Wielokrotnie o tym mówiłem, że Lotos jest dzisiaj, był i moim zdaniem będzie przez jakiś czas kurą znoszącą złote jaja, więc szkoda go po prostu sprzedawać. Szczególnie za taką cenę - powiedział w TVN24 Dawid Czopek, zarządzający Polaris FIZ. Wyjaśnił, że "ten trochę ponad miliard złotych, za który otrzymujemy 30 procent rafinerii jest kwotą nie przystającą w stosunku do warunków, które mamy". Czy to darowizna? - No tak - odpowiedział.
Dawid Czopek, zarządzający Polaris FIZ na antenie TVN24 proszony był o odniesienie się do opinii ekspertów, którzy twierdzą, że Lotos wyprzedając swoją rafinerię robi to w postaci darowizny. "No tak" - skomentował Dawid Czopek. - Nie ma uzasadnienia, te liczby w żaden sposób do siebie nie przystają, więc z tego punktu widzenia to był jeden z pierwszych zarzutów, które zostały podniesione w stosunku do transakcji - podkreślił Dawid Czopek.
Czy na pewno mówimy o polskich złotych?
Wyjaśnił, że cenę sprzedaży poznaliśmy na początku stycznia 2022 roku. - Proszę mi wierzyć, że jak pierwszy raz zobaczyłem komunikat, to sprawdzałem czy na pewno mówimy o polskich złotych. Czy to nie jest kwota, która powinna być wyrażona w euro, bo wydawała mi się zdecydowanie za niska - zauważył.
- Niestety ten trochę ponad miliard złotych, za który otrzymujemy 30 procent rafinerii jest kwotą nie przystającą w stosunku do warunków, które mamy. Mówimy o danych ze stycznia, od tego czasu, od 24 lutego świat zmienił się bardzo - zaznaczył.
Gość TVN24 wytłumaczył, że "marże rafineryjne, wtedy to było od 5 dolarów, dzisiaj to jest na dieslu około 40 dolarów, w między czasie to było nawet 50 dolarów. Te ceny, które poznaliśmy były bardzo niskie w styczniu. Dzisiaj są już, nie chcę powiedzieć, że śmieszne" - zaznaczył.
Zarzuty do władz Orlenu
Dawid Czopek powiedział, że "najłatwiej wycenić spółkę w stosunku do spółek porównywalnych. Jeżeli popatrzymy na to, w jaki sposób są one wyceniane, to przynajmniej to jest trzy razy EBIDTA"
- Rafineria w tym roku może zarobić nawet 10 miliardów. Uznając podatek, to jest 6 miliardów i jak pomnożymy razy 3, to otrzymujemy kwotę co najmniej tych 18 miliardów. Jedna trzecia z tej kwoty, to jest kwota przynajmniej 6 miliardów. To liczę bardzo ostrożnie, konserwatywnie - określił.
Zaznaczył, że "efekty synergii, które są po drugiej stronie, musiałyby być gigantyczne, żeby w jakikolwiek sposób uzasadnić taką wycenę". - Przypomnę, że Orlen nie chce ujawnić tych efektów synergii. To jest jeden z głównych zarzutów także w stosunku do władz Orlenu, czyli tych efektów, które ewentualnie mogą być z tytułu połączenia. Choć i one są wątpliwe i poddawane przez wielu znakowi zapytania - dodał Czopek.
- Wielokrotnie o tym mówiłem, że Lotos jest dzisiaj, był i moim zdaniem będzie przez jakiś czas kurą znoszącą złote jaja, więc szkoda go po prostu sprzedawać. Szczególnie za taką cenę - podsumował.
Czytaj też: Media: Saudyjczycy będą mieli większą swobodę w sprzedaży udziałów w Rafinerii Gdańskiej. Orlen odpowiada
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock