Od "jesteśmy po bezpiecznej stronie" do "węgla może być za mało". Tak rząd informował o problemach z surowcem

Źródło:
TVN24 Biznes
Radomir Witt o wypowiedziach polityków na temat węgla
Radomir Witt o wypowiedziach polityków na temat węglaTVN24
wideo 2/10
Radomir Witt o wypowiedziach polityków na temat węglaTVN24

Jeszcze w ubiegłym miesiącu prominentni politycy obozu władzy zapowiadali, że luka węglowa została zapełniona, a ceny surowca wkrótce zaczną spadać. Dzisiaj premier Mateusz Morawiecki już jednoznacznie przyznaje, że nadchodzący sezon grzewczy nie będzie łatwy. - Węgla może być za mało - powiedział w poniedziałek.

Problemy z dostępnością węgla rozpoczęły się po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Aby nie wspierać zbrodniczego reżimu, państwa Unii Europejskiej zdecydowały się na wprowadzenie embarga na surowiec ze Wschodu. W Polce taka decyzja weszła w życie 8 kwietnia.

Według danych GUS w ubiegłym roku zużycie węgla, głównie rosyjskiego, w gospodarstwach domowych wyniosło 7,4 mln ton. Z Rosji do naszego kraju trafiało, w zależności od roku, około 8 mln ton węgla. Politycy obozu rządzącego jednak zapewniali, że uda się uzupełnić tę lukę importem z alternatywnych kierunków, jak Australia, RPA, czy Mozambik.

Okazuje się jednak, że tuż przed rozpoczęciem sezonu grzewczego wciąż występują problemy z dostępnością węgla, a ceny surowca urosły do niebotycznych poziomów. Przypominamy, co jeszcze niedawno mówili na ten temat rządzący.

"Działania zapełniły lukę węglową" i deklaracje o spadkach cen

"Wraz ze Spółkami Skarbu Państwa prowadzimy skuteczne działania, które zapełniły lukę węglową po decyzji o zakazie importu tego surowca z Federacji Rosyjskiej. Na dziś mamy zabezpieczone ponad 8 mln ton węgla. Jesteśmy po bezpiecznej stronie" - pisała jeszcze w czerwcu na Twitterze szefowa resortu klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Dodała, że "węgiel płynie do Polski", a rząd zadba o jego dystrybucje po całym kraju, tak aby przed najbliższym sezonem grzewczym dotarł do wszystkich potrzebujących.

W czerwcu rzecznik rządu Piotr Mueller odradzał na antenie TVN24 kupowanie węgla "w tej chwili". - Mogę doradzić osobom, które chcą zaopatrzyć się na zimę, bo nie mówię o bieżących potrzebach, to żeby teraz, w tej chwili dokładnie, nie kupowały tego węgla. Zaraz przez politykę spółek Skarbu Państwa dojdzie do obniżenia ceny węgla, ponieważ chcemy bezpośrednio dystrybuować, pominąć pośredników. Pośrednicy dzisiaj robią na marżach po kilkaset złotych na tonę - deklarował rzecznik rządu.

Pytany o to, kiedy ceny węgla mogą spaść, odpowiedział: "to będzie jeszcze w tym miesiącu". - To będzie stopniowo spadało (..), będziemy robić presję cenową na niższą cenę - mówił.

Polaków uspokajał także prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Podjęliśmy decyzję, że zapewnimy ludziom, którzy opalają węglem swoje domy, a ten węgiel dzisiaj bardzo zdrożał, nawet do 3 tysięcy złotych za tonę, ceny na poziomie tej, która była jeszcze do niedawna - zadeklarował Kaczyński. Przyznał przy tym, że jest to jeszcze "nieskończona operacja". - Ale z całą pewnością to zrobimy; to jest na pewno dla tych, którzy mają trudno, i których byśmy skazywali na to, że nie będą mogli mieć w zimie ogrzanych mieszkań - zaznaczył.

- Jeżeli chodzi o zabezpieczenie rodzin, zabezpieczenie kontraktów, to w tej chwili mamy zabezpieczone ponad 8 mln ton (węgla - red.). To jest ten wolumen, który był importowany z kierunku wschodniego przez prywatnych przedsiębiorców oraz wąski wycinek w ciepłownictwie" – tłumaczył natomiast w Sejmie wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba.

Ozdoba zapewniał, że skrócenie łańcucha dostaw oraz uprawnieninie funkcjonowania wszystkich możliwych podmiotów czy też platform ma zapewnić łatwiejszy dostęp do tego surowca. - Zakontraktowanie m.in. z Indonezji, Australii czy z RPA ma spowodować, że w Polsce węgla nie zabraknie - dodał.

Także w Sejmie premier Mateusz Morawiecki mówił, że "chcemy, by cena węgla była taka, jak przed gwałtowną podwyżką, spowodowaną embargiem na import z Rosji, i zrobimy to". Wskazał m.in. na zwiększenie wydobycia w polskich kopalniach.

Pod koniec czerwca wiceminister klimatu i środowiska Piotr Dziadzio informował natomiast, że nie tyle nie będziemy mieć problemów z dostępnością węgla, co na rynku wystąpi nadwyżka surowca. - Spółki Skarbu Państwa zakontraktowały w tej chwili już węgiel na poziomie ok. 7 mln ton; spółki prywatne zakontraktowały na poziomie 2 mln ton - podawał. - Sumarycznie powinniśmy uzyskać 12 mln ton; będziemy mieć - jak szacujemy - nadwyżkę na poziomie 3 mln ton - mówił.

"W składach nie ma woli współpracy"

Receptą na problemy ma być wprowadzenie maksymalnej ceny węgla. Na początku minionego tygodnia prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę w tej sprawie. Przepisy przewidują maksymalną cenę jednej tony węgla dla odbiorców indywidualnych, wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych w wysokości 996,60 złotego.

Składy węglowe jeszcze czekają na wprowadzenie obniżek cen, co sam przyznał niedawno premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu spotkał się w sobotę z Turowie (woj. zachodniopomorskie) z mieszkańcami powiatu szczecineckiego, którzy mogli zadawać pytania premierowi. Jedno z nich dotyczyło możliwości kupna węgla po cenie określonej przez rząd. Uczestnik spotkania twierdził, że w powiecie szczecineckim są trzy składy węgla, z których tylko jeden jest czynny i oferuje ekogroszek za 2,9 tys. zł za tonę.

- Rzeczywiście jest problem na styku naszej próby zbudowania systemu, który doprowadzi do tego, że będzie można kupić węgiel po tej ustalonej cenie, a wolnym rynkiem, rynkiem składów węgla, które musiałyby w odpowiedni sposób zareagować. Tego typu problemy z innych części kraju też do mnie docierają, że w składach węgla nie ma tej woli współpracy, jaką zakładaliśmy na początku - mówił Morawiecki. Zaznaczył, że rząd myśli nad "innymi, dodatkowymi uwarunkowaniami, jeszcze innymi elementami tego systemu", by w najbliższym czasie węgiel był dostępny.

Ocenił, że z dostępnością węgla Polska będzie mieć "dużo problemów w najbliższych tygodniach, miesiącach".

Także w poniedziałek szef rządu mówił, że "mimo że kopalnie polskie zwiększają wydobycie, zarówno na Śląsku jak i na Lubelszczyźnie, węgla może być za mało". Zaznaczył, że zlecił spółkom Skarbu Państwa zakup 4,5 mln ton węgla do października, listopada.

Także w poniedziałek premier powiedział, że górnicy zostali poproszeni o pracę ponadnormatywną, aby krajowego węgla, także energetycznego, nie zabrakło. - Zobaczcie państwo co się dzieje w Niemczech, we Francji, we Włoszech, o czym tam się mówi: o blackoutach, o wielkich ograniczeniach w dostępie dla przemysłu (...). Oby te problemy nas nie dotknęły, ale plany awaryjne także musimy szykować - zaznaczył Morawiecki.

Autorka/Autor:mp

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Sztuka ręcznej produkcji oraz zdobienia bombek powoli zanika - stwierdził Zbigniew Bartuzi, szef firmy produkującej bombki choinkowe Szkła-Dekor. Dodał, że "rynek i sieci handlowe zostały zdominowane przez ozdoby z Chin".

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Źródło:
PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Średnie wydatki na święta Bożego Narodzenia w 2024 roku wyniosą 1460 złotych - wynika z badania BIG InfoMonitor. Dodano, że mimo inflacji i tak 47 procent badanych nie zamierza rezygnować z żadnych wydatków świątecznych.

Tyle wydamy na święta

Tyle wydamy na święta

Źródło:
PAP

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Ekonomia jest bolesnym nauczycielem i to widać w różnych naszych badaniach, w których Polacy deklarują kupowanie mniejszej ilości żywności - stwierdził na antenie TVN24 dyrektor biura Federacji Polskich Banków Żywności Norbert Konarzewski. Dodał, że wśród społeczeństwa rośnie świadomość w kwestii marnowania żywności.

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

Źródło:
tvn24.pl

Kapusta kwaszona jest równie dobra co kiszona, a owoce na susz mogą zawierać konserwanty - ostrzegają eksperci. Radzą też klientom, by nie kupowali produktów na Wigilię w pośpiechu i starannie czytali etykiety na opakowaniach.

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Źródło:
PAP

W niedzielę 22 grudnia sklepy będą otwarte, a w Wigilię handel będzie dozwolony ustawowo do godziny 14.00. Na podpis prezydenta czeka ustawa przewidująca, że od przyszłego roku 24 grudnia będzie dniem wolnym dla wszystkich pracowników, a trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe.

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Źródło:
PAP

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

W weekend ruszają na terenie całego kraju wzmożone kontrole policji - przekazał komisarz Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Policjanci będą sprawdzać między innymi trzeźwość, prędkość, a także sposób przewożenia dzieci i stan techniczny pojazdów.

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości niemal 270 tysięcy złotych każda. Oto liczby, które wylosowano 20 grudnia 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W 2025 roku wchodzą w życie zmienione przepisy dotyczące podatku od nieruchomości w zakresie miejsc postojowych i garaży. Za ich sprawą stawka daniny w przypadku części właścicieli spadnie dziesięciokrotnie. Warunek jest następujący: są to wyodrębnione prawnie (oddzielna księga wieczysta) miejsca postojowe stanowiące część budynku mieszkalnego. Stawka w przypadku wolnostojących garaży zostaje po staremu.

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Źródło:
tvn24.pl

Od 1 stycznia 2025 roku wzrośnie płaca minimalna. Ostateczna stawka najniższej krajowej ustalona przez rząd jest wyższa niż wynagrodzenie zaproponowane pierwotnie na Radzie Dialogu Społecznego.

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację likwidującą obowiązek naliczania składki zdrowotnej od zbycia środków trwałych. Nowela obniża też minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców. Nowe przepisy mają obowiązywać od 2025 roku.

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

Biedronka przeznaczy prawie 450 milionów złotych w skali roku na podwyżki dla pracowników na podstawowych stanowiskach - poinformowała w piątek spółka. Średni wzrost wynagrodzenia zatrudnionych na stanowisku sprzedawca-kasjer ma wynieść 10,5 procent. Wcześniej o podwyżkach wynagrodzeń informował Lidl.

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Finał negocjacji pomiędzy Volkswagenem a związkami zawodowymi. Zarząd spółki wycofał się z żądania obniżki płac o 10 procent i zobowiązał się, że nie będzie natychmiastowego zamykania zakładów i zwolnień. Jednak w dłuższej perspektywie firma zlikwiduje 35 tysięcy stanowisk pracy.

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Źródło:
Reuters

Mlekovita oraz Milkpol spełniły warunki w postępowaniu i złożyły najkorzystniejsze oferty zakupu masła, które chce sprzedać Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych - wynika z informacji opublikowanej w piątek na stronie Agencji.

Kto kupi rządowe masło?

Kto kupi rządowe masło?

Źródło:
PAP

Marcin Romanowski - podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości i ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania - korzysta z azylu politycznego na Węgrzech, udzielonego mu przez rząd Viktora Orbana. Mimo kontrowersji, polityk wciąż pobiera poselską pensję. Zajrzeliśmy do jego oświadczenia majątkowego, aby sprawdzić, co wiadomo o jego finansach.

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Źródło:
tvn24.pl

Ryszard Petru podpisał umowę zlecenie na pracę w Wigilię w jednym z warszawskich dyskontów - tak wynika z wpisu opublikowanego przez polityka koalicyjnego klubu Polski 2050 na platformie X. Petru wcześniej wypowiadał się przeciwko wprowadzeniu dodatkowego dnia wolnego 24 grudnia.

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Źródło:
tvn24.pl
Jak zapłacić niższy podatek

Jak zapłacić niższy podatek

Źródło:
tvn24.pl

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec poinformował w piątek o wynikach audytów w Rządowym Centrum Legislacji i instytutach podległych kancelarii premiera z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. - Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych przez instytucje, podmioty, które były obdzielane przez premiera Mateusza Morawieckiego środkami publicznymi - mówił szef KPRM.

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Główny Urząd Statystyczny podał najnowsze dane dotyczące sprzedaży detalicznej. W listopadzie sprzedaż detaliczna w cenach stałych była wyższa niż przed rokiem o 3,1 procent. W porównaniu z październikiem 2024 roku odnotowano spadek sprzedaży detalicznej o 1,2 procent.

"Śmierć konsumenta ogłoszono za wcześnie"

"Śmierć konsumenta ogłoszono za wcześnie"

Źródło:
PAP

System rozliczeniowy Elixir, obsługujący przelewy międzybankowe w złotych przez kilka najbliższych dni będzie miał przerwę w standardowym funkcjonowaniu - poinformowała Krajowa Izba Rozliczeniowa. Chodzi o dni ustawowo wolne od pracy - 25 i 26 grudnia oraz 1 stycznia. Realizacja przelewów będzie działać także nieco inaczej 24 i 31 grudnia.

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Źródło:
tvn24.pl

- Trwają prace koncepcyjne nad obniżeniem VAT na transport publiczny, ale nie ma planów redukcji stawki VAT na żywność - poinformował w czwartek minister finansów Andrzej Domański. Minister oczekuje, że w czwartym kwartale gospodarka będzie rosła w tempie 2,8-2,9 procent.

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Źródło:
PAP