Z powodu sankcji norweski koncern chemiczny i producent nawozów Yara ogłosił, że od kwietnia nie będzie kupował potażu od białoruskiego państwowego producenta tego minerału. Decyzję uzasadniono międzynarodowymi sankcjami nałożonymi na reżim Alaksandra Łukaszenki.
"Koncern stanowczo opowiada się za przestrzeganiem praw człowieka i potępia wszelkie formy ich łamania. Ze wsparciem organizacji chroniących prawa człowieka oraz związków zawodowych, wykorzystując swoją pozycję na Białorusi, próbowaliśmy promować bezpieczeństwo w miejscu pracy oraz inne prawa pracowników i obywateli" - oświadczył zarząd firmy.
Norwegia wstrzymuje zakup potażu z powodu sankcji
Yara twierdzi, że dotychczasowy zakup potażu na Białorusi był w pełni zgodny z sankcjami. "Inne części łańcucha dostaw wycofują podstawowe usługi wymagane do umożliwienia eksportu potażu z Białorusi, w związku z czym Yara zainicjowała likwidację pozyskiwania minerału " - wyjaśniono.
Koncern Yara, którego największym udziałowcem jest norweski rząd, to kluczowy klient państwowej firmy Biełaruśkalij, jednego z największych na świecie producentów używanego m.in. w nawozach potażu. Minerał ten jest głównym źródłem dochodów władz Białorusi w walutach obcych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Yara International ASA