Cała Polska specjalną strefą ekonomiczną. "Dalszy spadek wpływów budżetowych"

[object Object]
Dąbrowska-Winterscheid o inwestowaniu w PolsceTVN24 BiS
wideo 2/4

Brakuje tylko podpisu prezydenta Andrzeja Dudy, aby cała Polska stała się specjalną strefą ekonomiczną. Ulgi dla inwestorów tylko w pierwszym roku uszczuplą budżet o 675 milionów złotych. Co dostaniemy w zamian?

Obecnie nad Wisłą działa 14 specjalnych stref ekonomicznych, które zajmują łącznie 0,08 procent powierzchni kraju. Na biurko prezydenta Andrzeja Dudy trafi niebawem ustawa, która zamieni w Specjalną Strefę Ekonomiczną (SSE) całą Polskę.

Dla części komentatorów to kontrowersyjny krok, bo działalność SSE przez lata budziła wśród ekspertów mieszane uczucia. Z jednej strony chwalili oni strefy za to, że dawały pracę tysiącom osób w czasach transformacji, kiedy w wielu regionach Polski bezrobocie przekraczało 20 procent, a z drugiej ganili, że wszystko to odbywało się kosztem podatnika, który z własnej kieszeni dokłada do osiąganych w większości przez zagraniczne firmy zysków oraz pracowników, którzy często są zatrudniani na śmieciówkach za najniższą możliwą stawkę.

Na przykład eksperci z Fundacji Kaleckiego w swoim raporcie z 2015 r. zwrócili uwagę, że w dłuższej perspektywie utrzymanie SSE w obecnej formie może nie być dla gospodarki naszego kraju korzystne.

Wyliczyli oni, że zwolnienia podatkowe w latach 1998–2013 we wszystkich Specjalnych Strefach Ekonomicznych w Polsce wyniosły łącznie 14,6 miliarda złotych. Tylko w 2012 roku wyniosły one 1,6 mld złotych, a to kwota równa 16 proc. całkowitej sumy odprowadzonego w tym roku podatku CIT. Wyliczyli też, że gdyby zwolnienia podatkowe z lat 2010–2012 przeliczyć na utworzone miejsca pracy, to okazałoby się, że za jedno z nich z kieszeni podatnika zapłacono 139 tysięcy złotych.

Eksperci Fundacji Kaleckiego w raporcie podkreślali też, że powoli wyczerpuje się możliwość trwałego rozwoju gospodarki Polski w oparciu o obecną strategię skupiającą się między innymi na konkurowaniu niskimi kosztami pracy i korzystnym traktowaniu obcego kapitału. Ich zdaniem aktualna formuła funkcjonowania Specjalnych Stref Ekonomicznych wymaga "gruntownej rewizji".

Potrzeba zmian

Jednak kolejne polskie rządy przez lata nie analizowały ani efektywności, ani opłacalności działania SSE. Najwyższa Izba Kontroli wytknęła to resortowi gospodarki i negatywnie oceniła jego działania względem stref już w 2009 roku. Izba zwróciła też uwagę, że ministerstwo nie ma długofalowej strategii działania stref ekonomicznych. W raporcie NIK możemy przeczytać też, że "mimo pozytywnego obrazu SSE w regionach rząd nie wie, czy ich działalność jest dla gospodarki opłacalna". "Skala, procedura oraz rezultaty zmian granic stref wskazują również na faktyczny brak kontroli rządu nad tym zjawiskiem" - czytamy w raporcie Izby.

Wątpliwości co do rozwoju gospodarki naszego kraju w oparciu o ulgi dla inwestorów i tanią pracę mieli zresztą także politycy obecnego obozu rządzącego. Mateusz Morawiecki, zanim jeszcze został premierem, w swojej "Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" oraz publicznych wypowiedziach przekonywał, że nasz kraj nie może być dłużej "montownią azjatyckich śrubek" a także że "musimy wskoczyć na wyższy poziom rozwoju", aby nie utknąć w pułapce średniego dochodu, czyli momencie, kiedy PKB kraju zbliża się do krajów rozwiniętych, ale nie jest w stanie iść dalej, gdyż gospodarce brakuje nowego paliwa (innowacji) a stare (u nas to tania siła robocza) się wyczerpują. W konsekwencji następuje więc stagnacja ekonomiczna.

Jakie zmiany?

Aby tego uniknąć zmiany musiały czekać także Specjalne Strefy Ekonomiczne. Rząd zdecydował, że po pierwsze rozszerzy system zwolnień podatkowych i ulg dla inwestorów na cały kraj, a po drugie będzie zachęcał do inwestycji także mniejsze firmy. Ustawa, która czeka już na podpis prezydenta zakłada również, że preferencje podatkowe będą uzależnione od miejsca inwestycji (wyższe tam, gdzie jest większe bezrobocie) i jakości tworzonych miejsc pracy (np. oferowanych pracownikom szkoleń, zatrudnianie na umowę o pracę).

Premiowane mają być przede wszystkim te przedsięwzięcia, które wpływają na konkurencyjność i innowacyjność regionalnych gospodarek, a w konsekwencji na rozwój gospodarczy Polski. Chodzi m.in. o transfer wiedzy, prowadzenie działalności badawczo-rozwojowej, rozwój klastrów, ale także zapewnienie korzystnych warunków dla pracowników (np. szkoleń). Na plus będzie też przemawiać współpraca ze szkolnictwem zawodowym i tworzenie specjalistycznych klas. Większe szanse na wsparcie będą miały też firmy inwestujące w małych i średnich miastach tracących funkcje gospodarcze i społeczne.

Będzie lepiej?

Czy ustawa korzystnie wpłynie na kulejący ostatnio poziom prywatnych inwestycji w Polsce? – Nowe prawo ma odmienić tę sytuację – twierdzi Filip Konopczyński, ekspert Fundacji Kaleckiego i dodaje, że zapisy dotyczące pomocy sektorowi małych i średnich przedsiębiorstw ocenia pozytywnie. - Niewielkie, często rodzinne firmy generują w Polsce najwięcej miejsc pracy i są podstawą nie tylko gospodarki, ale także społecznego funkcjonowania milionów ludzi w Polsce – dodaje.

Jego zdaniem istnieje jednak ryzyko, że polityka rozszerzenia SSE wywoła negatywne skutki na przykład przy znacznym osłabieniu złotego, z czym mieliśmy do czynienia chociażby w ostatnich tygodniach. – Znaczące osłabienie złotego, to wzrost obciążeń związanych z obsługą zagranicznego zadłużenia. Zatem ulgi podatkowe, które są jedną z podstaw rozszerzenia SSE na cały kraj mogą sprawić, że w budżecie będzie brakować środków, które w tej sytuacji wzmocniłyby polskie finanse publiczne – dodaje.

Zdaniem Łukasza Kozłowskiego, głównego ekonomisty Pracodawców RP nowe zasady wspierania inwestycji powinny zwiększyć ich poziom, bo będą dostępne dla większej ilości podmiotów. - Wprowadzane rozwiązania powinny uczynić Polskę rynkiem bardziej konkurencyjnym na tle innych państw regionu - mówi Łukasz Kozłowski i dodaje, że nowe prawo powinno mieć pozytywny wpływ także na rynek pracy.

- Mając do wyboru znacznie szerszy wachlarz dostępnych lokalizacji, inwestorzy chętniej będą realizowali swoje projekty w Polsce. Każde nowo utworzone miejsce pracy nasila zaś konkurencję o pracowników, co ma bezpośrednie przełożenie na oferowane warunki zatrudnienia i rynkowy poziom wynagrodzeń – dodaje.

Niskie podatki

Bardziej sceptyczny jest Piotr Szumlewicz, ekspert OPZZ, który podkreśla, że nie ma jednoznacznych dowodów na to, że niskie podatki sprzyjają wyższym inwestycjom.

- Już teraz w stosunku do PKB podatki dochodowe w Polsce należą do najniższych w UE a poziom inwestycji w naszym kraju jest stosunkowo niski. Zresztą kraje o najniższych podatkach dochodowych w UE wcale nie mają wysokiego poziomu inwestycji – twierdzi Szumlewicz i dodaje, że kraje rozwinięte dążą raczej do uniwersalnych rozwiązań w systemie podatkowym, które nie uprzywilejowują żadnych podmiotów gospodarczych. - Zamiast selektywnych ulg można byłoby rozważyć wzrost inwestycji publicznych w biedniejszych regionach, w tym np. rozwój infrastruktury kolejowej, szkolnictwa wyższego, placówek zdrowotnych itd. SSE mogą przyczyniać się do ograniczenia nierówności pomiędzy poszczególnymi regionami kraju i jeżeli strefy miałyby temu służyć, to być może ich wpływ byłby pozytywny – dodaje.

Zdaniem eksperta OPZZ korzystny jest też fakt, że w ustawie zapisano premie za jakość miejsc pracy i wsparcie zatrudnienia etatowego. - To oczywiście dobry sygnał, choć zatrudnienie etatowe powinno być standardem, a nie wyjątkową praktyką, za którą pracodawca miałby być dodatkowo nagradzany – dodaje.

Szumlewicz podkreśla również, że rozszerzenie SSE na cały kraj może skutkować dalszym spadkiem wpływów budżetowych. – Od lat wpływy budżetowe z podatku CIT są w naszym kraju bardzo niskie, a wiele firm w ogóle go nie płaci. Polska już teraz należy do krajów o najniższym podatku CIT w UE i kolejne ulgi dla przedsiębiorców trudno zrozumieć, tym bardziej, że rząd wciąż mówi o solidarności społecznej i składa kolejne obietnice socjalne – twierdzi Szumlewicz.

Skorzystają firmy nie budżet?

Jego słowa potwierdza raport "Uciekające podatki - czy firmy w Europie Środkowo-Wschodniej płacą uczciwą część podatków" stworzony w 2017 roku przez think tanki z Bułgarii, Czech, Węgier, Łotwy, Słowenii oraz Polski.

Z dokumentu wynika, że w krajach Europy Środkowej międzynarodowe firmy płacą o wiele niższe podatki niż w krajach rozwiniętych. Nad Wisłą wpływy z podatku CIT stanowią prawie 1,5 procent PKB. Tymczasem średnia w krajach OECD jest dwukrotnie wyższa. Udzielanie kolejnych ulg inwestorom, tym razem na terenie całego kraju, może wpływy budżetowe z CIT jeszcze uszczuplić.

Struktura podatkowa państw Europy Środkowo-Wschodniejigo.org.pl

Filip Konopczyński przypomina, że dotąd do każdego miejsca pracy w SSE dopłacali podatnicy w postaci ulg. - To, czy te dopłaty do biznesu są opłacalne czy nie zależy przede wszystkim od charakteru przedsiębiorstwa. Im bardziej unikalne i zaawansowane technologicznie produkty i usługi są świadczone, tym bardziej taka inwestycja opłaca się z punktu widzenia gospodarki. Niestety w przypadku SSE często chodzi o miejsca pracy niskojakościowe, w dodatku wraz z globalizacją gospodarczą całe zakłady i fabryki są gotowe do demontażu i przeniesienia (do kraju o jeszcze niższych kosztach pracy) nawet w przeciągu kilku miesięcy – twierdzi Konopczyński.

Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP zauważa, że autorzy ustawy założyli, że spadek dochodów budżetowych w pierwszym roku obowiązywania prawa wyniesie 675 milionów złotych. - Rozszerzenie możliwości korzystania z ulg przez inwestorów siłą rzeczy wiąże się ze zmniejszeniem wpływów podatkowych w krótkim okresie. Należy jednak pamiętać, że ulgi przyznawane są na określony czas, po upływie którego firma zaczyna rozliczać się na standardowych zasadach. Ponadto wzrost zatrudnienia, jaki nastąpi dzięki przyciągnięciu nowych inwestycji przyczynia się do zwiększenia wpływów ze składek na obowiązkowe ubezpieczenia oraz przychodów z PIT od wynagrodzeń pracowników. Na dłuższą metę wprowadzane zmiany powinny więc mieć korzystny wpływ na finanse publiczne – twierdzi Kozłowski.

Autor: Marek Szymaniak / Źródło: tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: Toyota

Pozostałe wiadomości

Ewentualna blokada cieśniny Ormuz, przez którą przepływa aż jedna piąta globalnych dostaw ropy, może wstrząsnąć rynkami na całym świecie - ostrzegają eksperci. Geopolityczne napięcia odbiją się także na polskich stacjach paliw. W tle kryzys reżimu w Teheranie, a także gra mocarstw i państw regionu.

To może wstrząsnąć światową gospodarką. "Poważny kryzys"

To może wstrząsnąć światową gospodarką. "Poważny kryzys"

Źródło:
TVN24+

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz przekazała w mediach społecznościowych, że jest przeciwna wprowadzeniu REIT-ów w Polsce. "Prowadzą do zwyżki cen mieszkań" - napisała szefowa MFiPR na platformie X.

"Jeśli pojawią się w pracach rządu, będę je blokować"

"Jeśli pojawią się w pracach rządu, będę je blokować"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Airbus wygrał przetarg na samoloty do obsługi połączeń regionalnych przewoźnika - przekazał LOT. Umowę w tej sprawie ogłosili przedstawiciele obu firm w poniedziałek w Paryżu. Dostawy nowych samolotów ruszą w 2027 roku.

LOT: Airbus wygrał przetarg na samoloty

LOT: Airbus wygrał przetarg na samoloty

Źródło:
PAP

Wygaszenie rosyjskiego gazu poprzez wprowadzenie zakazu jego importu będzie trwalszym rozwiązaniem niż sankcje - zapowiedział komisarz Unii Europejskiej do spraw energii Dan Joergensen. We wtorek z taką propozycją wyjdzie Komisja Europejska. Joergensen uważa też, że UE nie powinna wrócić do importu po zakończeniu wojny. Jego zdaniem byłaby to "nierozsądna decyzja".

"To byłaby bardzo nierozsądna decyzja"

"To byłaby bardzo nierozsądna decyzja"

Źródło:
PAP

Polskie Linie Lotnicze LOT wybrały Airbusa - model A220 w wersjach -100 i -300 - na dostawcę 40 nowych samolotów dla floty polskiego przewoźnika. Maszyny takie eksploatuje obecnie 20 przewoźników komercyjnych. Prace nad tym modelem rozpoczęły się w 2008 roku.

Airbus A220 - ten samolot kupi LOT

Airbus A220 - ten samolot kupi LOT

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny ostrzegł przed używaniem wyciskacza do czosnku, który można było kupić w sieci sklepów Ikea. Komunikat w tej sprawie wydała także sieć handlowa.

Wielka sieć wycofuje produkt. Ostrzeżenie

Wielka sieć wycofuje produkt. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Trump Mobile to nowa sieć komórkowa, której wprowadzenie na rynek zapowiedziała w poniedziałek firma prezydenta USA - The Trump Organization. Ma ona również od jesieni sprzedawać złote smarfony T1 Phone.

Nowy biznes firmy Trumpa. Będą złote telefony

Nowy biznes firmy Trumpa. Będą złote telefony

Źródło:
PAP

Liczba całkowicie elektrycznych samochodów przekroczyła w maju 94 tysiące sztuk, to wzrost o 42 procent rok do roku - wynika z Licznika Elektromobilności. W Polsce przybyło też punktów ładowania.

Tego typu aut gwałtownie przybywa

Tego typu aut gwałtownie przybywa

Źródło:
PAP

Inflacja bazowa liczona po wyłączeniu cen żywności i energii w maju 2025 roku wyniosła 3,3 procent rok do roku - podał w komunikacie Narodowy Bank Polski (NBP). Dodał, że ceny towarów i usług, czyli wskaźnik CPI, rosły w maju w tempie 4,0 procent rok do roku.

Inflacja bazowa w Polsce. Nowe dane

Inflacja bazowa w Polsce. Nowe dane

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Liczba zgłaszanych ofert pracy w maju jest podobna do tej w kwietniu - wynika z publikacji Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. To oznacza, że pracodawcy czekają na lepsze warunki do zatrudniania - ocenili eksperci.

W tych branżach przybyło ofert pracy

W tych branżach przybyło ofert pracy

Źródło:
PAP

Do kancelarii prezydenta wpłynęły dwie petycje w związku z dopisaniem nowych dni do listy dni wolnych od pracy. Chodzi między innymi o piątek po Bożym Ciele, które chociaż jest świętem ruchomym, to zawsze wypada w czwartek - podała kancelaria prezydenta.

Dodatkowe dni wolne od pracy. Petycje u prezydenta

Dodatkowe dni wolne od pracy. Petycje u prezydenta

Źródło:
tvn24.pl, fakt.pl

Organizatorzy Paris Air Show zamknęli stoiska czterech głównych firm zbrojeniowych Izraela - informuje Reuters, powołując się na urzędników izraelskiego ministerstwa obrony. Izraelczycy nie kryją oburzenia i nazywają tę decyzję "skandaliczną i bezprecedensową".

Izraelskie stoiska zamknięte na Paris Air Show

Izraelskie stoiska zamknięte na Paris Air Show

Źródło:
PAP, Reuters

Polska oczekuje w sierpniu wypłaty ponad 26 miliardów złotych z Krajowego Planu Odbudowy - poinformowała w poniedziałek minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Dotąd zakontraktowano 44,5 procent całej alokacji KPO dla Polski.

Polska oczekuje na potężny przelew

Polska oczekuje na potężny przelew

Źródło:
PAP

Rząd planuje znowelizować ustawę o ubezpieczeniach obowiązkowych. Z projektu wynika, że nowy właściciel auta będzie mógł przy wypowiadaniu polisy OC wskazać dzień jej rozwiązania. Obecnie dniem rozwiązania polisy jest dzień jej wypowiedzenia.

Rząd planuje zmiany w OC. Jest projekt

Rząd planuje zmiany w OC. Jest projekt

Źródło:
PAP

W wieku 92 lat zmarł Leonard Lauder, miliarder i były prezes firmy Estee Lauder, który uczynił ją jednym z największych producentów kosmetyków na świecie. O śmierci przedsiębiorcy poinformowała firma, w której pracował ponad 60 lat.

Nie żyje Leonard Lauder - miliarder, który stworzył kosmetyczne imperium

Nie żyje Leonard Lauder - miliarder, który stworzył kosmetyczne imperium

Źródło:
BBC, Reuters

Zaczął obowiązywać letni rozkład jazdy PKP Intercity. To oznacza, że na kolejowej mapie Polski pojawiły się nowe połączenia mające ułatwić podróż do najpopularniejszych turystycznych miejsc. W szczycie wakacji 2025 będzie nawet 514 połączeń dziennie - całorocznych i sezonowych.

Letni rozkład jazdy PKP Intercity. Wakacyjne połączenia

Letni rozkład jazdy PKP Intercity. Wakacyjne połączenia

Źródło:
PAP

Administracja prezydenta Donalda Trumpa rozważa dodanie 36 kolejnych krajów do swojej listy krajów objętych zakazem podróży do Stanów Zjednoczonych. Tak wynika z wewnętrznej korespondencji departamentu stanu USA, na którą powołał się w niedzielę "Washington Post".

Obywatele tych krajów mogą nie wjechać do USA. Trump rozważa wydłużenie listy

Obywatele tych krajów mogą nie wjechać do USA. Trump rozważa wydłużenie listy

Źródło:
PAP

Choć oficjalnie wakacje zaczynają się 28 czerwca, wiele rodzin planuje urlop od 19 czerwca, wykorzystując długi weekend związany z Bożym Ciałem. W Zakopanem zarezerwowano już ponad 70 procent miejsc noclegowych na ten okres - poinformował Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Ten weekend "rozdaje turystyczne karty"

Ten weekend "rozdaje turystyczne karty"

Źródło:
PAP

Na lotnisku Le Bourget pod Paryżem rusza w poniedziałek 55. Międzynarodowy Salon Aeronautyki i Kosmonautyki - Paris Air Show. Wydarzenie zgromadzi w tym roku około 2,5 tysiąca wystawców z 48 krajów. Podczas targów poznamy wynik przetargu na zakup ponad 80 samolotów do obsługi regionalnych połączeń PLL LOT.

Walka gigantów o kontrakty. Rusza Paris Air Show

Walka gigantów o kontrakty. Rusza Paris Air Show

Źródło:
PAP

Po maju deficyt budżetu państwa wyniósł nieco ponad 108,29 mld złotych - poinformowało w poniedziałek Ministerstwo Finansów. To 37,5 procent kwoty zaplanowanej na cały rok.

Kasa państwa pod kreską. Najnowsze dane

Kasa państwa pod kreską. Najnowsze dane

Źródło:
PAP

Notowania ropy na nowojorskiej giełdzie paliw kontynuują wzrosty z poprzedniej sesji, a perspektywy na spadki wydają się odległe. Konflikt między Izraelem a Iranem nasila obawy o dostawy ropy z regionu Bliskiego Wschodu.

Ceny ropy znów w górę. Szans na zniżki nie widać

Ceny ropy znów w górę. Szans na zniżki nie widać

Źródło:
PAP

Aż trzy czwarte Polaków planuje spędzić tegoroczne wakacje w kraju - najchętniej wybierają Pomorze, Sudety, Trójmiasto i Podhale - wynika z badania "Urlopowy Kompas Polaków: Wakacje 2025". Prezes Polskiej Organizacji Turystycznej, Rafał Szmytke, podkreśla, że liczba podróżujących po Polsce systematycznie rośnie.

Gdzie na urlop? Te miejsca wybierają Polacy

Gdzie na urlop? Te miejsca wybierają Polacy

Źródło:
PAP

W muzeum Palazzo Maffei w Weronie doszło do nietypowego zdarzenia. Jeden z turystów uszkodził eksponat - krzesło ozdobione kryształami Swarovskiego - siadając na nim. Dzieło, stworzone przez włoskiego artystę Nicolę Bollę, było hołdem dla twórczości Vincenta van Gogha.

Eksponat nie wytrzymał ciężaru turysty. "To nie był zwykły mebel"

Eksponat nie wytrzymał ciężaru turysty. "To nie był zwykły mebel"

Źródło:
BBC

Ruszyliśmy z podobnego pułapu - my bez gazu i ropy, oni bez wolności - napisał Donald Tusk, porównując drogę rozwoju Polski i Iranu. W swoim wpisie w mediach społecznościowych premier ostrzega przed konsekwencjami odejścia od kursu prozachodniego.

"My bez gazu i ropy, oni bez wolności". Tusk ostrzega

"My bez gazu i ropy, oni bez wolności". Tusk ostrzega

Źródło:
TVN24

Obraz "Rzeczywistość" Jacka Malczewskiego został sprzedany za rekordowe 22,2 miliona złotych. - Ten obraz rozpalał wyobraźnię historyków sztuki, muzealników, krytyków - mówiła na antenie TVN24 Agata Szkup, prezeska zarządu Desa Unicum. Dopytywana o to, kto kupił dzieło, odpowiedziała jedynie, że "obraz zostanie w Polsce".

Rekord na polskim rynku sztuki. "Po raz kolejny przebiliśmy magiczną granicę"

Rekord na polskim rynku sztuki. "Po raz kolejny przebiliśmy magiczną granicę"

Źródło:
TVN24

Na włoskiej wyspie Capri wprowadzono zakaz nagabywania turystów. Burmistrz Paolo Falco podpisał rozporządzenie, które zabrania między innymi podchodzenia do odwiedzających z menu, ulotkami reklamowymi oraz wszelkich form natrętnej promocji usług.

"Nadszedł czas, by powiedzieć: dość". Nowy zakaz na włoskiej wyspie

"Nadszedł czas, by powiedzieć: dość". Nowy zakaz na włoskiej wyspie

Źródło:
PAP

Z lotniska Warszawa-Radom będzie można teraz latać nocą. - Limit 10 operacji nocnych może wydawać się niewielki, ale dla czarterów to realne ułatwienie - zauważył wiceprezes Polskich Portów Lotniczych Marcin Danił. W ubiegłym roku lotnisku w Radomiu odprawiło 112 tys. 629 pasażerów, o ponad 7 proc. więcej niż w 2023 r.

Z Radomia będzie można polecieć nocą. Lotnisko dostało zgodę

Z Radomia będzie można polecieć nocą. Lotnisko dostało zgodę

Źródło:
PAP

Załamana właścicielka sklepu, która wyprzedaje asortyment, staruszek-artysta, który ręcznie maluje szkło, ale martwi się, bo nikt nie wie o jego pasji, jubilerka przegrywająca walkę z wielkimi korporacjami - to bohaterowie popularnych wpisów w mediach społecznościowych. Za łzawymi historiami kryją się jednak oszuści. Wzbudzając współczucie próbują zachęcić do zakupu produktów, które jednak nie mają nic wspólnego z małymi, rodzinnymi firmami i rzemiosłem.

"Z wielkim smutkiem muszę ogłosić". Jak nieuczciwi sprzedawcy wykorzystują nasze współczucie

"Z wielkim smutkiem muszę ogłosić". Jak nieuczciwi sprzedawcy wykorzystują nasze współczucie

Źródło:
tvn24.pl

Farmy AI to kolejny krok w rozwoju sztucznej inteligencji. Wykorzystane są w nich tak zwane superkomputery, czyli najnowocześniejsze maszyny z potężną mocą obliczeniową, jak "Helios" z Cyfronetu AGH w Krakowie. - Posiada moc obliczeniową, którą można przyrównać do 50 tysięcy laptopów - mówił o najnowszym odcinku "Techpospolitej" w TVN24+ dziennikarz Mateusz Półchłopek.

Polski superkomputer w Krakowie. Ma moc 50 tysięcy laptopów

Polski superkomputer w Krakowie. Ma moc 50 tysięcy laptopów

Źródło:
TVN24, TVN24+