Amerykański koncern szykuje się do premiery kolejnej generacji swojego smartfona. Ale to będzie raczej ewolucja niż rewolucja. - iPhone 7 będzie z wyglądu bardzo podobny do poprzednika, czyli iPhone 6s - wynika z raportu MacRumors. Modele mają różnić się szczegółami.
Jak podaje Business Insider powołując się na informacje MacRumors nowy model smartfona od Apple’a ma być wizualnie bardzo podobny do ostatniego modelu - iPhone’a 6s.
Jakie zmiany?
Pierwszą główną różnicą będzie niewystająca kamera iSight. W nowym modelu obudowa telefonu z tyłu ma być całkowicie płaska. Oznacza to, że obiektyw będzie wtopiony w tylną ściankę.
Drugą zasadniczą zmianą w wyglądzie będzie brak podłużnych pasków z tyłu obudowy. W modelu 6s zastosowano je, aby wzmocnić sygnał anteny, który był tłumiony przez metalową obudowę. Według MacRumors Apple rozwiązało ten problem, a więc nie ma potrzeby, aby w nowej wersji paski dalej widniały na tylnej osłonie.
Serwis podaje również, że nie zmieni się wielkość przekątnej ekranu. Nowe smartfony mają mieć ekran o wielkości 4,7 i 5,5 cali. Nowy iPhone ma mieć również taka samą grubość jak iPhone 6, czyli 7,1 mm.
First Details on iPhone 7 Design: Flush Rear Camera, No Antenna Bands Across the Back https://t.co/DMMd1shh4m pic.twitter.com/PEpG60k2nw
— MacRumors.com (@MacRumors) luty 2, 2016
Kiedy?
Czy te informacje okażą się prawdziwie dowiemy się we wrześniu. To właśnie wtedy Apple zaprezentuje nową serię smartfonów.
Tak Apple pokazało światu iPhone'a 6 oraz 6s:
Autor: msz/gry / Źródło: Business Insider
Źródło zdjęcia głównego: IVY PHOTOS / Shutterstock.com