"Mamy 30-procentowy wzrost gospodarczy". Posłanka PiS broni decyzji RPP

Źródło:
TVN24
Posłanka PiS Mirosława Stachowiak-Różecka o wzroście gospodarczym
Posłanka PiS Mirosława Stachowiak-Różecka o wzroście gospodarczymTVN24
wideo 2/12
Posłanka PiS Mirosława Stachowiak-Różecka o wzroście gospodarczymTVN24

Na tle Europy mamy bardzo dobrą sytuację, stabilny wzrost, 30-procentowy wzrost gospodarczy - mówiła w programie "Kawa na ławę" na antenie TVN24 posłanka PiS Mirosława Stachowiak-Różecka, broniąc decyzji RPP o obniżeniu stóp procentowych. Później doprecyzowała, że miała na myśli skumulowany wzrost w okresie ośmiu lat rządów partii. Politycy opozycji wytykali jednak, że gospodarka znajduje się w opłakanym stanie, a wysokie ceny dotkliwie uderzają zarówno w przedsiębiorców, jak i konsumentów.

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała się w środę obniżyć stopy procentowe NBP o 75 punktów bazowych. Oznacza to, że stopa referencyjna spadnie do poziomu 6,00 procent. Konrad Piasecki pytał swoich gości w programie "Kawa na ławę" czy "ktoś z was chciałby pobronić decyzji Rady Polityki Pieniężnej".

- Mamy za sobą rzeczywiście bardzo trudny czas. Odczuwali to (zacieśnianie polityki monetarnej - red.) Polacy, zwłaszcza ci, którzy są obciążeni kredytami i myślę, że szczególnie oni cieszą się z tej wiadomości. Sytuacja nasza gospodarcza jest bardzo stabilna, jest stały wzrost - stwierdziła posłanka PiS Mirosława Stachowiak-Różecka.

Słowa polityk skontrował prowadzący. Zwrócił uwagę, że sytuacja gospodarcza w ostatnim czasie się pogarsza.

Posłanka PiS mówi o 30-procentowym wzroście

- Na tle Europy mamy bardzo dobrą sytuację, stabilny wzrost, 30-procentowy wzrost gospodarczy. Naprawdę jest bardzo dobra sytuacja - powiedziała posłanka. W reakcji na dane podawane przez posłankę, dziennikarz TVN24 poprosił o doprecyzowanie, jaki wzrost miała na myśli. - 30-procentowy w skali roku, tak - powtórzyła Stachowiak-Różecka.

- Nie, chyba pani żartuje. To Chiny w najlepszych czasach miały po 10 proc. wzrostu PKB. - odpowiedział Konrad Piasecki.

- Proszę spojrzeć na sytuację PKB w Europie. Proszę spojrzeć na naszą. Proszę spojrzeć na sytuację z bezrobociem. Radzimy sobie. Poradziliśmy sobie z kryzysami. Poradziliśmy sobie z pandemią. Radzimy sobie z sytuacją, w której jest wojna za granicą - kontynuowała posłanka.

Po kilku minutach posłanka PiS doprecyzowała jednak, że chodziło jej o skumulowany wzrost w skali całych ośmiu lat rządów PiS. - Powtarzam z całą odpowiedzialnością: wzrost 30 procentowy (..) W analogicznym ośmioletnim okresie rządów Koalicji Obywatelskiej z PSL-em był 2-procentowy - powiedziała posłanka. Później znowu jednak poprawiła się, mówiąc, że w przypadku KO był to wzrost 22- procentowy.

Według najnowszych danych GUS Produkt Krajowy Brutto Polski w drugim kwartale spadł o 0,6 proc. w ujęciu rocznym w porównaniu ze spadkiem 0,3 proc. rok do roku w pierwszym kwartale 2023 r. Ekonomiści ING Banku Śląskiego obniżyli niedawno prognozę PKB na ten rok do 0,4 proc. Natomiast analitycy PKO BP podtrzymują prognozę wzrostu PKB o 0,7 proc. w 2023 roku.

