Siemens nie może startować w przetargach publicznych w Brazylii - zadecydował sąd. Niemiecki koncern odwołuje się od tej decyzji, ale warte miliardy dolarów kontrakty związane z mundialem 2014 oraz igrzyskami olimpjskimi w 2016 roku przejdą mu koło nosa.
Brazylijski Sąd Federalny Pierwszego Regionu w Sao Paulo stwierdził w piątek, że koncern Siemens korumpował urzędników, aby uzyskać kontrakty w przetargach przeprowadzonych przez Pocztę Brazylijską w latach 1999 i 2004.
Pierwsza apelacja przegrana
To kolejna decyzja brazylijskiego sądu w tej sprawie. Po ogłoszeniu w 2013 roku wyroku sądu pierwszej instancji Siemens odwołał się od niej, ale przegrał sprawę. W dodatku sąd rozciągnął pierwotny pięcioletni zakaz udziału tego koncernu w przetargach ogłaszanych przez pocztę brazylijską na wszystkie brazylijskie przedsiębiorstwa publiczne.
Przeciwko Siemensowi, donosi z Brazylii agencja EFE, toczy się również dochodzenie sądowe w związku z próbami "ustawienia" przetargu na obsługę techniczną kolei w brazylijskim stanie Sao Paulo. W tej samej sprawie toczą się dochodzenia sądowe wobec trzech innych zagranicznych firm.
Utopione miliardy
Wykluczenie z zamówień publicznych w największym kraju Ameryki Łacińskiej to cios dla niemieckiego giganta. W ubiegłym roku zainwestował już łącznie ok. miliard euro w związku z budową infrastruktury na tegoroczne Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej oraz Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro w 2016 roku, licząc na zdobycie zleceń. Zyski z brazylijskich przetargów stanowiły w ubiegłym roku ok. 2,5 procent całkowitych przychodów Siemensa.
Autor: rf/klim/ / Źródło: PAP, Bloomberg