Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną, bo spadły jej zapasy w USA - podają maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na styczeń, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana po 68,22 USD, po wzroście o 84 centy.
Brent w dostawach na styczeń na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 68 centów do 70,60 USD za baryłkę.
Zapasy spadają
Zapasy ropy w USA w ub. tygodniu spadły o 6,5 mln baryłek - podał we wtorek w swoim raporcie niezależny Amerykański Instytut Paliw (API).
W środę oficjalne dane przedstawił zaś Departament Energii USA (DoE).
Zapasy ropy naftowej w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 3,7 mln baryłek, czyli 1,0 proc., do 379,33 mln baryłek - poinformował DoE.
Analitycy oceniali, że zapasy ropy w USA wzrosły w minionym tygodniu o 1,75 mln baryłek.
Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły o 3,03 mln baryłek, czyli 2,7 proc. do 116,17 mln baryłek - podał DoE.
Od początku roku spadek o 31 proc.
DoE podał też, że zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 2,14 mln baryłek, czyli o 1,0 proc., do 208,57 mln baryłek.
- Na rynkach widać sygnały stabilizacji cen ropy w pobliżu obecnych poziomów - ocenia Michael McCarthy, główny strateg CMC markets w Sydney. - Im dłużej będziemy pozostawać blisko obecnych poziomów to ceny WTI mogą wznowić swój rajd do powyżej 70 USD za baryłkę - dodaje.
W środę ropa w Nowym Jorku zdrożała o 50 centów do 67,38 USD za baryłkę. W listopadzie ropa na NYMEX w Nowym Jorku staniała o 18 proc., a od początku roku staniała o 31 proc
Autor: pp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shuttercstock