Władze Wenecji w przyszłym roku będą nadal pobierać opłaty od tak zwanych jednodniowych turystów. W dodatku znacząco zwiększą liczbę dni, w których trzeba będzie płacić za wjazd do miasta. Pilotażowy program okazał się "spektakularnym sukcesem".
Burmistrz Wenecji Luigi Brugnaro poinformował, że miasto zamierza w 2025 roku kontynuować program pobierania opłat od turystów, którzy przyjeżdżają tam tylko na jeden dzień. Rozpoczęty w kwietniu tego roku i zakończony 14 lipca pilotażowy program zdaniem władz miejskich okazał się "spektakularnym sukcesem". W przyszłym roku, jak powiedział burmistrz, podwoi się liczba dni, w których taką opłatę trzeba będzie uiścić. W tym roku było ich 29, a w przyszłym będzie 54.
ZOBACZ TEŻ: Mają dość masowej turystyki i chcą więcej praw. "Nie ma obecnie w Europie narzędzi do tego"
Opłaty za wjazd do Wenecji - kto, ile i kiedy musi zapłacić
Brugnaro wyjaśnił, że opłaty będą pobierane między 18 kwietnia a 27 lipca 2025 roku, w każdy piątek, sobotę i niedzielę oraz święta. Osoby, które zarezerwują jednodniową wejściówkę wcześniej, zapłacą za nią 5 euro, a ci, którzy zarezerwują ją na mniej niż cztery dni przed przyjazdem, zapłacą 10 euro.
Zapłacić będzie musiał każdy powyżej 14. roku życia poprzez pobranie na swój telefon komórkowy kodu QR z potwierdzeniem wniesienia opłaty. Każdy turysta może być losowo poproszony o okazanie kodu przez specjalnych inspektorów np. na dworcu. Turyści, którzy zostają w Wenecji na dłużej niż jeden dzień, a także studenci, mieszkańcy regionu oraz osoby odwiedzające rodzinę w tym mieście, będą nadal zwolnieni z opłat.
- Z miasta najbardziej narażonego i krytykowanego z powodu nadmiernej turystyki, Wenecja stała się miastem, które reaguje na to zjawisko najszybciej i najbardziej aktywnie na skalę światową - ocenia radny miasta Simone Venturini, cytowany przez BBC.
Ile Wenecja zarobiła na wprowadzeniu opłat
W tym roku na trzymiesięcznym programie Wenecja zarobiła ok. 2,4 mln euro. Władze podkreślały jednak, że celem nie jest zarobienie pieniędzy, ale poprawa jakości życia mieszkańców Wenecji. Według włoskich mediów poniesione wydatki, w tym koszt kampanii informacyjnej, wyniosły 3 mln euro. Burmistrz miasta twierdzi, że celem kontynuowania programu jest uregulowanie ruchu turystycznego, by "dać Wenecji szacunek, na jaki zasługuje".
Źródło: BBC, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock