Banki udzieliły ponad 40 tysięcy kredytów w programie Bezpieczny kredyt 2 procent - przekazała wiceprezes Związku Banków Polskich (ZBP) Agnieszka Wachnicka. Dodała, że "decyzja o wstrzymaniu udzielania kredytów w ramach programu może zostać podjęta na początku przyszłego roku".
- Do 23 listopada banki udzieliły 40,8 tysiąca kredytów mieszkaniowych w ramach programu Bezpieczny kredyt 2 procent. Łączna wartość kredytów udzielonych w ramach programy do blisko 16,55 miliarda złotych. Liczba złożonych wniosków w ramach programu wyniosła przeszło 69,3 tysiąca wniosków - powiedziała we wtorek na konferencji prasowej Wachnicka.
Bezpieczny kredyt 2 procent - do kiedy?
Dodała, że średnia wartość kredytu udzielonego w ramach programu wynosi 405 tys. zł. Oceniła także, że budżet programu może wkrótce się wyczerpać.
- Obecnie wykorzystanie budżetu wynosi 745 milionów złotych, podczas gdy cały budżet to jest 941 milionów złotych. Średnia kwota dopłaty – liczona na podstawie już udzielonych wniosków - sięga przeszło 18 tysięcy złotych, tyle wynosi dopłata z budżetu. Budżet programu może zostać wyczerpany, ponieważ jednak w tym roku nie ma limitów, więc decyzja o wstrzymaniu udzielania kredytów w ramach programu może zostać podjęta na początku przyszłego roku - powiedziała wiceprezes ZBP.
W ramach programu Bezpieczny kredyt 2 proc. państwo dopłaca kredytobiorcom do oprocentowania kredytów przewyższającego 2 proc. Innym elementem programu jest Konto Mieszkaniowe, na którym można oszczędzać na mieszkanie z dodatkową premią od budżetu.
- Otwarto 4490 Kont Mieszkaniowych, a wartość zgromadzonych na nich środków wynosi 10 milionów złotych, co oznacza, że przeciętnie na jednym koncie zgromadzono przeszło 4 tysiące złotych - powiedziała Wachnicka.
ZBP o finansowaniu budownictwa mieszkaniowego
Przedstawiciele ZBP mówili, że będą rekomendować nowemu rządowi przedłużenie działania Konta Mieszkaniowego, przy czym sugerują powiązanie oszczędzania na tym koncie z możliwością zaciągnięcia taniego kredytu na mieszkanie. W przypadku samego Bezpiecznego kredytu 2 proc. przedstawiciele ZBP tłumaczyli, że "kierunkowo są za każdym programem, który wspiera i aktywizuje finansowanie budownictwa mieszkaniowego".
- Będziemy wykazywać, że formuła programu rządowego wspierającego finansowanie mieszkalnictwa być powinna, ale jesteśmy otwarci na zmiany - powiedział prezes ZBP Tadeusz Białek.
Z prognoz ZBP wynika, że kredyty hipoteczne w ramach Bezpiecznego kredytu 2 proc. będą stanowiły dużą część kredytów mieszkaniowych udzielonych w tym roku.
- Zakładamy, że na koniec 2023 roku zostanie udzielonych prawie 160 tysięcy umów kredytowych, w tym około 65 tysięcy umów Bezpiecznego kredytu 2 procent. Łącznie wartość udzielonych kredytów może sięgnąć ponad 60 miliardów złotych, czyli 61 lub 62 miliardy złotych - powiedział Jacek Furga z ZBP.
Bezpieczny kredyt 2 procent
Obowiązująca od 1 lipca ustawa o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe wprowadziła m.in. "Bezpieczny kredyt" z dopłatą państwa do rat oraz konto mieszkaniowe z możliwością uzyskania premii z budżetu państwa. "Bezpieczne kredyty" mają być udzielane do 31 grudnia 2027 r. przez banki, które zawrą w tej sprawie umowę z BGK i wprowadzą produkt do swojej oferty.
Zgodnie z ustawą "Bezpieczny kredyt" może być udzielony na pierwsze mieszkanie. Jego kwota nie może przekroczyć 500 tys. zł albo 600 tys. zł, jeśli kredytobiorca prowadzi gospodarstwo domowe wspólnie z małżonkiem lub ma co najmniej jedno dziecko. Wkład własny nie może być wyższy niż 200 tys. zł. W przypadku braku wkładu własnego lub niepełnego wkładu można skorzystać z gwarancji BGK.
Dopłata do rat przysługuje przez 10 lat. W okresie stosowania dopłat oprocentowanie kredytu, według wyjaśnień na stronie MRiT, wyniesie dla kredytobiorcy 2 proc. powiększone o marżę, prowizję i inne opłaty bankowe - jeśli będą pobierane. Jeśli w okresie przysługiwania dopłat do rat kredytobiorca sprzeda mieszkanie, wynajmie je innej osobie lub kupi inną nieruchomość, utraci prawo do dopłat, a uzyskane po tym terminie wsparcie będzie musiał zwrócić.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock