- Tak się kończy ręczne zarządzanie gospodarką, spółkami Skarbu Państwa przez nieudaczników pokroju Jacka Sasina. To jest człowiek porażka. Widzieliśmy to przy wyborach kopertowych. Natomiast tutaj straty są jeszcze większe - powiedział Borys Budka, eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej, a wcześniej minister aktywów państwowych. Odniósł się w ten sposób do złożenia przez zarząd PKP Cargo zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Jacka Sasina.
PKP Cargo poinformowało w środę o złożeniu zawiadomienia do prokuratury w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez byłego ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Chodzi o przewozy węglowe.
"Zarząd PKP CARGO S.A. w restrukturyzacji ("Spółka", "PKP CARGO") informuje, iż w dniu dzisiejszym złożył w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez pana Jacka Sasina pełniącego funkcję Ministra Aktywów Państwowych w latach 2019-2023" - czytamy w raporcie bieżącym spółki.
Spółka sprecyzowała, że podejrzenie przestępstwa dotyczy niedopełnienie przez ministra aktywów państwowych ciążących na nim obowiązków. Miałoby ono polegać na zaniechaniu przez kierowane przez Jacka Sasina ministerstwo "zawarcia z PKP CARGO S.A. niezbędnej umowy związanej z realizacją polecenia wskazanego w decyzji Prezesa Rady Ministrów (…) dotyczącej transportu węgla zakupionego przez spółki: PGE Paliwa Sp. z o.o. oraz Węglokoks S.A. w celu realizacji ww. Decyzji, przez co działał na szkodę interesu publicznego i prywatnego. Działanie takie doprowadziło do powstania po stronie PKP Cargo szkody majątkowej wielkich rozmiarów" - zaznaczyła spółka.
"To jest człowiek porażka"
- Niestety, tak się kończy ręczne zarządzanie gospodarką, spółkami Skarbu Państwa przez nieudaczników pokroju Jacka Sasina. To jest człowiek porażka. Widzieliśmy to przy wyborach kopertowych. Natomiast tutaj straty są jeszcze większe - powiedział Borys Budka w "Faktach po Faktach".
Według niego "to były polecenia wydawane w sposób nieformalny zarządom spółek, polecenia, które miały ukryć niekompetencję rządu".
- Przypomnę, że tak kupowano między innymi węgiel, który do niczego się nie nadawał i do teraz leży w porcie w Gdańsku i nie wiadomo, co z nim zrobić. Tak również polecano spółkom w sposób zupełnie nierentowny wożenie tego węgla. I to wszystko działo się na polityczne polecenie między innymi Jacka Sasina. To będzie badać prokuratura. Podejrzewam, że może skończyć się to bardzo poważnymi prokuratorskimi zarzutami - dodał.
Jacek Sasin, komentując sprawę zawiadomienia do prokuratury, powiedział, że gdy oddawał urząd szefa MAP, to "firma PKP Cargo nie miała takich problemów, kończyła rok z 2023 z niewielkim, ale zyskiem". - Pytanie do Budki i Jaworowskiego, co się stało. Fatalne zarządzanie spółką, że rozłożyli tą firmę, albo celowo chcą zwinąć PKP Cargo, bo niemieckie koleje chcą wejść na rynek polski - dodał.
- Skandaliczne słowa Sasina. To on odpowiada za sytuację w spółce. Przez osiem lat PiS doprowadził wiele takich spółek wręcz na skraj upadłości. Dodatkowo wchodzą jeszcze skandaliczne powiązania z niektórymi związkami zawodowymi. Tam tak naprawdę była niesamowita niegospodarność w tych spółkach i oczywiście efekty przychodzą teraz. Jacek Sasin będzie odpowiadał przed prokuratorem. Mam nadzieję, że będzie odpowiadał przed sądem, dlatego że skala decyzji, które doprowadziły do tego, co dzisiaj jest w spółce, jest olbrzymia - odpowiedział Budka.
Europoseł zaznaczył, że "to jest polityczna odpowiedzialność Jacka Sasina, polityczna odpowiedzialność polityków PiS-u".
- Dzisiaj staramy się uratować tę spółkę. Nowy zarząd robi wszystko, by przynajmniej w jakimś stopniu uchronić spółkę przed upadłością. Natomiast skandalem jest to, że ludzie pokroju Sasina czy Morawieckiego udają, że ta sprawa ich nie dotyczy. To jest ich pełna odpowiedzialność. Jestem przekonany, że prokurator wykaże to również przed sądem - podkreślił.
PKP Cargo
PKP Cargo jest największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce. Grupa PKP Cargo oferuje usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy, samochodowy oraz morski. Świadczy samodzielne przewozy towarowe na terenie Polski oraz Czech, Słowacji, Niemiec, Austrii, Holandii, Węgier, Litwy i Słowenii. Największym pojedynczym akcjonariuszem PKP Cargo jest spółka PKP SA, która ma 33,01 proc. akcji. 25 lipca br. Sąd Rejonowy w Warszawie otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo, w którym postanowił otworzyć postępowanie sanacyjne dłużnika - PKP Cargo. Dzień wcześniej zarząd PKP Cargo zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych, obejmujących do 30 proc. zatrudnionych, czyli do 4142 pracowników w różnych grupach zawodowych.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Radek Pietruszka