307 milionów złotych odszkodowania chce od swojego byłego audytora firma GetBack - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Według nowego zarządu spółki, Deloitte nienależycie wywiązał się ze swoich obowiązków przy badaniu sprawozdania finansowego GetBacku.
Z ustaleń "DGP" wynika, że w ostatni dzień ubiegłego roku do Sądu Rejonowego w Warszawie trafił wniosek z zawezwaniem Deloitte Audyt do próby ugodowej. GetBack chce od swojego byłego audytora prawie 307 mln zł odszkodowania.
Zdaniem nowego zarządu spółki Deloitte nienależycie wywiązał się ze swoich obowiązków przy badaniu sprawozdania finansowego GetBacku i całej grupy, co było jedną z przyczyn jej późniejszych problemów finansowych. "Chodzi o dokumenty za 2016 r. oraz przegląd sprawozdania za pierwsze półrocze 2017 r., czyli tuż przed debiutem windykatora na giełdzie. GetBack w kwietniu 2018 r. znalazł się na skraju bankructwa. Cały ówczesny zarząd usłyszał już zarzuty prokuratorskie" - wskazuje dziennik.
Kolejne wezwanie
"DGP" zwraca uwagę, że to nie pierwsze wezwanie do zaspokojenia roszczenia, jakie GetBack wysuwa wobec swojego audytora. W połowie ubiegłego roku minął termin, w którym windykator oczekiwał od Deloitte 15 mln zł odszkodowania. Audytor od początku podkreśla, że podczas badania sprawozdań finansowych GetBacku postępował zgodnie ze stosownymi standardami zawodowymi i przeprowadził odpowiednie procedury. Był w stałym kontakcie z zarządem, który odpowiada za przygotowanie i prawidłowość sprawozdań, radą nadzorczą oraz z organami regulacyjnymi.
"Deloitte Polska będzie się bronić przed wszelkimi zarzutami, jeżeli zostaną nam przedstawione. Zobowiązanie do zachowania poufności wobec klienta uniemożliwia nam dalsze komentowanie tej kwestii" – odpowiedziało "DGP" biuro prasowe Deloitte.
Autor: mp / Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock