Program "Energia paliw", jakim Aramco chce objąć na wyłączność niezależne stacje paliw, nie zawiera programów lojalnościowych dla klientów stacji ani oferty gastronomicznej - podał saudyjski koncern.
W połowie czerwca informowano, że Aramco Fuels Poland (AFP), należące do saudyjskiego koncernu Aramco, skierowało do niezależnych stacji paliw w Polsce ofertę programu partnerskiego "Energia paliw". W regulaminie programu, datowanym na 1 marca br., AFP wskazało, że jego celem jest "stworzenie sieci dystrybucyjnej zapewniającej potencjalnym nabywcom paliw łatwiejszy dostęp do paliw".
Program partnerski Aramco
Czy na stacjach objętych programem przewidziano ofertę gastronomiczną i programy lojalnościowe dla klientów stacji niezależnych. "Oferta Programu Partnerskiego 'Energia paliw' dotyczy wyłącznie dostaw benzyny i oleju napędowego i nie obejmuje oferty gastronomicznej, czy programów lojalnościowych dla klientów stacji. To nie jest współpraca franczyzowa" - wyjaśniło w odpowiedzi Aramco.
Koncern wskazał, że udział w programie "Energia paliw" wiąże się z korzyściami dla właścicieli niezależnych stacji paliw. "To m.in. większe możliwości rozwoju biznesu, stabilny dostęp do kompleksowej oferty paliw silnikowych (...), a także możliwość skorzystania z narzędzi wsparcia marketingowego oferowanego przez Aramco Fuels Poland" - wymieniła firma.
Na pytanie, czy w tym roku w ramach programu zostaną podpisane pierwsze umowy z niezależnym stacjami, spółka odpowiedziała, że "Aramco Fuels Poland rozpoczęło wdrażanie programu na początku tego roku i proces ten jest w toku".
Aramco zastrzegło, że warunkiem uczestnictwa w programie jest zakup paliw wyłącznie od Aramco Fuels Poland. "Na stacji paliw nie mogą być wykorzystywane ani promowane paliwa innych marek" - dodało. Saudyjska firma oferuje w ramach programu zewnętrzne elementy wizualizacji stacji z logo Aramco oraz z logo programu.
Zdaniem analityka rynku paliw portalu e-petrol.pl Grzegorza Maziaka, Aramco chce w ten sposób zmaksymalizować kanał hurtowej sprzedaż paliw pochodzących z Rafinerii Gdańskiej, której jest udziałowcem. Jego zdaniem wraz z "najprawdopodobniej atrakcyjną ofertę cenową i gwarancją jakości paliw" spółka oferuje wizualizację swojego brandu niezależnym stacjom paliw. "Ale coś za coś" - dodał zaznaczając, że będą one zobowiązane do zakupu paliw wyłącznie od Aramco. Analityk zwrócił uwagę, że to podobny rodzaj współpracy partnerskiej jaką oferuje Orlen w ramach programu Paliwa BAQ, czy programu, który kiedyś oferowała Grupa Lotos, poprzedni właściciel Rafinerii Gdańskiej.
Programy lojalnościowe na stacjach
Obecnie większość największych sprzedawców paliw ma w swojej ofercie zarówno programy lojalnościowe oraz ofertę gastronomiczną - Orlen ma Stop Cafe, BP - Wild Bean Cafe, MOl - Fresh Corner, a Shell - Shell Cafe. Także sieci niezależne, takie jak np. MOYA, AVIA czy Pieprzyk zbudowały swoją ofertę gastronomiczną oraz programy lojalnościowe.
Aramco ma 100 proc. udziałów w Aramco Fuels Poland oraz 50 proc. udziałów w Air BP Aramco Poland. Koncern Aramco wszedł na polski rynek m.in. dzięki przejęciu 30 proc. udziałów w Rafinerii Gdańskiej. Transakcja sprzedaży saudyjskiemu koncernowi części udziałów w Rafinerii Gdańskiej była jednym z warunków (środków zaradczych), jakie stawiała Orlenowi Komisja Europejska, wydając zgodę na połączenie Orlenu z Grupą Lotos.
Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) informowała w kwietniu, że na koniec 2023 r. co najmniej dwa gatunki paliwa oferowało 7,9 tys. ogólnodostępnych stacji paliw w Polsce. "W ciągu zeszłego roku ich liczba wzrosła o około 0,2 proc., co potwierdza nasycenie rynku stacji paliw w kraju" - ocenili w raporcie eksperci.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock