19 września sąd rejonowy w Możejkach powinien wydać postanowienie w sprawie zatwierdzenia warunków wykupu akcji prze PKN Orlen. Koncern wykupi udziały wszystkich mniejszościowych akcjonariuszy, poza rządem Litwy. Wtedy Możejki znikną z giełdy w Wilnie.
PKN Orlen rozpoczął wykup akcji rafinerii Możejki od akcjonariuszy mniejszościowych w styczniu. Wcześniej złożył na giełdzie w Wilnie zlecenie nabycia wszystkich akcji litewskiej rafinerii pozostających w posiadaniu mniejszościowych akcjonariuszy. Zlecenie złożono w oparciu o podpisaną z rządem Litwy umowę o współpracy w zakresie obowiązkowego wykupu walorów litewskiej rafinerii.
W procedurze wykupu akcji rafinerii Możejki przyjęto, że jeżeli nie doprowadzi on do nabycia wszystkich akcji od mniejszościowych akcjonariuszy, PKN Orlen zgodnie z zasadami przymusowego wykupu akcji według prawa litewskiego, wystąpi do sądu na Litwie o wydanie orzeczenia, na podstawie którego wszystkie akcje będące w posiadaniu mniejszościowych akcjonariuszy - innych niż rząd Litwy - staną się własnością płockiego koncernu za cenę 10,25 litów za jedną akcję.
PKN Orlen posiada obecnie 89,9 proc. akcji rafinerii Możejki, rząd Litwy ma 9,98 proc., a mniejszościowi akcjonariusze 0,12 proc.
PKN Orlen przejął w połowie grudnia 2006 roku kontrolny pakiet akcji rafinerii Możejki. Transakcję sfinalizowano na podstawie umów zawartych na przełomie maja i czerwca 2006 roku kupna przez płocki koncern pakietu akcji Możejek od Yukos International UK B.V. - 53,70 proc. za 1,49 mld USD oraz rządu Litwy - 30,66 proc. za sumę ponad 852 mln USD.
Według zapisów umów władze Litwy otrzymały 5-letnią opcję sprzedaży posiadanego pakietu akcji rafinerii Możejki na rzecz PKN Orlen z zastrzeżeniem, iż jeśli opcja ta zostanie wykonana w przeciągu pierwszych trzech lat, cena oferowana za ten pakiet wyniesie 284 mln USD, a w przeciągu dwóch kolejnych lat - 278 mln USD.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24