- To jest sprawdzian dla Grecji, która musi się wykazać, że jest zdolna politycznie aby przeprowadzić odpowiednie reformy - mówił w rozmowie w programie "Horyzont" Janusz Lewandowski, komisarz Unii Europejskiej ds. budżetu. Podkreślił, że doszło do paradoksalnej sytuacji kiedy Grecji pomagają kraje od niej znacznie uboższe jak Estonia czy Słowacja, które poradziły sobie z ciężkim kryzysem.
- Skoro została zawarta pewna ugoda w sprawie odpisania części greckiego długu przez inwestorów prywatnych i jest możliwy kolejny pakiet pomocy, to sami Grecy muszą dać dowód na to, że mają polityczną zdolność przeprowadzenia odpowiednich reform - mówił Lewandowski. Mówiąc o dalszych scenariuszach dla Grecji, Lewandowski stwierdził, że krajem tym do wyborów powinien rządzić gabinet tymczasowy, techniczny, zatwierdzony również przez główną siłę opozycyjną.
Skoro została zawarta pewna ugoda w sprawie odpisania części greckiego długu przez inwestorów prywatnych i jest możliwy kolejny pakiet pomocy, to sami Grecy muszą dać dowód na to, że mają polityczną zdolność przeprowadzenia odpowiednich reform Janusz Lewandowski
- Z greckiego kryzysu wyciągnięto lekcję i nadzór nad krajami Europy nie będzie już tak słaby - powiedział Lewandowski z kolei PAP. Jego zdaniem szczyt G20 zakończył się połowicznym sukcesem.
- Lekcja została wyciągnięta i Eurostat (unijny urząd statystyczny) już nigdy nie będzie polegał na danych nadsyłanych z poszczególnych krajów. Teraz ma prawo do wglądu do danych źródłowych. To jest lekcja grecka - podkreślił.
Zapytany o podjęte decyzje, które zapadły na zakończeniu piątkowego szczytu G20, powiedział, że uzyskano zgodę na stabilizowanie Europy przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW).
Lewandowski odniósł się też do zbyt małego nadzoru instytucji europejskich nad krajami Europy, co m.in. skutkowało wpadnięciem Grecji w obecne problemy zadłużeniowe.
Według komisarza gdyby Grecja nie zdecydowała się kontynuować reform, to po raz pierwszy, zarysowano perspektywę wyjścia ze strefy euro, niezwykle bolesną dla samych Greków i kosztowną dla reszty Europy
Gorąca sytuacja we Włoszech
Zdaniem Lewandowskiego, dowód na wiarygodny plan wychodzenia z zadłużenia muszą przedstawić też Włochy, bo w przeciwnym razie zostaną dotkliwie ukarane przez rynki finansowe, które zażądają wyższego oprocentowania obligacji. Dodaje, że byłaby to sytuacja w której mieliby problem z obsługą zadłużenia.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24