Skumulowany wzrost PKB Polski w latach 2016-2022 wyniósł dokładnie 31,9 proc. Premier Mateusz Morawiecki mówił w sobotę na konwencji PiS, że "nasz wzrost gospodarczy na koniec tego roku, który się jeszcze nie zakończył, osiągnie 33-34 proc. realnego wzrostu". 

Paprocka: tutaj jest tyle zdań, ilu profesorów ekonomii

Konrad Piasecki, pytając minister w Kancelarii Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Małgorzatę Paprocką o decyzję Rady Polityki Pieniężnej, zwrócił uwagę, że to właśnie na wniosek prezydenta Andrzeja Dudy Sejm wybrał Adama Glapińskiego na prezesa Narodowego Banku Polskiego. - Jest konstytucyjny tryb wyboru prezesa Narodowego Banku Polskiego - odpowiedziała.

- Jest to absolutnie kluczowa rola (pana prezydenta - red.) i tak jak pan prezydent mówił, również wskazując kandydaturę pana profesora na drugą kadencję, pan profesor prezes Narodowego Banku Polskiego cieszy się zaufaniem pana prezydenta - podkreśliła.

- Oczywiście pamiętamy dyskusję ekonomistów, kiedy były podnoszone stopy. Jedni mówili za mało, drudzy mówili za dużo, za wolno, za szybko. Tutaj zdań jest tyle, ilu profesorów ekonomii, zresztą nie tylko w tym temacie - mówiła. Zwróciła uwagę także na sytuację kredytobiorców, którzy skorzystają na niższych ratach.

Zgorzelski: chodziło o dobro jednego kredytobiorcy

Piotr Zgorzelski z PSL zwrócił uwagę, że to, czy warto było podwyższać stopy, zależy od tego "z czyjego punktu widzenia" spojrzymy na tę kwestię.

- Jest to decyzja dobra dla kredytobiorców, ale tu nie chodziło o dobro tych kredytobiorców, tylko chodziło o dobro jednego kredytobiorcy, jakim jest rząd polski. Z tego punktu widzenia ta sprawa była rozpatrywana, a nie z żadnego innego. Wiemy o tym, że w związku z tym, że ta inflacja jest hodowana na wysokim poziomie, podobnie jak na Węgrzech i w Turcji, właśnie turecki wariant będzie zastosowany, że najpierw przed wyborami obniżymy stopy, po czym po wyborach je podwyższymy. I taka jest cała tajemnica tego sukcesu prezesa Adama Glapińskiego - stwierdził sekretarz PSL.

- Przecież jeden z wiceministrów finansów z rozbrajającą szczerością powiedział, że każdy punkt procentowy inflacji to jest 4,7 mld do budżetu. Zatem inflacja służy rządowi i obniżki stóp procentowych służą temu rządowi - powiedział.

- Chciałbym zdemaskować jeszcze to, co powiedziała pani minister. Niestety, panie minister, tu konstytucyjne normy absolutnie nie zadziałały, dlatego, że one miały wymiar wtórny. Bo wszyscy widzieli, jak pan prezes Glapiński pojechał do siedziby partii rządzącej po inwestyturę swoistą. Mówię to jako historyk. Odebrał tę inwestyturę w siedzibie partii i wszystkie inne konstytucyjne działania miały wymiar wtórny.

- Dopiero wtedy został powołany przez prezydenta i dostał większość w Sejmie. Tak to dzisiaj wygląda, że instytucje państwa są spersonalizowane. Narodowy Bank Polski Glapińskiego, drugą inwestyturę dostał Ziobro i się mówi prokuratura Ziobry czy też Trybunał Konstytucyjny Przyłębski. Tak funkcjonuje hybrydowa demokracja, która nie ma nic wspólnego z tym, co jest zapisane w Konstytucji - mówił Zgorzelski.

Biejat: stopy nie powinny być podniesione

Magdalena Biejat z Lewicy mówiła natomiast o tym, że błędem było w ogóle podnoszenie stóp procentowych. - Przede wszystkim prezes Glapiński jedyne, co od samego początku tego kryzysu wprowadzał do polskiej gospodarki, to był chaos. I robi to również teraz. I tak, te stopy procentowe przede wszystkim nie powinny być podniesione, bo zwróćmy uwagę, skąd się brała inflacja przede wszystkim - brała się z czynników zewnętrznych. Brała się z tego, że mieliśmy najpierw przerwanie łańcuchów dostaw w wyniku COVID-u, potem mieliśmy wojnę na Ukrainie, podniesienie cen energii, a następne, co się wydarzyło, to spirala marżowo-cenowa - wymieniała.

- O tym nie mówię tylko ja, nie tylko lewicowi ekonomiści, ale ekonomiści Europejskiego Banku Centralnego. To jest efekt tego, że wielkie firmy, wielkie korporacje, nie tylko energetyczne, nie tylko paliwowe, ale również sieci handlowe, pompowały swoje zyski, korzystając z tego, że ceny rosną - powiedziała.

Dopytywana przez Konrada Piaseckiego, czy więc stopy w ogóle nie powinny być podnoszone, odpowiedziała: "oczywiście, w ogóle nie powinny być podnoszone".

Dziennikarz TVN24 zapytał posłankę Lewicy, jak więc chciałaby zwalczać inflację. - Dokładnie tak, jak np. zwalczono ją w Hiszpanii. Hiszpania ma teraz dwuprocentową inflację. I jak to zrobiono? Bardzo prosto. Wprowadzając podatek od nadmiarowych zysków, wprowadzając gruntowne obniżki na ceny transportu publicznego, wprowadzając również limity na ceny energii. To jest możliwe i to się udało w Hiszpanii, dlatego że rząd wziął odpowiedzialność - mówiła.

- W Polsce mamy do czynienia z sytuacją, w której rząd kompletnie umył ręce, zostawił wszystko szkodnikowi, jakim jest pan Glapiński, który kompletnie ewidentnie nie rozumie, co się wydarzyło przez ostatnie lata w polskiej gospodarce, ani w gospodarce światowej. I do tego wszystkiego jeszcze mamy do czynienia z sytuacją, w której pan minister Glapiński, wzorem najlepszych liberalnych wzorców, postanowił przerzucać koszty kryzysu na zwykłych ludzi, na zwykłych zjadaczy chleba - powiedziała posłanka.

Arłukowicz: upadają firmy, upadają piekarnie

Bartosz Arłukowicz z Koalicji Obywatelskiej zwrócił się natomiast bezpośrednio do posłanki Mirosławy Stachowiak-Różeckiej. - Znana jest pani ze swojej logorei. Jeżeli jest pani taka zachwycona sytuacją, Glapińskim, tym kompletnym brakiem stabilności, wysługiwaniem się Narodowym Bankiem Polskim jako narzędziem politycznym kampanijnym przez rządzących, przez prezesa pani partii, to ja panią zapraszam, zobaczy pani, jakie jest zadowolenie na ulicy - mówiła.

- Zapraszam panią na ryneczki w Koszalinie, Kołobrzegu, Szczecinku. Tam pani ludzie powiedzą. Tylko wy się boicie tam pójść. Wy występujecie za wielkimi płotami - wymieniał.

- Wręczacie sobie medale, a ludzie stoją z boku na drugiej stronie ulicy. I wie pani, co oni mówią? Upadają ich małe firmy, upadają małe piekarnie, restauracyjki. Ludzie, którzy sprzedają warzywa nie są w stanie przewidzieć ceny marchewki, pomidora na drugi dzień. To mówią ludzie. I wy im dzisiaj wmawiacie, że to jest stabilna sytuacja - mówił Arłukowicz.

- Ten stand-upper Glapiński wychodzi co miesiąc do telewizora i po prostu już nie chce używać mocnych słów, bo to jest przedpołudniowa pora, ale tak po lekarsku mi się coś włącza, jak na niego patrzę - mówił polityk.

Bosak: wszyscy postulujecie nowe programy rozdawnictwa

Krzysztof Bosak z Konfederacji zwrócił natomiast na - w jego opinii - "interesującą" wypowiedź posłanki Lewicy Magdaleny Biejat.

- Pani poseł z Lewicy postuluje dokładnie to, co rząd robi, tylko bardziej. To pokazuje, że rząd prowadzi lewicową politykę gospodarczą. Moim zdaniem pani poseł z lewicy gruntownie nie ma racji, mówiąc, że wyłącznie zewnętrzne czynniki napędzają inflację - powiedział. Zdaniem Bosaka są także czynniki wewnętrzne.

- Ostatnia kadencja rządów PiS to 62 proc. wzrostu cen prądu. To nie jest czynnik zewnętrzny, to jest wewnętrzny, wynikający ze sposobu regulacji i braku modernizacji polskiego sektora elektroenergetycznego. Jesteśmy producentem i eksporterem żywności. Na świecie według FAO ceny żywności spadły o 20 proc. W Polsce ceny żywności rok do roku wzrosły o 20 proc. To nie jest czynnik zewnętrzny, to jest czynnik wewnętrzny - kontrował.

- I takich czynników wewnętrznych mamy wiele. One wynikają z podwyżek podatków, podwyżek kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, podwyżek kosztów pracy, inicjowanych przez rząd bardzo intensywnie, na co wielu ekonomistów od wielu lat zwraca uwagę. (..) Chcielibyśmy obniżyć koszty pracy po to, żeby pensje rosły, obniżyć podatki. Tak byśmy chcieli. Takiej polityki nie ma - mówił.

- Mamy inflację mniej więcej 3-4 razy powyżej celu inflacyjnego. Wy wszyscy postulujecie nowe programy rozdawnictwa i wcześniej popieraliście dodruk pieniądza w postaci tzw. tarcz finansowych. Jedyna Konfederacja ma odwagę powiedzieć, że to doprowadzi do inflacji. Jedyna Konfederacja ma teraz odwagę powiedzieć coś, czego nikt z was nie przyzna. Czyli, że potrzebne są cięcia budżetowe, a nie dokładanie pieniędzy do pieca inflacyjnego - stwierdził polityk.

Autorka/Autor:mp/ToL

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

- Jeżeli w danej klatce schodowej mamy na przykład 80 procent lokali, które nie są stale zamieszkiwane, tylko są wynajmowane krótkoterminowo dla turystów, to mamy nielegalną działalność hotelową - stwierdził na antenie TVN24 BiS Kuba Czajkowski ze Stowarzyszenia Miasto jest Nasze.

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Źródło:
tvn24.pl

Ceny mieszkań w mniejszych miastach coraz częściej dorównują największym polskim rynkom, a nawet je przewyższają - wynika z raportu Otodom Analytics. Na podwyżki wpływają nie tylko rosnące koszty budowy, ale także ograniczona dostępność gruntów i dynamiczny rozwój mniejszych ośrodków.

Coraz drożej w mniejszych miastach

Coraz drożej w mniejszych miastach

Źródło:
PAP

PKO Bank Polski ostrzega przed oszustami, którzy podszywają się pod tę instytucję finansową. "W treści e-mail znajduje się załącznik ze złośliwym oprogramowaniem" - czytamy w komunikacie na stronie internetowej i w mediach społecznościowych banku.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Rząd Danii i opozycja parlamentarna porozumiały się w poniedziałek w sprawie wprowadzenia od 2030 roku podatku od dwutlenku węgla w rolnictwie. Będzie to pierwsza na świecie tego rodzaju danina od produkcji żywności.

Pierwszy taki podatek na świecie

Pierwszy taki podatek na świecie

Źródło:
PAP

- Do dyskusji jest teza, czy pewne zawody trzeba będzie objąć ochroną przed wpływem ze strony sztucznej inteligencji – oceniła ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podczas konferencji w Warszawie.

Zawody pod "szczególną ochroną". Ministra komentuje

Zawody pod "szczególną ochroną". Ministra komentuje

Źródło:
PAP

Nawet 40 tysięcy złotych dopłaty do samochodu można będzie pozyskać w ramach programu Mój elektryk 2.0 - wynika z projektu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przedstawionego w poniedziałek do konsultacji. Środki z Krajowego Planu Odbudowy na dofinansowanie tak zwanych elektryków to ponad 1,6 miliarda złotych.

40 tysięcy złotych dopłaty. Jest propozycja

40 tysięcy złotych dopłaty. Jest propozycja

Źródło:
PAP

Inflacja bazowa w październiku 2024 roku spadła do 4,1 procent rok do roku z 4,3 procent we wrześniu, a w ujęciu miesiąc do miesiąca wyniosła 0,4 procent wobec 0,3 procent w poprzednim miesiącu - podał Narodowy Bank Polski.

Inflacja bazowa. Najnowsze dane

Inflacja bazowa. Najnowsze dane

Źródło:
tvn24.pl

Działania podejmowane przez Google są przejawem nadużywania dominującej pozycji - napisał w stanowisku Związek Pracodawców Wydawców Cyfrowych (ZPWC). Chodzi o zapowiedziane przez spółkę testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne z wyszukiwarki, Google News i Discovera dla jednego procenta użytkowników.

"Przejaw nadużywania dominującej pozycji Google"

"Przejaw nadużywania dominującej pozycji Google"

Źródło:
tvn24.pl

Rząd zakłada przedłużenie obowiązywania ceny maksymalnej za energię elektryczną na poziomie niższym niż wynika to z zatwierdzonych taryf oraz zawieszenie pobierania opłaty mocowej dla odbiorców w gospodarstwach domowych w 2025 roku - wynika z wpisu w wykazie prac Rady Ministrów.

Co z cenami prądu? Znamy plany rządu

Co z cenami prądu? Znamy plany rządu

Źródło:
PAP

Ponad pół miliona przedsiębiorców złożyło już wniosek o wakacje składkowe - przekazał w poniedziałek Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Zgodnie z przepisami nowa ulga, czyli miesięczne zwolnienie z obowiązku płacenia składek przysługuje tak zwanym mikroprzedsiębiorcom oraz osobom prowadzącym jednoosobową działalność gospodarczą.

Nowa ulga dla przedsiębiorców. Lawina wniosków

Nowa ulga dla przedsiębiorców. Lawina wniosków

Źródło:
PAP

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił spółce Jeronimo Martins Polska zarzut naruszenia zbiorowych interesów konsumentów w dwóch akcjach promocyjnych - podał w poniedziałek Urząd. Jeśli zarzuty się potwierdzą właścicielowi Biedronki może grozić kara do 10 procent obrotu.

Właścicielowi Biedronki grozi wysoka kara. Prezes UOKiK stawia zarzuty

Właścicielowi Biedronki grozi wysoka kara. Prezes UOKiK stawia zarzuty

Źródło:
PAP

Najwyższa Izba Kontroli złożyła w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Kamila Bortniczuka, byłego ministra sportu i turystyki w rządzie Zjednoczonej Prawicy - potwierdził rzecznik prasowy NIK Marcin Marjański.

