Niemiecki Deutsche Skatbank, jako pierwszy w UE wprowadził ujemne oprocentowanie oszczędności. Bogaci klienci tego banku płacą za trzymanie w nim pieniędzy. To efekt wprowadzonych przez Europejski Bank Centralny ujemnych stóp procentowych.
Deutsche Skatbank jest pierwszym bankiem w Unii Europejskiej, który zdecydował się wprowadzić ujemne oprocentowanie na kontach oszczędnościowych klientów. Teraz majątek bogatszych klientów, którzy chcą trzymać pieniądze w tym banku będą "pomnażane" przez ujemny procent w wysokości - 0,25 proc.
Dlaczego?
EBC decydując się na taki krok w czerwcu tego roku chciał rozkręcić gospodarkę państw strefy euro. Jego szef Mario Draghi obniżył wówczas stopę depozytową poniżej zera (do -0,1 proc.), co sprawiło, że prywatnym bankom przestało się opłacać przechowywać pieniądze.
Dragi zapewniał, że jego decyzja nie wpłynie na oszczędności klientów, bo to banki będą musiały dopłacić do trzymanych na kontach pieniędzy. Oczywiście banki komercyjne mogły postąpić inaczej i koszty przenieść na oszczędzających. Tak właśnie zrobił Deutsche Skatbank. Jego władze tłumaczą, że w obecnej sytuacji nie mogą pokrywać kosztów trzymania pieniędzy klientów, bo stopy procentowe w strefie euro są za niskie.
Przez EBC
"Obniżenie oprocentowania niektórych depozytów wynika ze zmian stóp procentowych, zarówno w EBC jak i na rynku międzybankowym" - tłumaczy bank w komunikacie. Za oszczędzanie w banku Deutsche Skatbank póki co zapłacą jednak tylko najbogatsi. Minusowe oprocentowanie depozytów dotyczy osób z portfelem grubszym niż 500 tys. euro. Dodatkowo saldo ich rachunków w ciągu miesiąca musi przekroczyć 3 mln euro.
"Zatem bogatszym klientom bardziej będzie opłacało się trzymać pieniądze w pod materacem niż na w bankowym sejfie" - pisze The Telegraph.
Autor: msz//km / Źródło: The Telegraph
Źródło zdjęcia głównego: skatbank.de