75 aut z potężnymi silnikami ma zamiar kupić Centralne Biuro Antykorupcyjne - pisze "Rzeczpospolita". Jak przypomina dziennik, to kolejny taki przetarg rozpisany przez instytucję państwową mimo pandemii.
"48 samochodów klasy średniej wyższej, 21 kompaktów, jeden SUV, dwa busy, pojazd do przewodu osób zatrzymanych, furgon dostawczy i pojazd wielozadaniowy – to wykaz aut, które, jak ustaliła 'Rzeczpospolita', chce kupić Centralne Biuro Antykorupcyjne. Przetarg rozpisało pod koniec listopada, a oferty można składać do 29 grudnia" - czytamy w dzienniku,
Gazeta przypomina, że w listopadzie CBA rozstrzygnęło już inny przetarg na zakup samochodów z klasy średniej wyższej. Zdecydowało się na 11 BMW serii 3 za sumę 1,24 mln zł.
"W nowym przetargu auta z klasy średniej wyższej mają mieć moc co najmniej 150 KM, tyle samo co w poprzednim, i podobne wymiary" - napisano.
"Służba znowu celuje w BMW?"
– Czy to oznacza, że służba znowu celuje w BMW? – pyta w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Krzysztof Brejza z Koalicji Obywatelskiej. – Rozmach przetargu, szczególnie w dobie pandemii, jest szokujący – dodaje.
"Chodzi o to, że wśród 48 samochodów klasy średniej wyższej znalazły się cztery o niezwykle wysokich parametrach użytkowych. CBA chce, by miały one napęd na cztery koła i moc silnika co najmniej 250 KM. Ten ostatni parametr posiadają nieliczne wozy popularnych marek, częściej – marek premium. Z kolei poszukiwany przez CBA SUV ma mieć potężny silnik z mocą co najmniej 330 KM. To również sugerowałoby, że służba szuka pojazdu z najwyższej półki" - czytamy w artykule.
CBA twierdzi, że tak duże zamówienie jest niezbędne.
"Postępowanie wszczęto w związku z koniecznością wymiany najbardziej wyeksploatowanych pojazdów służbowych CBA na nowe" – wyjaśnia "Rz" Wydział Komunikacji Społecznej CBA. "Pojazdy służbowe są podstawowym narzędziem wykonywania różnych statutowych zadań CBA na terenie całego kraju" – dodaje. Zauważa, że odbiór pojazdów nastąpi dopiero w przyszłym roku.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: CBA