Opłata za wstęp do miasta. Kary mogą być duże

Wenecja
Wenecja wprowadza kolejne ograniczenia (materiał archiwalny z lutego 2024 roku)
Źródło: Justyna Zuber/Fakty o Świecie TVN24 BiS
W piątek 18 kwietnia w Wenecji ponownie zaczyna obowiązywać system rejestracji wizyt w mieście. Przez 54 wybrane dni, do końca lipca, od osób, które nie zatrzymają się w mieście na nocleg, władze będą pobierać opłatę za wjazd. Od 5 do 10 euro.

To drugi rok obowiązywania tego wyjątkowego w skali świata eksperymentu, wprowadzonego przez władze miasta w reakcji na zjawisko tak zwanej nadmiernej turystyki.

System będzie obowiązywać codziennie od Wielkiego Piątku do 4 maja, a następnie w każdy piątek, sobotę i niedzielę do 27 lipca. Łącznie przez 54 dni w okresie największego napływu turystów w szczycie sezonu. W zeszłym roku dni tych było 29.

Wymóg rejestracji i pobierania opłat dotyczy osób w wieku powyżej 14 lat, przyjeżdżających do historycznego centrum Wenecji od godz. 8.30 do godz. 16.

Płatny wstęp do Wenecji

Władze miejskie uruchomiły stronę internetową https://cda.ve.it/it/ , na której można dokonać rezerwacji przyjazdu, bądź wnieść opłatę. Wynosi ona 5 euro, jeśli rezerwacja zostanie dokonana co najmniej cztery dni przed przyjazdem. W przypadku późniejszej rejestracji koszt wzrasta do 10 euro.

Każdy turysta musi się zarejestrować we wskazanych dniach i uzyskać kod QR, potwierdzający wniesienie opłaty lub zwolnienie z niej. W mieście prowadzone będą kontrole.

Kara za brak opłaty wynosi od 50 do 300 euro.

Wenecja
Wenecja
Źródło: Shchipkova Elena / Shutterstock

Osoby, które rezerwują nocleg w Wenecji, nie muszą zapłacić za wstęp, ponieważ w hotelach płacą podatek turystyczny w wysokości kilku euro za dobę.

"Potrzebna jest równowaga"

System ten ma na celu regulację napływu turystów i zarządzanie ich przyjazdem, co ma pomóc w pogodzeniu potrzeb zwiedzających i mieszkańców miasta. "Potrzebna jest równowaga"- stwierdził szef wydziału turystyki w zarządzie miasta Simone Venturini.

Jak powiedział, dzięki tym zasadom będzie wiadomo z wyprzedzeniem, ilu turystów przybędzie danego dnia nad Canal Grande, co z kolei pozwoli wszystkim służbom odpowiednio się do tego przygotować.

- Po drugie chodzi o to, by zniechęcić do tak zwanej jednodniowej turystyki, to znaczy przyjazdu tylko na kilka godzin - dodał.

Venturini podkreślił, że system ten budzi duże zainteresowanie za granicą, a do Wenecji przyjeżdżają regularnie delegacje innych miast, by zapoznać się z jego funkcjonowaniem. - Zagraniczni turyści rozumieją wprowadzone przez nas kroki i chętnie płacą - zaznaczył przedstawiciel władz miejskich.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: