Właściciele Bitcoinów, którzy w ub. tygodniu zostali okradzeni przez hakerów, podzielą miedzy sobą po równo straty wynikające z ataku na giełdę wirtualnej waluty Bitfinex - pisze CNN Money. Oznacza to, że wszyscy użytkownicy stracą po 36 proc. swoich depozytów.
Giełda Bitfinex w Hongkongu, która została zaatakowana przez hakerów, rozpoczęła przywracanie swojej platformy do działania online. Wpłaty i wypłaty zawieszono w ub. tygodniu po tym, jak z kont niektórych użytkowników zniknęło 119 tys. 756 bitcoinów o wartości ponad 65 mln dolarów.
Rekompensata za straty
Bitfinex poinformowała, że po wielu "przemyśleniach, analizach i konsultacjach" zdecydowała się uogólnić straty wszystkich użytkowników. Oznacza to, że nawet osoby, którzy nie ucierpiały przez atak, stracą 36 proc. wartości swojego rachunku.
W ramach rekompensaty giełda wyda użytkownikom tzw. tokeny (BFX). "Tokeny BFX zostaną wykupione w późniejszym czasie przez firmę lub zamienione na akcje właściciela platformy - iFinex Inc - poinformowała spółka w komunikacie. Strona giełdy zaczęła działać w poniedziałek, dzięki czemu użytkownicy mogą zalogować się na swoje konta. Ale handel, wpłaty i wypłaty są w dalszym ciągu zawieszone. Bitfinex poinformował, że więcej funkcji zostanie przywróconych w ciągu kilku najbliższych dni.
Euro, drachma czy bitcoin? Scenariusze dla Grecji:
Autor: tol//ms / Źródło: CNN Money, Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: CC BY SA Wikipedia | Antana