Fotowoltaika wykręciła nowy rekord. We wtorek w godzinach 12-13 elektrownie wyprodukowały blisko 7000 megawatogodzin (MWh) energii - poinformowała Fundacja Instrat.
Tym samym poprawiono wynik z 7 września 2022 roku, który wynosił 6711 MWh. Teraz elektrownie w ciągu jednej godziny wyprodukowały 6996 MWh energii. "Wiadomo, że instalacji przyrasta (mamy ok. 12,5 GW mocy zainstalowanej) i wartości będą się przeskakiwać co kilka dni. Jednak pobicie zeszłorocznego rekordu już na koniec lutego to coś nowego" - czytamy we wpisie Fundacji Instrat na Twitterze.
W ostatnich dniach z historyczną mocą pracowały również wiatraki. 20 lutego w ciągu jednej godziny wyprodukowały 7833 MWh energii elektrycznej. Było to efektem wichur.
Fotowoltaika rośnie w siłę
Z danych Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej (PTPiREE) wynika, że na koniec 2022 roku liczba wszystkich mikroinstalacji przyłączonych do sieci dystrybucyjnej Operatora Sieci Dystrybucyjnej (OSD) wyniosła ponad 1 milion 210 tysięcy, a ich moc ponad 9,25 gigawata (GW).
"Liczba mikroinstalacji przyłączonych przez OSD od początku 2019 roku do końca grudnia 2022 roku uległa ponad 22-krotnemu wzrostowi (o 2132 proc.), przy jednoczesnym blisko 27-krotnym wzroście mocy zainstalowanej w mikroinstalacjach. W IV kwartale 2022 roku OSD przyłączyli do swoich sieci ponad 33,5 tysiąca nowych mikroinstalacji o łącznej mocy ponad 375 MW" - podało PTPiREE.
Wiceminister klimatu i środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska w październiku ubiegłego roku informowała, że ministerstwo klimatu otrzymuje coraz więcej sygnałów dotyczących odmów przyłączania do sieci instalacji OZE. Łukaszewska-Trzeciakowska przytaczała przy tym informacje Urzędu Regulacji Energetyki, z których wynika, że w latach 2017-2018 było 260 powiadomień o odmowie przyłączenia do sieci, w 2019-2020 było to 1200 odmów, a w 2021-2022 - 3459 odmów, z czego 3415 dotyczyło instalacji PV.
Wiceminister klimatu wyjaśniała, że "to jest jednocześnie brak dostatecznego rozwoju sieci z jednej strony, a z drugiej jesteśmy ofiarą własnego sukcesu związanego z programami finansowanymi przez NFOŚ, czyli fotowoltaika (Mój Prąd - red.), z trzeciej strony wysokie ceny energii, które jeszcze bardziej dopingują Polaków do myślenia o rozwiązaniach prosumenckich".
Prosument to osoba, która jest jednocześnie producentem i konsumentem. Wytwarza energię za pomocą należącej do niego instalacji.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Skorzewiak/Shutterstock