Mieszkania schodzą na etapie "dziury w ziemi". "Powróciły efekty, które napędzały wzrost cen"

Źródło:
PAP
Glapiński o sytuacji na rynku mieszkaniowym i kredytach hipotecznych
Glapiński o sytuacji na rynku mieszkaniowym i kredytach hipotecznychNBP
wideo 2/6
Glapiński o sytuacji na rynku mieszkaniowym i kredytach hipotecznychNBP

Dlaczego ceny mieszkań rosną? To efekt rosnących kosztów budowy przed pandemią, obecnego optymizmu nabywców i niskich stóp procentowych - uważa Kamil Zduniuk, ekspert Banku Pekao. Jego zdaniem gorący rynek mieszkaniowy może schłodzić między innymi oczekiwany wzrost stóp procentowych i spadek "mieszkaniowej siły nabywczej".

- Za wzrost cen mieszkań odpowiada kilka czynników - stwierdził Kamil Zduniuk, ekspert w Departamencie Analiz Makroekonomicznych Banku Pekao.

- Przede wszystkim widać optymizm kupujących, dotyczący zakończenia pandemii, w trakcie której skutecznie udało się ochronić miejsca pracy, a do tego dochodzą również niskie stopy procentowe. To wszystko sprawiło, że z jednej strony na rynek wrócili ci, którzy kupują na kredyt swoje pierwsze mieszkania, a z drugiej chętnie kupują ci, którzy widzą w nieruchomościach dobrą lokatę kapitału - stwierdził Kamil Zduniuk, ekspert w Departamencie Analiz Makroekonomicznych Banku Pekao.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

"Wynikało z sytuacji gospodarczej"

Według danych NBP w I kwartale 2021 wobec IV kw. 2020 r. ceny mieszkań wzrosły na rynku pierwotnym w największych miastach. Wzrost był różny w zależności od miasta, najwyższy odnotowano w Gdyni, gdzie ceny w transakcjach na rynku pierwotnym podskoczyły o ponad 14 proc., a najniższy we Wrocławiu, gdzie było to 0,8 proc. Średnia cena transakcyjna na rynku pierwotnym w sześciu największych miastach w Polsce była o 7,1 proc. wyższa niż kwartał wcześniej, a w 10 największych miastach średni wzrost wyniósł 6,7 proc.

Zduniuk zwrócił uwagę, że wzrost cen mieszkań nie jest nowym zjawiskiem. Był on wyraźny już przed pandemią. - Wtedy to wynikało z sytuacji gospodarczej - była ona solidna, bezrobocie spadało, płace rosły, do tego utrzymywały się niskie stopy procentowe - powiedział ekonomista Banku Pekao.

Także dane GUS o przeciętnych kosztach budowy 1 m kw. powierzchni mieszkalnej pokazują, że ceny przyspieszyły od 2018 r. W I kw. 2018 r. przeciętna cena 1 m kw. powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego oddanego do użytkowania wyniosła 4 132 zł, w 2019 r. było to 4 388 zł, w I kw. 2020 r. – już 4 567 zł, a w I kw. roku bieżącego – już 4 944 zł.

Ruch budowlany w obszarze budownictwa mieszkaniowego w PolsceGUS

"Dużo mieszkań kupuje się jeszcze na etapie dziury w ziemi"

- Po części obecny wzrost cen mieszkań odzwierciedla również wzrost kosztów budowy na przestrzeni ostatnich 2 lat, bo tyle mniej więcej trwa sam proces budowlany. Na rynku mieszkaniowym takie procesy zachodzą bowiem stopniowo. Choć trzeba pamiętać, że dużo mieszkań kupuje się jeszcze na etapie dziury w ziemi - powiedział Kamil Zduniuk.

Dodał, że pandemia zakłóciła sytuację na rynku mieszkaniowym. - Wydaje się, że na początku pandemii, a więc w II kwartale 2020 roku zadziałał przede wszystkim efekt psychologiczny, związany z obawami o rozwój sytuacji. Dodatkowo transakcje zakłóciły czynniki czysto fizyczne, część urzędów było fizycznie niedostępnych. Ale w III i IV kwartale widać było, że oswoiliśmy się z epidemią, podobnie jak cała gospodarka. I dało się dostrzec, że ci, co wstrzymywali się z zakupami, stopniowo na ten rynek wracali - powiedział ekonomista Banku Pekao.

Dodatkowym czynnikiem, który zachęcił przynajmniej część kupujących do powrotu, był spadek stóp procentowych. W II kwartale 2020 r. stopy NBP spadły do najniższego poziomu w historii, stopa referencyjna została obniżona do 0,1 proc. Przy czym sama obniżka stóp procentowych nie doprowadziła do wzrostu sprzedaży kredytów mieszkaniowych. W 2020 r., jak wynika z danych Związku Banków Polskich (ZBP), wzięto nieco ponad 204 tys. kredytów hipotecznych, a wiec o ponad 9 proc. mniej niż rok wcześniej. Ale ci, którzy kredyty brali, decydowali się na wzięcie finansowania na większa kwotę. Wartość udzielonych kredytów wzrosła o prawie 2 mld zł, czyli ponad 3 proc.

Referencyjna stopa procentowa NBPPAP/Adam Ziemienowicz

"Rynek jest rozgrzany"

Dopiero wyraźna poprawa sytuacji w tym roku, jak zwraca uwagę Kamil Zduniuk, sprawiła, że pojawiło się więcej chętnych do kupowania mieszkań.

- Powróciły efekty, które napędzały wzrost cen przed pandemią, a więc niskie stopy procentowe zachęcają do poszukiwania alternatywnych form lokaty kapitału. Dodatkowo pojawiły się fundusze inwestycyjne, które kupują mieszkania. Powrócił również optymizm wśród nabywców fundamentalnych. Rynek jest rozgrzany, pandemia wprowadziła tylko nieznaczną korektę - powiedział ekspert Banku Pekao.

Widać także wyraźny wzrost zainteresowania kredytem. Jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowej, od stycznia do maja 2021 r. udzielono ponad 108 tys. kredytów hipotecznych, podczas gdy w tym samym okresie 2020 r. było to niecałe 92 tys. kredytów, a przez pierwszych pięć miesięcy 2019 r. – 96,5 tys.

Jednak, jak pokazują dane GUS, za wzrostem popytu stymulowanego kredytem nie nadąża podaż. W maju 2021 r. spadła liczba mieszkań oddanych do użytku. Lokali mieszkalnych oddano nieco ponad 15,2 tys. Wyraźny spadek widać u deweloperów – w maju oddali oni 7,9 tys. lokali mniej, czyli o blisko 1/3 mniej niż w maju 2021 r. Licząc od początku roku deweloperzy oddali prawie 49,85 tys. mieszkań, podczas gdy w tym samym okresie pandemicznego roku 2020 było to prawie 57,55 tys.

- Nie sądzę, aby deweloperzy świadomie decydowali się na zmniejszenie podaży, aby skorzystać na wzroście cen. Po prostu spadła dostępność gruntów, ze względu na epidemię wolniej wydawane były pozwolenia na budowę, wolniej też tworzone były plany zagospodarowania przestrzennego. Poza tym podaż mieszkań nadal jest duża (na etapie ich sprzedaży w większym stopniu odzwierciedla ją liczba rozpoczynanych budów niż oddawanych lokali, a ta w ostatnich miesiącach rosła bardzo szybko), więc wzrost ich cen w dużej części jest efektem silnego popytu - powiedział ekonomista Banku Pekao.

Ceny mieszkańexpander.pl

"Nie mamy teraz bańki na rynku nieruchomości, jaka była w 2008 roku"

Zwrócił uwagę, że na cenach mieszkań odbiły się te same czynniki, które odbiły się na cenach innych towarów i usług, czyli wywołany gwałtownym odbiciem popytu na świecie wzrost cen różnego rodzaju surowców i towarów, w tym paliw wywołany podwyżkami ropy naftowej. Jednak Kamil Zduniuk uważa, że wzrost cen mieszkań mimo wszystko może stopniowo wygasać.

- Zapewne przez jakiś czas sytuacja, jaką mamy obecnie, się utrzyma, ale są czynniki, które będą przeciwdziałać wzrostowi cen. Wprawdzie nie mamy teraz bańki na rynku nieruchomości, jaka była w 2008 roku, ale mieszkaniowa siła nabywcza Polaków spada. To spowoduje, że deweloperzy nie będą mogli podnosić cen zbyt długo i będą musieli się dostosować do możliwości rynku. Sytuacja na pewno wymaga uważnego monitoringu w kolejnych miesiącach i kwartałach - powiedział Zduniuk.

Dodał, że czynnikiem zagrożenia dla rynku mieszkaniowego może być czwarta fala pandemii. Wprawdzie obecnie wszyscy spodziewają się, że jej wpływ na gospodarkę będzie mniejszy niż wcześniejszych fal, ale istnieje ryzyko, że mimo wszystko uderzy ona silniej i wówczas optymizm kupujących się obniży, co przełoży się też na ceny. Jego zdaniem jednak, większe znaczenie może mieć zaostrzenie polityki monetarnej.

- Wzrost stóp procentowych może schłodzić rynek. Oczywiście, w efekcie podwyżek nie dojdziemy do wysokiego poziomu stóp, nasz scenariusz bazowy mówi, że podwyżki zaczną się w przyszłym roku, a na koniec 2023 roku zakładamy dojście do poziomu 1,5 procent. Jednak to będzie pierwszy poważny cykl podwyżek stóp procentowych od wielu lat, co może dać wyraźny efekt psychologiczny - powiedział ekspert Banku Pekao.

Wyniki budownictwa mieszkaniowego - maj 2021HRE Investments

Autorka/Autor:kris/dap

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

W przypadku braku funkcjonowania mechanizmów wsparcia w 2025 roku, cena energii elektrycznej dla gospodarstw domowych wzrosłaby o około 25 procent względem drugiej połowy bieżącego roku - poinformowało redakcję biznesową tvn24.pl Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Rząd rozważa jednak dalsze tarcze osłonowe. "Toczy się dyskusja nad potencjalną kontynuacją wsparcia" - wyjaśniło MKiŚ.

Jakie ceny prądu w 2025 roku? Resort klimatu zabiera głos

Jakie ceny prądu w 2025 roku? Resort klimatu zabiera głos

Źródło:
tvn24.pl

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Rządowy Fundusz Mieszkaniowy przeznaczy na dopłaty kwotę umożliwiającą udzielenie w latach 2024-2025 łącznie około 100 tysięcy "kredytów na start" o średniej wartości 410 tysięcy złotych - wskazano w ocenie skutków regulacji do opublikowanego we wtorek projektu ustawy w tej sprawie.

Dopłaty do rat kredytów. Jest nowy projekt

Dopłaty do rat kredytów. Jest nowy projekt

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce odnotowano wygraną czwartego stopnia w wysokości ponad 550 tysięcy złotych. Kumulacja rośnie do 110 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 16 lipca 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W czerwcu codzienne zakupy podrożały średnio o 3,1 procent rok do roku - wynika z raportu "Indeks cen w sklepach detalicznych". Autorzy raportu ocenili, że w czasie wakacji sklepy mogą przerzucić na swoich klientów całość odmrożonego w kwietniu VAT-u.

Tak rosną ceny w sklepach

Tak rosną ceny w sklepach

Źródło:
PAP

W przyszłym tygodniu ma zapaść decyzja zatwierdzająca objęcie Polski i sześciu innych krajów Unii Europejskiej procedurą nadmiernego deficytu - poinformowały we wtorek źródła unijne. Rekomendacje dotyczące tego, jak wyjść z procedury, Komisja Europejska opublikuje w listopadzie.

W przyszłym tygodniu ważna decyzja w sprawie Polski

W przyszłym tygodniu ważna decyzja w sprawie Polski

Źródło:
PAP

Inflacja bazowa, czyli po wyłączeniu cen żywności i energii, w czerwcu 2024 roku wyniosła 3,6 procent procent rok do roku - poinformował Narodowy Bank Polski (NBP). W maju ten wskaźnik wynosił 3,8 procent.

Najnowsze dane o inflacji bazowej w Polsce. "Zaskoczyły"

Najnowsze dane o inflacji bazowej w Polsce. "Zaskoczyły"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Od 17 lipca nie będzie możliwe wykonanie niektórych dyspozycji zdalnych w bankowości internetowej i mobilnej z krajów wiążących się z podwyższonym ryzykiem - przekazał ING Bank Śląski w komunikacie dla klientów.

Duży bank wprowadza ograniczenia w kilku krajach. "Nie zrealizujesz przelewu zewnętrznego"

Duży bank wprowadza ograniczenia w kilku krajach. "Nie zrealizujesz przelewu zewnętrznego"

Źródło:
tvn24.pl

Do roku 2035 zakończy się budowa tak zwanego Y, czyli linii kolejowej dużych prędkości o długości 480 kilometrów - przekazał wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak. "Y" ma łączyć Warszawę, Łódź, Poznań i Wrocław.

Kiedy zbudują "Y" dla kolei dużych prędkości? Wiceminister podał termin    

Kiedy zbudują "Y" dla kolei dużych prędkości? Wiceminister podał termin    

Źródło:
PAP

Zawyżone kursy walutowe, niespodziewane opłaty w zagranicznych bankomatach czy nawet kilkukrotnie droższe bilety do popularnych atrakcji u pośredników - to tylko kilka z finansowych pułapek, na które natknąć może się turysta, udający się poza granice kraju. - Można stracić nawet kilkaset złotych - mówi w rozmowie z tvn24.pl dziennikarz ekonomiczny Maciej Samcik z portalu "Subiektywnie o finansach".

