Bezrobocie na koniec 2008 roku - według analiz Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej - zmniejszy się bardziej, niż przewidywano. Ale okres szybkiego spadku bezrobocia mamy już za sobą. Ministerstwo postanowiło pomóc tym, którzy pozostają bez pracy. Między innymi wyższym zasiłkiem.
- Niestety, okres najbardziej dynamicznego spadku bezrobocia mamy już za sobą. Powinno być ono jednak niższe, niż wcześniej założone w prognozach 9,9 proc. Szacujemy, że liczba bezrobotnych na koniec bieżącego roku wyniesie ok. 1,4-1,5 mln osób, a stopa bezrobocia ok. 9,2-9,4 proc. - powiedziała Beata Chromińska, analityk MPiPS.
Jak mówi Czesława Ostrowska, wiceminister pracy i polityki społecznej, obecnie działania resortu skupiają się głównie na aktywizacji osób bezrobotnych.
Ministerstwo pomoże przełamać bierność
- Obecnie pracujemy nad rozwiązaniami, które będą promować aktywne postawy bezrobotnych. Między innymi planujemy stopniowe zmniejszanie wysokości zasiłku w miarę upływu czasu oraz uzależnienie tego świadczenia od aktywności bezrobotnego. Znaczy to, że osoba nie stawiająca się na rozmowach kwalifikacyjnych, odmawiająca udziału w szkoleniach i innych aktywnych programach rynku pracy oraz nie przyjmująca właściwej oferty pracy zostanie skreślona z rejestru - powiedziała Ostrowska.
Wiceminister podkreśla, że jednym z najważniejszych celów planowanych zmian w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy będzie zwiększenie zakresu aktywizacji osób bezrobotnych, w tym będących w szczególnie trudnej sytuacji na ryku pracy.
Większe zasiłki
W pierwszych trzech miesiącach zasiłek zostanie zwiększony do kwoty, która umożliwi nie tylko przeżycie, ale pokrycie również innych potrzeb związanych z aktywną formą poszukiwania pracy, potem jego wysokość (przez następne trzy miesiące) zacznie się zmniejszać - zaznaczyła wiceminister.
MPiPS uważa, że zmiana profilu działania jest szczególnie ważna, ze względu na fakt, że obecnie bez pracy pozostają głównie osoby trwale bezrobotne, o niskich kwalifikacjach zawodowych. Chromińska ocenia, że w tej chwili bez pracy pozostają osoby najbardziej bierne i te, które najtrudniej jest zaktywizować.
W tym tygodniu MPiPS przedstawi założenia do ustawy "O promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy".
Unijny komisarz o polskim rynku pracy
Zdaniem europejskiego komisarza Vladimira Szpidli, rynek pracy w Polsce zaczyna się wyraźnie stabilizować, co korzystnie wpłynie nie tylko na poziom bezrobocia, ale także pomoże powstrzymać falę emigracji.
- Rynek pracy w Europie to również rynek pracy w Polsce. Poziom emigracji Polaków spada - ocenia Szpidla. A to - zdaniem komisarza - jest gwarantem poprawy sytuacji w naszym kraju i powrotu tych, którzy wyjechali do pracy.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24