Promocyjne maskotki z akcji Gang Biedroniaków skończyły się kilka dni przed finałem. Można je znaleźć na aukcjach internetowych, kosztują nawet 200 złotych. Konsumenckie emocje sięgnęły zenitu, a sieć zalały komentarze klientów wyrażających niezadowolenie. Sytuacja powtarza się co roku. Co tak przyciąga Polaków do masowego zbierania naklejek i przeznaczania około tysiąca złotych na zakupy spożywcze, by otrzymać "darmową" zabawkę?