes Narodowego Banku Polskiego i jednocześnie przewodniczący RPP Adam Glapiński podczas konferencji prasowej 6 maja br. mówił, że "trwa na całego cykl podwyżek stóp procentowych, cykl zacieśniania warunków kredytowo-pieniężnych w Polsce, dlatego że inflacja trwa i się podwyższa".

Szef banku centralnego zapowiadał kolejne podwyżki stóp. - Będziemy stopy podnosić nadal aż do momentu, kiedy osiągniemy pewność, że trwale się ona (inflacja - red.) obniży. Takie jest nasze zadanie jako Narodowego Banku Polskiego - wskazywał Glapiński.