Kanał przez Mierzeję Wiślaną jako część nowej drogi wodnej został oddany do użytku 17 września 2022 r. Od tamtej pory kanał jest dostępny dla żeglugi, a korzystają z niego w większości jednostki rekreacyjne.
- Jest zgoda Komisji Europejskiej na wykorzystanie środków unijnych na inwestycje portowe i okołoportowe w Elblągu z programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Warmii i Mazur. Decyzja zapadła wczoraj - powiedział w czwartek marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Marcin Kuchciński. Dodał, że negocjacje trwały długo. - Raz bywało lepiej, raz gorzej, ale mamy 39 milionów euro na inwestycje w elbląskim porcie - wskazał.
Podkreślił, że dla regionu to jedna z ważniejszych decyzji ostatnich lat. Unijne pieniądze trzeba będzie wykorzystać do 2029 roku.
Prezydent Elbląga Michał Missan określił decyzję Komisji Europejskiej jako "rewelacyjną wiadomość". - Komisja Europejska odmroziła środki dla Elbląga. Dzięki temu na rozwój naszego portu z unijnej kasy popłynie aż 200 milionów złotych - przekazał Missan.
Czytaj też: Ponad dwa miliardy złotych na przekop Mierzei Wiślanej. A to nie koniec
Inwestycja zostanie dokończona
Jacek Protas, były marszałek województwa warmińsko-mazurskiego, a obecnie europoseł, dodał, że dzięki unijnym pieniądzom dokończona zostanie wielka inwestycja, jaką jest przekop przez Mierzeję Wiślaną.
- Oczekiwałem tej decyzji, bo wielokrotnie rozmawiałem o tym z brukselskimi urzędnikami, przekonując ich o tym. Musimy dokończyć to, co zostało rozpoczęte. Przekop samej Mierzei to nie wszystko. Muszą być spełnione warunki, by port w Elblągu stał się oknem na świat. Musi być pogłębiony tor wodny na rzece Elbląg do samego portu oraz musi być zbudowana infrastruktura w porcie, a także drogi dojazdowe - ocenił europoseł. Dodał, że do portu w Elblągu będą mogły wpływać mniejsze jednostki, które tym samym odciążą port w Gdańsku.
Pomysły na rozwój portu
Elbląski samorząd w czerwcu, czyli jeszcze przed decyzją KE, rozpoczął prace związane z rozwojem portu morskiego. Prezydent miasta ogłosił konkurs na opracowanie koncepcji budowy i przebudowy terminali portowych nad rzeką Elbląg wraz z określeniem kosztów prac.
- Pierwszym etapem jest opracowanie koncepcji programowo-przestrzennej budowy terminala portowego T2 przy ul. Żytniej oraz rozbudowy i przebudowy terminala portowego przy ul. Radomskiej. Zgłosiło się 9 projektantów. Czterech spełniło warunki i zostało dopuszczonych do dalszych prac. Do 12 stycznia 2026 r. jest termin składania prac konkursowych, które zostaną ocenione przez sąd konkursowy - poinformowała rzeczniczka urzędu miasta w Elblągu Joanna Urbaniak.
Dodała, że celem konkursu jest pokazanie twórczych pomysłów na rozwój portu i wstępne określenie kosztów dalszych prac projektowych oraz kosztów realizacji zadania.
Obecnie w elbląskim porcie przeładunki są na minimalnym poziomie z uwagi na sankcje unijne w handlu i brak dostępności w porcie - poinformował dyrektor portu Arkadiusz Zgliński.
Dodał, że port czeka na pogłębienie ostatniego fragmentu drogi wodnej na rzece Elbląg. Prace trwają. - W ubiegłym roku przeładunki w porcie wyniosły 12,5 tysięcy ton. Oceniam, że w tym roku będzie podobnie. Natomiast magazyny w porcie są wypełnione, mamy w nich nawozy fosforowe i mączkę do skarmiania zwierząt. Cały ten towar wożony jest drogami lądowymi - przekazał Zgliński.
"Poprzednicy nie potrafili tego zrobić"
Przekop Mierzei Wiślanej bez pełnego dostępu do portu w Elblągu pozostawał inwestycją niekompletną. Nowy kanał kończył się niemal kilometr przed nabrzeżami przeładunkowymi, a statki towarowe o parametrach przewidzianych dla toru (długość do 100 m, zanurzenie do 5 m) nie mogły dopłynąć do portu z powodu zbyt płytkiego dna rzeki Elbląg.
W latach 2023–2024 ruch handlowy był więc znikomy – przez śluzę przepływały głównie jachty i jednostki rekreacyjne. Przekop spełniał przede wszystkim funkcję turystyczną, a nie transportową.
Pogłębienie ostatniego odcinka rzeki do 5 metrów głębokości i 36 metrów szerokości toru zmieni to radykalnie. Po zakończeniu prac do Elbląga będą mogły regularnie wpływać statki towarowe o długości do 100 metrów i ładowności kilku tysięcy ton – wprost z morza, z pominięciem rosyjskiej Cieśniny Piławskiej.
O nowym przetargu w sprawie pogłębienia ostatnich 900 metrów rzeki do portu w Elblągu informował na początku roku wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka. "Teraz będzie on rozstrzygany w tak zwanym trybie unijnym" - napisał w lutym na portalu X.
Jak dodał, "dzięki naszym działaniom przekop, na który wydano blisko 2 miliardy zł i przez który dzisiaj przepływają w większości rekreacyjne żaglówki, stanie się wreszcie użyteczny". "Nasi poprzednicy nie potrafili tego zrobić" -zaznaczył.
Kanał przez Mierzeję Wiślaną jako część nowej drogi wodnej został oddany do użytku 17 września 2022 r. Od tamtej pory kanał jest dostępny dla żeglugi, a korzystają z niego w większości jednostki rekreacyjne. Nowa droga wodna łącząca Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską ma wzmocnić suwerenność Polski i uniezależnić ją od decyzji strony rosyjskiej. Inwestycja wzmocni planowo port w Elblągu i porty nad Zalewem Wiślanym.
Autorka/Autor: BC
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Elninho/Shutterstock