W 2050 roku w Polsce będą ciągle działać elektrownie węglowe - powiedział minister energii Krzysztof Tchórzewski o projekcie Polityki Energetycznej Polski. Jednocześnie podkreślił, że nasz kraj stać na inwestycje w energetykę jądrową.
Mówiąc o przedstawionym przez resort projekcie PEP do 2040 roku Tchórzewski oświadczył, że jest on kompromisem między oczekiwaniem redukcji emisji ze strony Komisji Europejskiej, zabezpieczeniem aspiracji społecznych oraz ewolucyjnym podejściem, na przykład poprzez powolne zmniejszanie roli energetyki węglowej.
Jak mówił w czwartek dziennikarzom Tchórzewski, w polityce energetycznej najważniejsza jest zgoda społeczna, którą - jak ocenił - udaje się utrzymać. - Jesteśmy w sytuacji, że możemy bardziej optymistycznie patrzeć w przyszłość - dodał.
Energetyka jądrowa w Polsce
Energetykę jądrową wprowadziliśmy do naszych planów, bo zauważamy, że "sobie z tym damy radę", "że stać nas na rozpoczęcie budowy elektrowni jądrowej".
- W razie potrzeby będą możliwości zainwestowania kapitału zewnętrznego. Nie widzę tu wielkich problemów - dodał.
Z kolei Józef Sobolewski, dyrektor departamentu energii jądrowej w Ministerstwie Energii, ocenił w maju, że koszt budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, w zależności od jej mocy, szacowany jest na 40-70 miliardów złotych.
Energetyka wiatrowa
Jak zaznaczył w czwartek minister Tchórzewski, "w zakresie potrzebnego kapitału na transformację energetyczną jesteśmy w stanie sobie poradzić jako państwo polskie, obywatele, przedsiębiorcy i ci, którzy chcą z nami współpracować". Minister energii oświadczył też, że biorąc pod uwagę podejście społeczne, energetyka na morzu jest znacznie bardziej korzystna od lądowej.
Mówiąc o wiatrakach na lądzie Tchórzewski stwierdził, że "administracyjnie nikt nie będzie przeszkadzał", ale - odwołując się do swoich rozmów przed wyborami samorządowymi, "nie ma przyzwolenia", żeby zmniejszyć restrykcyjne warunki budowy takich elektrowni.
- I patrząc na nastroje w regionach, nie przypuszczam, aby jakakolwiek opcja polityczna zdecydowała się na zmianę - dodał. Według niego trend budowy coraz większych turbin wiatrowych powoduje "coraz większą ostrożność lokalnych społeczności".
Nowa kopalnia
Odnosząc się do zaprezentowanego w środę projektu strategii niskoemisyjnej UE Tchórzewski stwierdził, że nie wyobraża sobie, by w 2050 roku w Polsce nie było już działających elektrowni węglowych. Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski dodał, że prawdopodobnie w przyszłym roku zapadnie decyzja o budowie nowej kopalni węgla kamiennego, ale żadnych szczegółów nie chciał zdradzić. Minister Tchórzewski przypominał, że kierunki zarysowane w projekcie PEP mogą i powinny być z czasem weryfikowane, zgodnie z Prawem energetycznym. Pytany, czy projekt był konsultowany z resztą rządu, minister stwierdził, że ma przekonanie co do konsensusu w ekipie rządzącej. - Trudno byłoby ministerstwu ogłosić projekt strategii energetycznej, który nie byłby konsultowany - powiedział.
Autor: mb//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: P. Tracz/KPRM