NIK zawiadamia prokuraturę w sprawie Kamila Bortniczuka

NIK zawiadamia prokuraturę w sprawie Kamila Bortniczuka

Źródło:
PAP

Tydzień w szpitalu to tydzień dodatkowego urlopu macierzyńskiego dla rodziców wcześniaków. Projekt ustawy w tej sprawie będzie procedowany na najbliższym posiedzeniu Sejmu - zapowiedziała w poniedziałek ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Urlop dla rodziców wcześniaków. Ministra o projekcie

Urlop dla rodziców wcześniaków. Ministra o projekcie

Źródło:
PAP

System e-Doręczenia, umożliwiający otrzymywanie oraz wysyłanie pism urzędowych bez konieczności wychodzenia z domu, zacznie funkcjonować od 1 stycznia 2025 roku - przekazało w komunikacie Ministerstwo Cyfryzacji. W pierwszym etapie system doręczeń elektronicznych obejmie urzędy, firmy oraz zawody zaufania publicznego.

List polecony przez internet. Ważny komunikat

List polecony przez internet. Ważny komunikat

Źródło:
PAP

Płatności z faktur wystawionych w 2022 roku przedawnią się pod koniec bieżącego roku. Obliczenie ich łącznej wartości jest trudne, ale szacuje się, że łącznie to około 122 miliardy złotych - ocenia Kaczmarski Inkasso. Z badania na zlecenie firmy wynika, że problem z nieterminowymi płatnościami ma połowa MŚP.

"Część z tych należności może przepaść w sylwestra"

"Część z tych należności może przepaść w sylwestra"

Źródło:
PAP

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

Napływ cudzoziemców na polski rynek pracy jest niezbędny do rozwoju gospodarczego - uważa Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jego zdaniem problem najmocniej uderzy w przemysł. Za dziesięć lat do obsadzenia wszystkich stanowisk zabraknie około 400 tysięcy osób. Jednocześnie - jak stwierdził - sama imigracja czy aktywizacja zawodowa nie wystarczą, by poradzić sobie z narastającą zapaścią demograficzną.

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Źródło:
PAP

Fizyczna obecność pieniędzy nie tylko wpływa na wydatki, ale powoduje powstanie silnego odczucia posiadania. To wynik badania przeprowadzonego w dwóch różnych kulturach i okresach.

"Rozstajemy się też z częścią siebie". Tak gotówka wpływa na ludzi

"Rozstajemy się też z częścią siebie". Tak gotówka wpływa na ludzi

Źródło:
PAP

Pekin jest teraz lepiej przygotowany na wojnę celną z USA niż w 2016 roku, kiedy Donald Trump rozpoczynał pierwszą kadencję prezydencką – ocenił brytyjski dziennik "Financial Times". W rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi Chiny mogą wykorzystać swoją pozycję głównego dostawcy surowców o krytycznym znaczeniu.

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

Źródło:
PAP

Honorowym dawcom przysługują dwa dni wolne od pracy – jeden w dniu oddania krwi, a drugi w dniu kolejnym. Poseł Bartosz Romowicz (Polska 2050 - Trzecia Droga) w interpelacji skierowanej do dwóch ministerstw napisał, że pracodawcy zwracają uwagę, że "niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień" przysługujących im z tego tytułu. Odpowiedzi w tej sprawie udzielił wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Od początku października do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło ponad 100 tysięcy wniosków o świadczenie Aktywni rodzice w pracy, czyli tak zwane babciowe - wynika z danych ZUS.

Ponad sto tysięcy wniosków o nowe świadczenie

Ponad sto tysięcy wniosków o nowe świadczenie

Źródło:
PAP

Wielki port Chancay w pobliżu Limy, stolicy Peru, zbudowany, sfinansowany i kontrolowany przez państwową chińską firmę ma usprawnić transport towarów pomiędzy Azją a Ameryką Południową. Chińczycy zainwestowali w niego 1,3 miliarda dolarów. W czwartek otworzył go wirtualnie odwiedzający Peru przywódca Chin Xi Jinping.

Rewolucja w handlu. Nowy megaport

Rewolucja w handlu. Nowy megaport

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o opodatkowaniu wyrównawczym - poinformowała Kancelaria Prezydenta RP. Nowy podatek ma objąć kilka tysięcy firm.

Nowy podatek od stycznia

Nowy podatek od stycznia

Źródło:
PAP