Dariusz Pietyszuk został prezesem grupy Kopex, zajmującej się m.in. produkcją maszyn dla górnictwa. Firma boryka się z olbrzymimi problemami. Sami szefowie określają jej sytuację jako krytyczną i liczą na pozytywny finał rozmów z wierzycielami.
Jak poinformowała spółka, decyzję o powołaniu Pietyszuka na stanowisko prezesa podjęła podczas czwartkowego posiedzenia rada nadzorcza. Przez ostatnie trzy miesiące Pietyszuk pełnił obowiązki szefa Kopeksu. Z chwilą powołania na prezesa przestał być członkiem rady.
Dowód uznania
Jak podała spółka, powołanie Pietyszuka na stanowisko prezesa jest dowodem uznania jego pracy przez ostatnie trzy miesiące, a z drugiej strony ma na celu przyspieszenie rozmów z bankami i doprowadzenie do osiągnięcia satysfakcjonującego porozumienia z nimi. „Rada pozytywnie zaopiniowała też prace restrukturyzacyjne w Kopeksie prowadzone w ciągu ostatnich trzech miesięcy przez pana Pietyszuka. Zdaniem Rady Nadzorczej decyzja ta pozwoli na kontynuowanie procesu restrukturyzacji oraz pozyskiwanie nowych kontraktów pomimo niezwykle trudnej sytuacji w jakiej znajduje się Grupa. W ocenie Rady Nadzorczej wprowadzone zmiany będą sprzyjały również realizacji planowanej integracji z potencjalnym inwestorem” - głosi rozesłany mediom komunikat.
Krytyczny moment
- Grupa Kopex jest w krytycznym momencie i w rzeczywistości walczy o przetrwanie. Dokładamy wszelkich starań, by nasi wierzyciele zrozumieli naszą sytuację i zgodzili się na warunki pozwalające nam przetrwać. Na porozumienie liczy nie tylko zarząd, ale wszyscy pracownicy Kopeksu, którzy są doświadczonymi fachowcami i przez lata budowali silną markę grupy - powiedział sam Pietyszuk. Pietyszuk jest nadal członkiem zarządu Mostostalu Zabrze. To specjalista od spraw restrukturyzacji przedsiębiorstw i zarządzania. Pracował w międzynarodowych korporacjach za granicą, a Polsce m.in. w Famurze. Famur należy do prywatnej firmy inwestycyjnej TDJ, która włączyła się w ratowanie Kopeksu. Plan TDJ zakłada konsolidację kluczowych spółek branży okołogórniczej w ramach grupy Famur. Na początku sierpnia spółka TDJ oświadczyła jednak, że jej dalsze zaangażowanie uzależnione jest od wyniku rozmów z wierzycielami Kopeksu i ich decyzji dotyczącej propozycji restrukturyzacji zadłużenia.
Rada nadzorcza optymistycznie
Jak przekazał w czwartek Kopex, na dotychczasowych stanowiskach w tej spółce pozostają pozostali członkowie zarządu - Magdalena Nawłoka, Piotr Broncel i Henryk Jurczyk. 1 września odbędzie się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Kopeksu, w czasie którego zaplanowano punkty dotyczące ustalenia liczby członków oraz zmian w składzie rady nadzorczej. Krzysztof Jędrzejewski, większościowy akcjonariusz Kopeksu, przyznał, że sytuacja grupy nie jest łatwa. Podkreślił zarazem, że firma „reprezentuje sobą ogromny potencjał i budzi szczere zainteresowanie potencjalnych inwestorów”.
- Rada Nadzorcza optymistycznie patrzy na pertraktacje z kredytodawcami i wierzy, że wspólnie z nowymi partnerami będzie w stanie stworzyć jeszcze silniejszą markę – powiedział Jędrzejewski.
Będą zwolnienia
Niezależnie od rozmów z bankami, we współpracy z firmami doradczymi, Kopex wprowadza program restrukturyzacji operacyjnej, majątkowej i finansowej. W kwietniu spółki z grupy kapitałowej Kopeksu ogłosiły zamiar redukcji zatrudnienia - w spółce Kopex Machinery zwolnienia obejmują 305 osób, a spółka Tagor zapowiedziała zwolnienie 120 osób. Restrukturyzacja grupy kapitałowej następuje niezależnie od procesu sprzedaży akcji Kopeksu przez Jędrzejewskiego. W marcu tego roku zarządy konkurujących ze sobą giełdowych spółek: Kopex i Famur poinformowały o zamiarze konsolidacji. Właściciel Famuru, poprzez spółkę zależną TDJ, zawarł warunkową umowę nabycia kontrolnego pakietu akcji Kopeksu od Jędrzejewskiego. W maju spółka TDJ poinformowała, iż po zakupie 23 proc. akcji Kopeksu ma już trzecią część akcji tej katowickiej spółki. Był to kolejny krok w kierunku konsolidacji obu firm; następnym krokiem była czerwcowa zgoda UOKiK na przejęcie przez inwestora kontroli nad Kopeksem. Uzyskanie zgody UOKiK było jednym z wymogów koniecznych dla integracji Famuru i Kopeksu - dwóch największych grup zaplecza górniczego.
Zobacz Szydło: to historyczny moment dla polskiego górnictwa
Autor: ag / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Kopex