Chcemy, by droga S8 Wrocław-Kłodzko była drogą życia, nie śmierci - powiedział w sobotę premier Mateusz Morawiecki podczas uroczystego podpisania umowy na rozbudowę drogi S8.
Premier podkreślił, że to wydarzenie niezwykle ważne dla całego regionu, Dolnego Śląska, jego południowej części, Kotliny Kłodzkiej. - W szczególności dla wszystkich miast położonych wzdłuż drogi krajowej nr 8 – powiedział Morawiecki. Zapewnił, że zna tę drogę bardzo dobrze. Przypomniał, że przez mieszkańców regionu bardzo często jest ona nazywana "drogą śmierci".
"Droga życia"
- My chcemy, żeby to była droga życia, żeby ta droga tchnęła nowe życie w południe Dolnego Śląska, żeby nie tylko przyciągała nowych turystów z całej Polski i całego świata, do tych przepięknych krajobrazów, do tych przepięknych ziem - powiedział. - Ale również żeby łatwiej było można stąd wywozić towary, tworzyć nowe miejsca pracy, tworzyć i otwierać nowe fabryki. To jest część Planu na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju - również rozwój infrastruktury - dodał. Morawiecki dziękował parlamentarzystom PiS z Dolnego Śląska, bo jak mówi – to oni zabiegali o to, by powstała droga ekspresowa z Wrocławia do Kotliny Kłodzkiej i granicy z Czechami. - Dziś podpisaliśmy stosowane dokument na przeprowadzenie pierwszych prac w tym kierunku - mówił. Premier podkreślił, że budowa trasy S8 pozwoli uratować wielu ludzi, którzy giną na tej trasie w wypadkach, ale też przyczyni się do rozwoju południa Dolnego Śląska. - Oprócz wielkich arterii (…) my utworzyliśmy największy w historii III RP fundusz dróg lokalnych. Dla porównania PO i PSL przez osiem lat wydali na drogi lokalne z budżetu państwa około 5 mld zł, to jest tyle, a nawet mniej, ile my w ciągu roku, licząc też ten rok, wydamy na drogi lokalne - mówił. - Droga S8 i drogi lokalne to drogi ku lepszej przyszłości Polski i Polaków - dodał Morawiecki.
Najniebezpieczniejsza w Polsce
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk powiedział, że podpisane w sobotę dokumenty umożliwią "prace nad przygotowaniem zadania pod nazwą droga ekspresowa z Wrocławia w kierunku Kłodzka do Kotliny Kłodzkiej i do granicy państwa". - Polskie drogi muszą być drogami bezpiecznymi. Polacy na to zasługują - powiedział Adamczyk. Minister podkreślił, że krajowa "ósemka" między Kłodzkiem a Wrocławiem "jest najniebezpieczniejsza w Polsce". Przywołał w tym kontekście dane, że w ubiegłym roku na tej trasie zginęło 15 osób. - Pan Mateusz Morawiecki, kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości nałożyli na nas obowiązek i ustalili priorytet Ministerstwu Infrastruktury - polski transport musi być bezpieczny, polskie drogi muszą być bezpieczne, polskie koleje muszą być bezpieczne i zgodnie z tym priorytetem realizujemy te przedsięwzięcia - mówił Adamczyk. Minister przypomniał również, że rozbudowa drogi krajowej nr 8 nie została przez poprzedni rząd PO-PSL wpisana do kolejnych programów rozbudowy dróg. - My realizujemy te drogi, co do których powiedziano, że nie można ich zbudować. Nie można, bo nie ma sensu, są nieopłacalne - mówił Adamczyk. - Polskie drogi muszą być drogami bezpiecznymi. Polacy na to zasługują - podkreślał minister infrastruktury. Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk, który został wybrany posłem z Dolnego Śląska, również zabrał głos podczas konferencji prasowej po podpisaniu umowy. - To jest arteria życia, to jest szansa na rozwój nie tylko turystyki, ale też na dynamiczny rozwój gospodarczy naszego regionu. Przez wiele lat południe Dolnego Śląska było obszarem zapomnianym. My przez ostatnie trzy lata dajemy dowód na to, że nie tylko to się może zmienić, ale to się zmienia - powiedział.
Autor: tol / Źródło: PAP