Wamag ma 196-letnią historię, pracują w niej całe pokolenia wałbrzyszan, ale 1 grudnia zakończy działalność. Decyzję o ogłoszeniu upadłości podjął jej właściciel - spółka Kopex, która sama zmaga się z wysokim zadłużeniem i koniecznością restrukturyzacji wobec dekoniunktury w górnictwie.
Zarząd spółki Kopex złożył w Sądzie Rejonowym w Wałbrzychu wniosek o ogłoszenie upadłości firmy Wamag - poinformowała giełdowa spółka w komunikacie.
Przez blisko 200 lat Wamag działał na rynku górniczym, przemysłowym i hutniczym. Zajmował się m.in. wykonywaniem konstrukcji wykorzystywanych np. w kopalniach. Właściciel jako powód likwidacji zakładu podał znaczne ograniczenie liczby zleceń oraz brak perspektyw na zyski. Wamag zostanie zamknięty, bo w czasach dekoniunktury w sektorze górniczym brakuje zleceń.
Kłopoty firmy
O planach likwidacji spółki, która zatrudniała do tej pory około 150 osób, było głośno od kilku miesięcy. W lipcu doszło do strajków zorganizowanych przez NSZZ „Solidarność”. Z końcem czerwca pracownicy otrzymali od właściciela możliwość znalezienia inwestora, ale to się nie udało. Kłopoty finansowe ma też grupa Kopex, która jest właścicielem firmy Wamag. W pierwszej połowie tego roku strata netto Kopex wyniosła 547,3 mln zł, podczas gdy rok wcześniej grupa miała 23 mln zł zysku. Spółka podała, że pogorszenie przychodów oraz słabe wyniki finansowe grupy wynikają z bardzo trudnej sytuacji na rynku inwestycji górniczych, która przekłada się na znaczący spadek zamówień w Polsce i na rynkach eksportowych oraz wywiera presję na ciężką sytuację płynnościową Grupy.
Energetyka oparta na węglu ma niebezpieczne dla zdrowia skutki. Zobacz materiał wideo:
Autor: msz/ms / Źródło: tvn24bis.pl, PAP Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Kopex