Zakończono układanie drugiej nitki biegnącego po dnie Morza Bałtyckiego gazociągu Nord Stream z Rosji do Niemiec - poinformowało w komunikacie prasowym konsorcjum Nord Stream, zaznaczając, że sfinalizowanie budowy nastąpiło przed terminem. Przed oddaniem drugiej nitki do użytku przejdzie ona kilka testów. Pod koniec 2012 roku rurociągiem popłynie gaz do Niemiec.
Każda z dwóch nitek rurociągu biegnącego dnem Bałtyku ma długość 1224 km.
Przed oddaniem do użytku drugiej nitki gazociągu, które zaplanowane jest na koniec 2012 roku, zostanie ona poddana obszernej kontroli, dzięki której będzie mogła stać się częścią w pełni zautomatyzowanego system przesyłu gazu, posiadającego przepustowość pozwalającą na transport 55 mld sześciennych rocznie rosyjskiego gazu do Europy przez przynajmniej 50 lat.
Wstępne czynności przed oddaniem do użytku drugiej nitki już się rozpoczęły - czytamy w komunikacie firmy. Każdy z trzech odcinków zostanie zalany wodą morską, czyszczony a także poddawany dokładnym testom ciśnieniowym. Po ukończeniu testów ciśnieniowych, w maju oraz w czerwcu wszystkie trzy odcinki zostaną połączone w warunkach podwyższonego ciśnienia u wybrzeży Finlandii i Szwecji.
"Szczegółowe planowanie"
Dyrektor ds. budowy w konsorcjum Nord Stream Ruurd Hoekstra zapewnił, że rurociąg spełnia wszystkie wygania dotyczące ochrony środowiska i bezpieczeństwa. Pierwsza nitka gazociągu rozpoczęła transportowanie gazu w listopadzie 2011 roku.
Większościowy 51-procentowy udział w Nord Stream ma rosyjski państwowy koncern energetyczny Gazprom.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24