Cena złota wspina się na kolejne poziomy - zwraca uwagę Reuters. Najnowszy rekord to efekt konferencji po środowym posiedzeniu Fed.
Cena złota osiągnęła w czwartkowy poranek rekordowy poziom 3057 dolarów za uncję (według obecnego kursu około 11 900 złotych). Później nieco spadła i plasuje się obecnie na poziomie 3040 dolarów za uncję.
Złoto drożeje
Reuters zwraca uwagę, że ceny złota wzrosły po konferencji przewodniczącego Fed Jerome'a Powella. - Złoto osiąga kolejny historyczny szczyt po prawdziwie wirtuozerskim przemówieniu przewodniczącego Powella. Rosną także ceny akcji i obligacji - powiedział Tai Wong, zajmujący się handlem metalami na rynkach.
- Złoto znajduje się w hossie po silnym wzroście powyżej poziomu 3000 dolarów. Ceny kruszcu będą nadal rosnąć w związku z podwyższoną niepewnością i obawami dotyczącymi inflacji - stwierdził.
Jego zdaniem "inwestorzy myślą: kupuj złoto bez względu na wszystko".
Tylko w ciągu pierwszych miesięcy tego roku cena kruszcu wzrosła o ponad 15 proc.
Decyzja Fed
Fed utrzymał w środę stopy procentowe na niezmienionym poziomie (w przedziale 4,25-4,5 proc.)
Inwestorom spodobało się, że Fed podtrzymał swoją prognozę dalszych obniżek stóp procentowych w tym roku, a dodatkowo prezes Fed Jerome Powell zasugerował, że gospodarka jest nadal silna. Powiedział również, że jakikolwiek wpływ ceł na inflację będzie prawdopodobnie tylko krótkoterminowy. W efekcie środowe notowania na Wall Street zakończyły się wzrostami.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,92 proc. do 41.964,63 pkt., S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 1,08 proc. i wyniósł 5675,29 pkt., a Nasdaq Composite zwyżkował o 1,41 proc. do 17 750,79 pkt.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/SEBASTIEN NOGIER