Zdaniem prof. Kołodki, obecna sytuacja na świecie to nie kolejna fala kryzysu, ale strukturalne, historyczne przesunięcia. - To czas zamętu, kiedy następują tektoniczne przesunięcia w gospodarce światowej - powiedział. Zauważył, że bogaty Zachód, do którego aspiruje także Polska, żył i żyje mocno ponad stan. - Finansował swój przedmuchany standard życia na koszt innych, czyli wyłaniających się rynków, traktowanych instrumentalnie. Ta epoka się kończy i nie może się skończyć w sposób łagodny - dodał profesor.
Robienie wrażenia, że losy Polaków zależą od chaotycznych procesów na rynkach to mydlenie oczu. Rząd zrzuca wszystko na rynki i zrobi to także po wyborach. Grzegorz Kołodko
"Będzie gorzej" - ostrzega Kołodko
Profesor zachęca do zadawania mu pytań na Facebooku
Rząd zrzuci winę na resztę świata?
Jego zdaniem w Polsce brakuje troski o to, jak można poprawić sytuację. - Robienie wrażenia, że losy Polaków zależą od chaotycznych procesów na rynkach to mydlenie oczu. Rząd zrzuca wszystko na rynki i zrobi to także po wyborach - uważa Kołodko.
Jak zaznacza, już w październiku okaże się, że sytuacja finansowa Polski jest dużo gorsza niż się mówi, a wina za to zostanie zrzucona na "resztę świata". Według profesora, zapewnianie o niezłej kondycji Polski to chwyt przedwyborczy, bo nasza sytuacja finansowa jest trudna. Kołodko przypomniał też, że zaraz po wygranej Bronisława Komorowskiego w wyborach rząd podniósł podatek VAT.
"Prezydencja przechodzi nam między palcami"
Co zatem czeka Polskę w przyszłości? Zdaniem b. ministra finansów będzie to dalsze rozwarstwienie w sytuacji materialnej Polaków, a tempo wzrostu gospodarczego pójdzie w dół.
Co zatem należy zrobić? Jak powiedział Kołodko, trzeba zmniejszyć uzależnienie od gospodarki niemieckiej i lepiej wykorzystać okres naszej prezydencji w UE. - Polska prezydencja przechodzi nam miedzy palcami. Mówi się o europejskim rządzie bez Polski. Byłoby wstyd, gdyby takie inicjatywy wychodziły za polskiej prezydencji, bo to oznaczałoby, że Polska stała się trochę prowincjonalne - wyjaśnił.
Na koniec zaprosił internautów do dyskusji i zadawania pytań na jego profilu na Facebooku.
SEJMOWA DEBATA O SYTUACJI GOSPODARCZEJ MINUTA PO MINUCIE
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24