Finansowe pułapki na wakacjach. "Można stracić nawet kilkaset złotych"

Finansowe pułapki na wakacjach. "Można stracić nawet kilkaset złotych"

Źródło:
tvn24.pl

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Ministrowie finansów unijnych krajów zaakceptowali zmiany w Krajowym Planie Odbudowy (KPO) zaproponowane przez polski rząd. KE zaakceptowała ok. 95 proc. zmian, o które wnioskowała Polska w rewizji. Jedną z nich jest zamiana podatku od pojazdów spalinowych na system dopłat do zakupu, wynajmu i leasingu samochodów elektrycznych przez osoby fizyczne. Teraz Polska może formalnie złożyć wnioski o kolejne płatności.

Zmiany w polskim KPO. Jest decyzja

Zmiany w polskim KPO. Jest decyzja

Źródło:
PAP

Najdroższe mieszkanie w Polsce, usytuowane na gdańskiej Wyspie Spichrzów, zostało sprzedane na początku 2024 roku za prawie 25 milionów złotych - poinformował "Forbes". Dotychczas najdroższy był apartament w wieżowcu Złota 44. Słynny inwestor Rafał Zaorski zapłacił za lokal prawie 22,9 miliona złotych.

Najdroższe mieszkanie w Polsce. Nowy rekord

Najdroższe mieszkanie w Polsce. Nowy rekord

Źródło:
Forbes, tvn24.pl

Burberry, brytyjska legendarna marka, znana między innymi z charakterystycznej kraty, ma kłopoty. Jej przychody ze sprzedaży detalicznej od kwietnia do czerwca spadły o 21 procent, zaś za cały zeszły rok o 40 procent. Zarząd zdecydował o zmianie na fotelu prezesa. Joshua Schulman ma przeprowadzić firmę przez kryzys. Dom mody nie uniknie też zwolnień. W Burberry mogą zostać zredukowane setki stanowisk pracy.

Nowy prezes na kłopoty znanej marki odzieżowej. Firma zapowiada ostre cięcia

Nowy prezes na kłopoty znanej marki odzieżowej. Firma zapowiada ostre cięcia

Źródło:
BBC

35 procent polskich firm chce poszukiwać specjalistów od automatyzacji lub sztucznej inteligencji (AI) - dowiadujemy się z raportu "Barometr Polskiego Rynku Pracy" stworzonego przez Personnel Service.

Takich osób szukają polskie firmy. Nowy trend

Takich osób szukają polskie firmy. Nowy trend

Źródło:
PAP

Od 1 lipca do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło prawie 1,5 miliona wniosków o wypłatę świadczenia Dobry start - przekazał we wtorek rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Paweł Żebrowski. W ubiegłym roku dodatek przyznano dla około 4,6 miliona dzieci.

Dodatkowe pieniądze z ZUS. "Złożono prawie 1,5 miliona wniosków"

Dodatkowe pieniądze z ZUS. "Złożono prawie 1,5 miliona wniosków"

Źródło:
PAP

Ministerstwo Finansów planuje przeprowadzić szereg zmian w podatkach lokalnych. Niestety, jak wynika z apelów organizacji powiązanych z sektorem energii, mogą one mieć fatalny efekt w postaci wyższych cen energii elektrycznej. Zmianom sprzeciwia się nawet inny resort w rządzie Donalda Tuska.

Kolejne ostrzeżenie przed zmianą w podatkach. "Wzrosną ceny energii"

Kolejne ostrzeżenie przed zmianą w podatkach. "Wzrosną ceny energii"

Źródło:
PAP

Polacy nie chcą, by ministrowie pobierali wyższe wynagrodzenia - wynika z opublikowanego we wtorek sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Gazeta zaznacza, że temat rządowych zarobków zyskał na popularności po tym, jak Radosław Sikorski ujawnił, ile dostaje na rękę jako minister spraw zagranicznych.

Sikorski pokazał przelew. Wyniki sondażu w sprawie podwyżek

Sikorski pokazał przelew. Wyniki sondażu w sprawie podwyżek

Źródło:
PAP

Rosyjski gigant produkujący programy antywirusowe Kaspersky Labs przekazał, że opuszcza USA. Wcześniej administracja prezydenta Joe Bidena zakazała sprzedaży i dystrybucji oprogramowania firmy - poinformował portal stacji BBC.

Rosyjski gigant Kaspersky opuszcza USA po wprowadzeniu zakazu

Rosyjski gigant Kaspersky opuszcza USA po wprowadzeniu zakazu

Źródło:
BBC