Bank centralny Szwajcarii niespodziewanie tnie stopy procentowe

Decyzja zaskoczyła rynki, bo analitycy spodziewali się, że stopy procentowe pozostaną bez zmian.

Po tej informacji kurs EUR/CHF rósł o 0,5 proc. do 0,9733.

Na wykresie widać umacnianie się złotego względem franka. Po godzinie 13 za franka trzeba było zapłacić 4,40 zł, to spadek o 0,8 proc.

SNB podał, że jest gotowy interweniować na rynku walutowym, jeśli wystąpi taka konieczność.

Bank na swoim posiedzeniu w czerwcu 2023 podwyższył stopy procentowe o 25 pb.

"SNB znów wychodzi przed szereg! Stopy procentowe zostają ścięte z 1,75 do 1,5%. Pozwala na to inflacja, która w Szwajcarii od miesięcy jest pod kontrolą. Frank wyraźnie traci, CHFPLN nurkuje w kierunku 4,40" - napisał w komentarzu na portalu X (dawniej Twitter) Bartosz Sawicki, analityk cinkciarz.pl.

Bartosz Sawicki, analityk cinkciarz.pl, zauważył, że Szwajcarski Bank Narodowy "wychodzi przed szereg i tnie stopy procentowe jako pierwszy z banków centralnych gospodarek rozwiniętych".

"Koszt pieniądza został zredukowany o 25 pb z obowiązującego od czerwca ub.r. poziomu 1,75 proc. Obniżce na marcowym posiedzeniu przypisywano około 25-proc. prawdopodobieństwo, więc odważny ruch SNB uderza we franka. CHF/PLN spadając w kierunku 4,40 osiąga najniższe poziomy od czerwca 2022 r. Wówczas szwajcarscy bankierzy centralni również zszokowali rynek bez wcześniejszej zapowiedzi, podnosząc stopy na miesiąc przed EBC, czym wywołali falę umocnienia CHF" - wskazał analityk.

Dodał, że "szybsze opanowanie inflacji niż w innych gospodarkach rozwiniętych sprawiło, że SNB ponownie nie oglądał się na EBC i szybciej niż inne banki centralne rozpoczął obniżki. Wydaje się, że możliwe jest cięcie stóp o 25 pb na każdym z trzech pozostałych tegorocznych posiedzeń. Luzowanie polityki pieniężnej to nie jedyna dobra informacja dla frankowiczów.

"Kurs szwajcarskiej waluty w końcu zaczyna podlegać trendowi spadkowemu, który przyspieszył po dzisiejszej decyzji. W minionych latach władze monetarne były zaniepokojone, że inflacja może wymknąć się spod kontroli i dążyły do umocnienia CHF. Teraz, gdy wzrost cen został opanowany, preferencja ta odeszła do lamusa, czego dowodzi także dzisiejszy śmiały ruch" - wskazał Sawicki.

"Niespodzianka!" - krzyczy grafika dołączona do wpisu analityków mBanku. "Inflacja w celu, można ciąć stopy. Szwajcarski Bank Centralny tnie o 25pb. Nie czeka na EBC, nie czeka na Fed. No i zaskakuje konsensus. Stopa główna 1,50%." - napisano w komentarzu.