Susan Arnold, która jest członkiem zarządu Disneya od 14 lat, zastąpi pod koniec bieżącego roku prezesa Boba Igera. To pierwsza kobieta na tym stanowisku w 98-letniej historii firmy.
Arnold była wcześniej dyrektorem operacyjnym firmy inwestycyjnej The Carlyle Group. Pełniła również kierownicze funkcje w Procter and Gamble i McDonald's Corp.
Susan Arnold prezesem Disneya
- Susan jest niezwykle szanowaną menadżerką, której bogate doświadczenie, niezachwiana uczciwość i fachowe opinie były nieocenione dla firmy, odkąd dołączyła do zarządu w 2007 roku - powiedział Bob Iger.
"Obejmując funkcję prezesa zarządu, nie mogę się doczekać, aby dalej służyć długofalowym interesom udziałowców Disneya i ściśle współpracować z dyrektorem generalnym Bobem Chapkiem, który opiera się na stuletniej spuściźnie kreatywnej doskonałości i innowacji" - poinformowała w oświadczeniu Arnold.
BBC zwraca uwagę, że nominacja Susan Arnold następuje w momencie, gdy duże firmy odchodzą od struktur zarządczych, w których funkcje dyrektora generalnego i prezesa pełni ta sama osoba. To efekt nacisku ekspertów ds. ładu korporacyjnego, inwestorów i w niektórych przypadkach także, organów regulacyjnych.
Bob Iger odchodzi ze stanowiska
Odejście Igera to koniec pewnej ery dla Disneya. 70-latek zarządzał korporacją od 1996 roku. W tym czasie koncern stał się rozrywkową potęgą, przejmując takie wytwórnie jak Pixar, Marvel, Lucasfilm i 21st Century Fox. Także za kadencji Igera Disney otworzył swój pierwszy park rozrywki i ośrodek wypoczynkowy w Chinach.
Kilku innych dyrektorów Disneya także zamierza także odejść do końca tego roku, w tym szef studia Alan Horn, prezes i dyrektor kreatywny Disney Branded Television Gary Marsh i generalny radca prawny firmy Alan Braverman.
Źródło: BBC, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: BlackMac / Shutterstock