Stopy procentowe bez zmian. Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała się utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - przekazano w środowym komunikacie. Decyzja jest zgodna z oczekiwaniami ekonomistów. Stopa referencyjna pozostanie na poziomie 6,75 procent.
W środę zakończyło się dwudniowe posiedzenie decyzyjne Rady Polityki Pieniężnej. Główna, referencyjna stopa procentowa od 8 września 2022 roku pozostaje na poziomie 6,75 proc.
Stopy procentowe - posiedzenie RPP w maju 2023
Wysokość stóp procentowych NBP po majowym posiedzeniu:
- stopa referencyjna 6,75 proc. w skali rocznej, - stopa lombardowa 7,25 proc. w skali rocznej, - stopa depozytowa 6,25 proc. w skali rocznej, - stopa redyskonta weksli 6,80 proc. w skali rocznej, - stopa dyskontowa weksli 6,85 proc. w skali rocznej.
Ósme z rzędu posiedzenie RPP bez zmiany stóp
Majowe posiedzenie było ósmym z rzędu, kiedy RPP nie zmieniła stóp procentowych. Decyzja ta była zgodna z oczekiwaniami analityków. Ekonomiści uważają, że jeśli dojdzie w tym roku do obniżek stóp, to nastąpi to dopiero w drugiej połowie roku. Część analityków uważa, że warunki do obniżek pojawią się w przyszłym roku.
W czwartek 11 maja o godz. 15.00 odbędzie się konferencja prasowa prezesa NBP Adama Glapińskiego.
Komunikat RPP po majowym posiedzeniu
Rada Polityki Pieniężnej w komunikacie wydanym po zakończonym w środę posiedzeniu oceniła, że powrót inflacji do celu inflacyjnego NBP będzie następował stopniowo, szybszemu obniżaniu inflacji sprzyjałoby umocnienie złotego.
"Na poziom inflacji – pomimo słabnącej dynamiki popytu – wciąż oddziaływało przenoszenie na ceny dóbr konsumpcyjnych istotnego wzrostu kosztów, związanego z wcześniejszym silnym wzrostem cen surowców na rynkach światowych i zaburzeniami w globalnych łańcuchach dostaw. W dalszym ciągu obniżają się jednak ceny surowców oraz inflacja PPI, co sygnalizuje stopniowe osłabianie się zewnętrznych szoków podażowych. Wraz z osłabieniem aktywności gospodarczej będzie to oddziaływać w kierunku obniżenia krajowej dynamiki cen dóbr konsumpcyjnych w kolejnych kwartałach" - napisała RPP.
Według Rady osłabienie koniunktury w otoczeniu polskiej gospodarki wraz ze spadkiem cen surowców będzie nadal wpływać ograniczająco na globalną inflację, co oddziaływać będzie również w kierunku niższej dynamiki cen w Polsce. Do spadku krajowej inflacji będzie się przyczyniać osłabienie tempa wzrostu PKB, w tym konsumpcji, następujące w warunkach istotnego obniżenia dynamiki kredytu.
"W efekcie Rada ocenia, że dokonane wcześniej silne zacieśnienie polityki pieniężnej NBP będzie prowadzić do obniżania się inflacji w Polsce w kierunku celu inflacyjnego NBP (2,5 proc. +/- 1 pkt proc. - red.). Jednocześnie ze względu na skalę i trwałość oddziaływania wcześniejszych szoków, które pozostają poza wpływem krajowej polityki pieniężnej, powrót inflacji do celu inflacyjnego NBP będzie następował stopniowo. Szybszemu obniżaniu inflacji sprzyjałoby umocnienie złotego, które w ocenie Rady byłoby spójne z fundamentami polskiej gospodarki" - stwierdzono w komunikacie RPP.
Rada zadeklarowała, że jej dalsze decyzje będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej.
"NBP będzie nadal podejmował wszelkie niezbędne działania dla zapewnienia stabilności makroekonomicznej i finansowej, w tym przede wszystkim dla powrotu inflacji do celu inflacyjnego NBP w średnim okresie. NBP może stosować interwencje na rynku walutowym, w szczególności w celu ograniczenia niezgodnych z kierunkiem prowadzonej polityki pieniężnej wahań kursu złotego" - zapowiedziała RPP.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock