95 proc. pracowników deklaruje, że otrzymuje wynagrodzenie w terminie. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez SGH i CBOS na zlecenie PKPP Lewiatan.
Jak mówi ekspert Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych dr. Jacka Męciny, sytuacja na rynku pracy znacznie się zmieniła. Jego zdaniem pracodawcy bardziej dbają o pracowników i przestrzeganie ich praw, ponieważ w kraju brakuje rąk do pracy i zatrudniony ma coraz wyższe wymagania.
Z badania wynika, że 90 proc. zatrudnionych dobrze ocenia organizację pracy w zakładzie. Według 92 proc. ankietowanych w miejscu ich pracy przepisy BHP są przestrzegane. Ponad połowa - 56 proc. - respondentów uważa, że pracodawcy przestrzegają przepisów o ochronie macierzyństwa. 44 proc. uważa, że kobietom nie utrudnia się powrotu do pracy po urlopie macierzyńskim.
- Badanie pokazało, że istnieje rozbieżność pomiędzy postrzeganiem przez pracodawcę i pracowników ich roli - uważa prof. Juliusz Gardawski z SGH. - Pracownicy uważają, że powinni mieć udział i wpływ na rozwój firmy, wiedzieć o planach, a pracodawca nadal oczekuje od pracownika tylko wykonania określonych obowiązków - podkreślił.
- Pracownicy więcej wymagają, m.in. szkoleń, ścieżki kariery - oceniła Henryka Bochniarz, prezydent PKPP Lewiatan. - A pracodawcy zwracają większą uwagę na ich potrzeby - zaznaczyła. Według niej badania wykazały, że po pierwszej fali emigracji, osoby, które zostały w kraju, patrzą na emigrację z dystansem. - Osoby te wolałyby zostać, oczekując możliwości rozwoju - wyjaśniła Bochniarz.
Jak twierdzi prezydent konfederacji, zaskakujące jest, że z jednej strony Polacy pochwalają prywatyzację przedsiębiorstw, a z drugiej - rośnie akceptacja dla interwencji państwa.
Choć bezrobocie spadło, do zaktywizowania została jeszcze grupa osób długotrwale bezrobotnych - twierdzi minister pracy i polityki społecznej Joanna Kluzik-Rostkowska. To w jej ocenie najtrudniejsza do nakłonienia do pracy grupa osób. - Wyzwaniem jest również zachęcenie osób, które wyemigrowały do pracy na Zachód, aby wróciły do Polski. Trzeba stworzyć im dobre warunki rozwoju zawodowego w kraju - zaznaczyła Kluzik-Rostkowska. Badanie wykazało, że jeśli chodzi o gotowość do emigracji zarobkowej, wyodrębniły się dwie grupy. Jedna to ci, którzy chętnie by wyjechali, ale nie mają możliwości - tych jest 23,1 proc. spośród badanych. Tych, którzy mają możliwości i by wyjechali jest 10,5 proc.
Trzech na czterech ankietowanych zadeklarowano krytyczny stosunek do bezrobotnych. Według nich, bezrobotni mogliby znaleźć jakąś pracę, gdyby chcieli.
Badania prowadzono w czerwcu i lipcu 2007 r. na grupie 1021 pracujących Polaków.
Źródło: PAP