W weekend prowadzone były prace serwisowe systemu e-zdrowie. W związku z tym pojawiły się opóźnienia w wystawianiu e-recept. - Jeśli ktoś nie musi dziś realizować e-recepty, to lepiej poczekać do jutra - apeluje Tomasz Kulas z resortu zdrowia w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl.
- To jest problem całego systemu e-zdrowie w Polsce - mówi Kulas.
Jak wyjaśnia, utrudnienia albo czasowe niedostępności systemu, dotyczą zarówno wystawiania e-recept, jak i ich realizacji w aptekach, ale także wystawiania skierowań, czy nawet realizacji teleporad. Mogą również chwilami nie działać strony internetowe.
- Problem jest niestety poważny - zaznacza.
Przyczyny
- Aktualnie jako przyczynę całej sytuacji identyfikujemy problemy z aktualizacją oprogramowania ze strony producenta urządzeń, które są wykorzystywane w systemie e-zdrowia na kilku poziomach. To są urządzenia sieciowe – mówi Kulesza – dodając, że dostarcza je jeden z największych amerykańskich producentów i są one wykorzystywane na całym świecie.
- Działamy na kilka możliwych sposobów, 24 godziny na dobę, żeby temu przeciwdziałać. W tym momencie jesteśmy umówieni bezpośrednio z producentem urządzeń, które prawdopodobnie spowodowały zaistniałe problemy na ich błyskawiczną podmianę w serwerowniach. Prawdopodobnie urządzenia te nie otrzymały aktualizacji systemu. Mamy nadzieję, że to będzie działało - mówi Kulas.
Jak zaznacza resort zdrowia jest również w kontakcie z zewnętrznym dostawcą, który "gwarantuje świadczenie usług, w których zawiera się również wystawianie e-recept w Polsce".
- Staramy się też, niezależnie od tego, robić - nazwijmy to - obejścia tych urządzeń, dzięki czemu system działa. Działa jednak z wyraźnymi opóźnieniami, z okresowymi zwężeniami wydajności, które wyraźnie mają korelacje z urządzeniami, o których mówiłem. Ale funkcjonuje - zaznacza.
Jak wyjaśnia, bywają długie okresy, kiedy wystawianie i realizacje e -recept działa normalnie. - Ale są też kilku- czy kilkunastominutowe okresy, kiedy działa to znacznie wolniej. Wtedy nasz system wykazuje 200-300 e-recept na minutę, zamiast tych 3-4 tysięcy jak normalnie - mówi.
"Lepiej poczekać do jutra"
- Jeśli ktoś nie musi dziś realizować e-recepty, to lepiej poczekać do jutra – apeluje w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Tomasz Kulas.
Resort zdrowia ma przygotowane na taką sytuację rozwiązanie awaryjne. - Procedura jest dokładnie opisana na naszych stronach internetowych, czy w mediach społecznościowych. Odsyłamy do tej procedury - tłumaczy.
Prace serwisowe
Centrum e-Zdrowia poinformowało w poniedziałek o mogących występować opóźnieniach w działaniu systemu e-zdrowia, w tym o okresowych trudnościach z wystawianiem recept i skierowań. Jak przekazało Centrum e-Zdrowia, jest to związane z usługami świadczonymi przez zewnętrznego dostawcę.
Centrum e-Zdrowia zapewniło także, że jego eksperci monitorują sytuację i pozostają w stałym kontakcie z zewnętrznym podmiotem odpowiedzialnym m.in. za utrzymanie systemów IKP i mojeIKP, który zidentyfikował problemy mające wpływ na płynność funkcjonowania systemów.
"Centrum e-Zdrowia współpracuje z zewnętrznym dostawcą oraz producentem urządzeń, w których odnotowano problemy techniczne, w celu jak najszybszego usunięcia występujących trudności" - przekazano.
Centrum dodało, że problemy nie wpływają na bezpieczeństwo danych w systemie e-zdrowia (P1) w Polsce.
E-recepta to cyfrowa wersja papierowej recepty. Od 1 stycznia 2020 roku recepty są obowiązkowo wystawiane w postaci elektronicznej.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock