Decyzja "o charakterze wywłaszczeniowym". Zamykają biznes, odmawiają odszkodowań

barcelona hiszpania shutterstock_2153597591
Ulubione kierunki turystyczne Polaków
Źródło: TVN24
Rząd Katalonii odrzucił pierwsze wnioski właścicieli mieszkań turystycznych o odszkodowania za planowane zamknięcie ich działalności. Przedsiębiorcy zapowiadają batalię sądową, która może trafić aż do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - informuje "El Pais". W 2028 roku wynajem turystyczny ma zostać zakazany między innymi w Barcelonie, a także w dziesiątkach innych katalońskich gmin.

Kataloński rząd odrzucił pięć pierwszych wniosków o odszkodowania złożonych przez właścicieli mieszkań turystycznych, którzy chcą rekompensaty w związku z dekretem przewidującym wygaśnięcie ich obecnych licencji w 2028 roku. Odpowiedzialny za tę kwestię departament informuje, że otrzymał łącznie 23 takie wnioski. Z kolei organizacja turystyczna Apartur utrzymuje, że faktycznie złożono ich ponad tysiąc.

Odmawiają odszkodowań

W czterech przypadkach odmowa wynikała z błędów formalnych. W ostatnim przypadku regionalny rząd stwierdził natomiast, że kilkuletni okres przejściowy (od 2023 roku), w którym właściciele mogą dalej prowadzić działalność, "działa jak bezpośrednia i pełna rekompensata" za zmianę przepisów.

Z tego powodu uznano, że nie należy się już żadne dodatkowe odszkodowanie.

Apartur przyznaje, że odmowa rządu nie jest dla organizacji żadnym zaskoczeniem. Dodaje, że to ostatni krok przed skierowaniem sprawy na drogę sądową. Organizacja poinformowała, że złożyła skargi do sądu administracyjnego i zwróciła się do sędziego o skierowanie sprawy do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Mówią o wywłaszczeniach

"El Pais" zwraca szczególną uwagę na ostatnie odrzucenie wniosku o odszkodowanie. Jak pisze, decyzja zapadła na posiedzeniu rządu dwa tygodnie temu.

Sprawa zaczęła się 27 maja ubiegłego roku, gdy firma A.P., właściciel pięciu mieszkań w Barcelonie, złożyła swój wniosek. Oceniła w nim, że dekret to decyzja o "charakterze wywłaszczeniowym, która nie przewiduje prawa do słusznego odszkodowania". Firma zażądała 1,5 mln euro, twierdząc, że szkoda powstała już w momencie uchwalenia dekretu 7 listopada 2023 roku.

We wniosku podniesiono też, że przepisy "naruszają wyłączną kompetencję państwa w zakresie regulacji wywłaszczeń".

Rząd Katalonii przekonuje, że pięcioletni okres przejściowy, podczas którego lokale mogą nadal działać, sam w sobie stanowi formę rekompensaty. Władze dodają, że Barcelona nie może obecnie wydawać nowych licencji, więc rynek jest zamrożony. Według rządu ograniczona konkurencja może wręcz podnieść wartość już istniejących licencji.

Rok temu Apartur szacował, że roszczenia w całej Katalonii mogą osiągnąć 10 mld euro. W samej Barcelonie działa 10 tys. mieszkań turystycznych.

Właściciele mieszkań oskarżają regionalny rząd

Dyrektorka generalna Apartur, Marian Muro, podkreśla, że "odmowy nie zmieniają faktu, iż ostateczna decyzja należy do sądów".

- Postępowania sądowe już ruszyły. (...) Walczymy z dekretem, który narusza sześć przepisów prawa europejskiego i który władze Barcelony chcą wykorzystać do likwidacji całego sektora. Sektora, który od ponad dekady działał w mieście zgodnie z zasadami, przynosił lokalne korzyści we wszystkich dzielnicach i zapewniał miejsca noclegowe, których miastu brakuje - mówi.

Apartur dodaje, że nadal czeka na odpowiedź sądu w sprawie skierowania pytania prejudycjalnego do TSUE.

Zobacz także: