"Nie można ciągle marzyć jak Piotruś Pan"

Aktualizacja:
 
Szydło (PiS) o rządowym projekcie zmian w OFETVN24

System emerytalny nie może być doraźnym elementem łatania dziury w budżecie - przekonywała w Sejmie wiceprezes PiS Beata Szydło. Według niej, proponowana przez rząd reforma to miraż i "nie można jak Piotruś Pan ciągle marzyć o Nibylandii". - Jak się marzy, dobrze mieć w kieszeni pieniądze - stwierdziła Szydło.

Według wiceszefowej PiS, podstawowym wyznacznikiem emerytury powinien być jej stały poziom, bo ma być ona pewnikiem dla każdego, kto wchodzi na rynek pracy. - Nie może być niespodzianką. Nie jest to jałmużna i nie bierze się z niczego. Co miesiąc z naszych pensji odprowadzane są konkretne składki. Potencjalny emeryt mógłby być przekonany, że może być spokojny o swoją przyszłość. Ale rozczarowanie spotka go, gdy otrzyma pierwszą emeryturę i powie wtedy "to nie tak miało być" - mówiła Szydło.

Jej zdaniem, zmiany w systemie emerytalnym muszą uwzględniać wrażliwość społeczną. - Ten system, jak żaden inny, wiąże ze sobą pokolenia, nie może być traktowany jako doraźny instrument rozwiązywania problemów - uważa Szydło.

"Za długo przebywali na zielonej wyspie"

Szydło atakuje rzadowe propozycje (TVN24)
Szydło atakuje rzadowe propozycje (TVN24)

Krytycznie wypowiadała się też o reformie z 1999 roku. - Okazała się ona mirażem, a obecna to kolejny miraż. Wówczas przekonywano, że czeka nas raj emerytalny. Dzisiaj rząd próbuje nas przekonać, że nasze emerytury będą wyższe i stabilne, mimo że teraz chce tym systemem zachwiać. Czy nasza wiara ma być taka jak przekonanie o zielonej wyspie? Obecne kłopoty biorą się z tego, że za długo obaj panowie (premier Tusk i minister Rostowski - red.) na tej zielonej wyspie przebywali. Oczywiście można jak Piotruś Pan ciągle roić o Nibylandii, ale jak się marzy, dobrze mieć w kieszeni pieniądze - powiedziała.

"Załoga rzuca tratwy i kapoki"

I kontynuowała za pomocą wyszukanej metafory: - Zaraz będziemy mieć tłumaczenia, że na początku roku ceny rosną, i tak płynie opowieść, że nasz statek jest stabilny, tylko morze wzburzone. A jak się rozbije, to kapitan powie, że to nie jego wina - powiedziała. Stwierdziła, że taki kurs albo doprowadzi Polskę na mieliznę, albo się rozbijemy na skałach. - Ta załoga ma dla nas już jedną propozycję: rzuca tratwy i kapoki i martwi się, jak dopłynąć do portu pod nazwą "wybory parlamentarne" - dodała wiceprezes PiS.

Stwierdziła, że zmiany w systemie są potrzebne, ale nie można ich przeprowadzać w pośpiechu.

Pytała również, czy projekt, który trafi do Sejmu jest tym samym, który był konsultowany społecznie i przekonywała, że potrzebne jest wysłuchanie publiczne. - Polacy mają prawo wiedzieć, co stanie się z ich emeryturami. Państwo ma stworzyć jasny system, ale każdy sam ma mieć prawo decydowania o tym, gdzie jego pieniądze będą lokowane - zaznaczyła.

Napieralski: Wszyscy jesteśmy emerytami

Napieralski: Premier z nami nie rozmawiał (TVN24)
Napieralski: Premier z nami nie rozmawiał (TVN24)
Napieralski: To wy wprowadziliście OFE (TVN24)
Napieralski: To wy wprowadziliście OFE (TVN24)
"To kpina" (TVN24)
"To kpina" (TVN24)

Jako następny głos zabrał Grzegorz Napieralski z SLD. Swoje wystąpienie rozpoczął od krytyki premiera i ministra finansów za to, że nie ma ich na sali. - Gdzie szacunek do ludzi, do opozycji? - pytał Napieralski. - To najważniejsza debata. Przecież wszyscy jesteśmy emerytami, kwestia tylko kiedy - kontynuował.

Dalej krytykował Tuska za to, że nie rozmawiał o rządowym projekcie z opozycją. - Pan premier z nami nie rozmawiał. Nie przyszedł na klub Lewicy. Nie miał czasu. Grał w piłkę? Pisał artykuł do "Gazety Wyborczej"? - kontynuował.

Napieralski nie zostawił też suchej nitki na obecnym systemie emerytalnym i zarzucił posłom PO i PiS, że to oni go wprowadzali. - OFE powołały AWS i Unia Wolności. To wy powołaliście tego potworka, tylko inaczej się nazywaliście. To wy broniliście interesu OFE. Przez trzy lata blokowaliście ustawę SLD, która zmniejszała prowizje do OFE - grzmiał Napieralski. - Premier mówi, że system jest zły. Tylko dlaczego nie mówił tego trzy lata temu, gdy przejął władzę? Rząd traktuje w tej sprawie obywateli niepoważnie. Zamiast debaty, mamy podchody. Przez trzy miesiące trzech ministrów prowadziło między sobą grę, a Polacy nie wiedzieli, o co chodzi. Aż tu nagle przychodzi przyspieszenie. Teraz w ciągu 10 dni mamy rozstrzygnąć o naszych emeryturach, o emeryturach naszych dzieci i wnuków - mówił lider Lewicy. Ocenił, że tryb procedowania rządowych propozycji ws. OFE to "kpina z Polaków, którzy powierzają państwu swoje oszczędności".

- Powodem majstrowania przy naszych emeryturach są rażące zaniedbania, które sprawiają, że balansujemy na poziomie 55 proc. długu. Zielona wyspa, to teraz wyspa strachu, tylko przypudrowana kreatywną księgowością - ocenił Napieralski.

Pomysły Lewicy

Lider Lewicy przedstawił też przygotowane przez jego klub poprawki do projektu rządowego. - My chcemy ratować budżet, bo mamy świadomość naszej odpowiedzialności za finanse publiczne. Dlatego mamy konkretne propozycje. 30-latkowie, którzy doświadczą największych problemów demograficznych, bo nie będzie kto miał odkładać na ich emerytury, niech przekazują 5 proc. a nie jak proponuje rząd 2,3 proc. do OFE. To zmniejszy o 1,5 mld zł wpływy do budżetu, ale to nie zniszczy projektu rządowego - mówił.

Lewica chce także, by ci, którzy już weszli do systemu emerytalnego mieli opcję zdecydowania o tym, czy zostaną w OFE, czy przeniosą część swojej składki do ZUS. - OFE muszą też konkurować z rynkiem, a nie ze sobą nawzajem, trzeba zmniejszyć pobierane przez nie opłaty i zmienić system inwestowania - dodał Napieralski.

Przepychanki: kto ustanowił OFE?

Premier odpowiada Napieralskiemu
Premier odpowiada Napieralskiemu

Na słowa Napieralskiego zareagował premier. Wyszedł na mównicę i stwierdził, że autorami ustawy, którą tak krytykuje lider Sojuszu, była również SLD. - Ustawa jest z dnia 28 sierpnia 1997 roku, więc początki systemu OFE to jesteście wy, chociaż ja sobie postanowiłem nie robić zarzutu z tego - powiedział premier.

Dodał, że Napieralski jest ostatnią osobą, która może zarzucać innej partii, że kiedyś się nazywała inaczej (nawiązując do zarzutu, że OFE uchwalili przyszli posłowie PO działający w Unii Wolności). - A jeśli mówimy o rzetelności, to naprawdę warto bardzo dokładnie opisać przedsięwzięcia tych, którzy doprowadzili do tego, że ten system jest nieefektywny - stwierdził premier.

SLD nie pozostało dłużne premierowi. Grzegorz Napieralski stwierdził, że reformy OFE nie wprowadziło SLD, ale właśnie koalicja AWS-UW.

PSL: uderzmy się we własne piersi

Żelichowski o systemie emrytalnym (TVN24)
Żelichowski o systemie emrytalnym (TVN24)

Później stanowisko PSL przedstawił poseł Stanisław Żelichowski. - Wypowiedzi są ostre, nie ulega wątpliwości, że debata jest ostra. Żaden z rządów nie może stwierdzić, że jest bez winy - powiedział. Dodał, że winę za obecny stan ponoszą poprzednie rządy, ale i dzisiejsi politycy powinni uderzyć się we własne piersi. -Stworzyliśmy prawo, które jest wadliwe - powiedział.

Dodał, że po reformie z 1999 roku kolejne rządy nie prowadziły kontroli nad działalnością OFE. - Trzeba dać OFE szansę, ale musimy naprawić system. OFE pozwoliły sobie na tani populizm: pokazywało się młodych emerytów pod palmami, a teraz się mówi, że rząd kradnie pieniądze emerytów - dodał i zaznaczył, że jeśli ktoś ma takie zdanie, powinien wystąpić na drogę sądową, by udowodnić swoje racje.

PJN za odrzuceniem projektu. "Rozmawiajmy o reformach"

Stanowisko klubu "Polska jest Najważniejsza" przedstawiła jego szefowa Joanna Kluzik-Rostowska. Jak przekonywała podstawowym powodem, dla którego rząd zdecydował się na wprowadzenie zmian w OFE jest "wielki problem finansów publicznych, a nie to czy OFE są dobre, czy złe". - Tyle, że rząd wybrał najgorszą z możliwych dróg reformowania finansów publicznych. Wprowadzając tę ustawę zasypiecie tegoroczny deficyt 10 mld zł, a cały wyniesie ok. 100 mld zł. To znaczy, że te zmiany to tylko kosmetyka - przekonywała.

Kluzik atakuje rzadowy projekt (TVN24)
Kluzik atakuje rzadowy projekt (TVN24)

- Propozycje rządu to dewastacja systemu, zabranie żywej gotówki z rynku i zaksięgowanie pobożnych życzeń. To ma znaczenie nie tylko dla przyszłych emerytur, ale także dla rozwoju Polski, dla rynku pracy - powiedziała i dodała, że PJN opowiada się za odrzuceniem rządowego projektu w pierwszym czytaniu.

Zdaniem Kluzik-Rostkowskiej, zamiast zmian w OFE potrzebna jest głęboka reforma finansów publicznych. - Nie możemy czekać z poważnymi reformami. My mamy odwagę mówimy wprost: porozmawiajmy o wydłużeniu wieku emerytalnego, likwidacji mundurówek, o funkcjonalności i zasadności karty nauczyciela, świadczeniach społecznych. Te dziedziny wymagają rewolucji. Jeśli premier Tusk przyjdzie z odważnymi propozycjami, to będzie miał nasze poparcie. Odwagi - tego życzę rządowi - powiedziała szefowa PJN.

Kluzik-Rostkowska powiedziała też, ze jej partia opowiada się za referendum ws. systemu emerytalnego, które miałoby się odbyć wraz z wyborami parlamentarnymi.

Rostowski: Rząd nie dewastuje

Zarzuty Kluzik-Rostkowskiej odpierał minister finansów Jacek Rostowski. - To nie jest żadna dewastacja systemu, ale wprost przeciwnie - konieczna naprawa i uzdrowienie tego systemu - przekonywał.

Minister wyjaśnił, że część składki przekazywana OFE trafia następnie do budżetu (poprzez zakup przez OFE obligacji - red.), a budżet przekazuje te pieniądze do ZUS na wypłatę bieżących emerytur. Po drodze - według niego - tworzy się jednak gigantyczny dług publiczny. - Jest to część składki, która nie ma absolutnie żadnego uzasadnienia. Jest to we wszystkich wydatkach państwowych najbardziej bezsensowny wydatek, najmniej uzasadniony i najbardziej szkodliwy - ocenił minister.

Szef resortu finansów dodał, że w zmianach proponowanych przez rząd nie chodzi o troskę o budżet "tu i teraz", ale o przyszłe budżety i przyszłych podatników. Tłumaczył, że ten mechanizm obciąża Polaków ciężkim i narastającym zadłużeniem. - Jeśli go nie ukrócimy, doprowadzi do dodatkowego długu publicznego równowartego 80 proc. PKB - ostrzegł. Zaznaczył, że mechanizm ten jest wyłączany z myślą "o naszych dzieciach i ich dzieciach".

Rostowski poinformował, że zmiana dotycząca OFE nie jest ostatnim krokiem. Potrzebna będzie dalsza reforma finansów publicznych.

PO apeluje o szybkie prace w komisjach

Reprezentujący w czasie debaty Platformę Obywatelską posłowie Sławomir Neumann i Mirosław Sekuła apelowali o szybkie prace nad projektem w komisjach sejmowych. Sekuła prosił też, by wnioskodawcy wycofali drugi omawiany w środę projekt - autorstwa posłów PiS - i pracowali w komisji nad zmianami przygotowanymi przez rząd.

Z kolei Neumann podkreślał, że zmiany mają ograniczyć deficyt finansów publicznych. Przypomniał, że za jedną trzecią długu państwa odpowiada wadliwy system zabezpieczenia emerytalnego, a rządowy projekt naprawia ten system i zapewnia, że dług nie będzie narastał. - Od 1999 r. ten system kosztuje 223 mld zł. Ten system wymaga naprawy i na taką naprawę się zdecydowaliśmy - powiedział. Przypomniał, że inne kraje, które wprowadziły podobny do polskiego system, wycofują się z niego, a np. Łotwa do budżetu przekazała nawet zgromadzone już w OFE środki.

Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Wydobycie ropy i gazu to sektor, którego czas dobiega końca - ocenił w środę rzecznik niemieckiego ministerstwa środowiska, odnosząc się do informacji o odkryciu złóż ropy naftowej w rejonie wyspy Wolin. Przypomniał, że Unia Europejska planuje osiągnąć neutralność klimatyczną do 2050 roku.

Odkryto duże złoże ropy w Polsce. Niepokój w Niemczech

Odkryto duże złoże ropy w Polsce. Niepokój w Niemczech

Źródło:
PAP

O opłacie reprograficznej, nazywanej też ostatnio podatkiem od smartfonów, przez długi czas było cicho. Tymczasem Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego właśnie skierowało do konsultacji projekt rozporządzenia wraz z zaktualizowanym wykazem urządzeń, które opłatą tą zostaną objęte.

"Podatek od smartfonów". Jest projekt

"Podatek od smartfonów". Jest projekt

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej rozpoczęło prace nad ustawą zakazującą stosowania bezpłatnych staży - poinformowano w środowym komunikacie. Tego dnia w resorcie odbyły się wstępne konsultacje dotyczące planowanych zmian.

Ministerstwo pracy szykuje zakaz. "Pierwszy krok"

Ministerstwo pracy szykuje zakaz. "Pierwszy krok"

Źródło:
PAP

Komisja Europejska zamierza przedstawić państwom członkowskim propozycję wprowadzenia ceł odwetowych na towary ze Stanów Zjednoczonych o łącznej wartości 93 miliardów euro. Działanie to ma być odpowiedzią na groźbę nałożenia przez administrację amerykańską trzydziestoprocentowych "ceł wzajemnych" na produkty pochodzące z krajów Unii Europejskiej.

Groźby Trumpa, Bruksela szykuje odwet

Groźby Trumpa, Bruksela szykuje odwet

Źródło:
PAP

Projekt waloryzacji rent i emerytur na 2026 rok został przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów. Zakłada on najniższy wskaźnik wzrostu, jaki dopuszczają przepisy.

O tyle mają wzrosnąć emerytury. Projekt z zielonym światłem

O tyle mają wzrosnąć emerytury. Projekt z zielonym światłem

Źródło:
PAP

Firma W.Kruk zamierza przejąć spółkę Lilou - wynika z informacji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Obie zajmują się sprzedażą biżuterii.

Znana marka biżuteryjna chce przejąć konkurenta

Znana marka biżuteryjna chce przejąć konkurenta

Źródło:
PAP

Nowy mechanizm dochodów własnych Unii Europejskiej, zaproponowany przez Komisję Europejską - tak zwany podatek od firm - może doprowadzić do poważnych zakłóceń gospodarczych w Unii Europejskiej - ostrzegają eksperci brukselskiego think tanku Bruegel. Ich zdaniem Bruksela powinna zrezygnować z realizacji tego pomysłu.

Chcą nowego podatku, eksperci biją na alarm

Chcą nowego podatku, eksperci biją na alarm

Źródło:
PAP

Ogłoszona przez prezydenta Donalda Trumpa "potężna" umowa handlowa z Japonią zakłada, że Japończycy nabędą 100 samolotów Boeinga oraz zwiększą zakupy amerykańskiego uzbrojenia i ryżu - podał Biały Dom.

Samoloty, sprzęt wojskowy i ryż w "potężnej" umowie Trumpa

Samoloty, sprzęt wojskowy i ryż w "potężnej" umowie Trumpa

Źródło:
PAP

W ramach rekonstrukcji rządu powstał resort gospodarki i finansów, na którego czele stanął Andrzej Domański. Przejął on zadania likwidowanego Ministerstwa Rozwoju i Technologii, zarządzanego przez Krzysztofa Paszyka.

Resort znika, minister odchodzi. "Nawet Ronaldo schodzi z boiska"

Resort znika, minister odchodzi. "Nawet Ronaldo schodzi z boiska"

Źródło:
pap/tvn24.pl

Szef rządu Donald Tusk ogłosił długo wyczekiwane przetasowania w Radzie Ministrów. Po rekonstrukcji w jej składzie zostanie tylko czternastu z dotychczasowych ministrów, z czego niektórzy z nowymi funkcjami.

Pozostają w rządzie, niektórzy w innej roli

Pozostają w rządzie, niektórzy w innej roli

Źródło:
tvn24.pl

Stopa bezrobocia w czerwcu 2025 roku wyniosła 5,2 procent - przekazał w środę Główny Urząd Statystyczny (GUS). Miesiąc wcześniej bezrobocie było na poziomie 5,0 procent.

Rośnie bezrobocie. Nowe dane

Rośnie bezrobocie. Nowe dane

Źródło:
PAP

Chiński wiceminister handlu Wang Wentao stanowczo zaprotestował przeciwko objęciu dwóch instytucji finansowych 18. pakietem sankcji wobec Rosji - przekazało ministerstwo handlu w Pekinie. Sprzeciw został wyrażony podczas rozmowy z unijnym komisarzem do spraw handlu Maroszem Szefczoviczem.

"Stanowczy protest" Chin wobec unijnych działań

"Stanowczy protest" Chin wobec unijnych działań

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk po godzinie 10 ogłosił zmiany w składzie Rady Ministrów. Dotychczasowy minister finansów Andrzej Domański będzie ministrem finansów i gospodarki. - To pierwszy taki przypadek w historii, żeby w jednym miejscu skupić decyzje i gospodarcze i finansowe - oznajmił Tusk.

To będzie nowy superresort

To będzie nowy superresort

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Przemysłu stało się jednym z najkrócej funkcjonujących ministerstw w historii Polski. Od formalnego utworzenia resortu, który miał dbać za transformację energetyczną kraju do ogłoszenia jego zniknięcia minął rok, cztery miesiące i 22 dni. Po środowej rekonstrukcji rządu ministerstwo, które miało swoją siedzibę w Katowicach przestaje funkcjonować.

Ministerstwo instant. "Żyło" ledwie nieco ponad 500 dni

Ministerstwo instant. "Żyło" ledwie nieco ponad 500 dni

Źródło:
tvn24.pl

Premier Donald Tusk ogłosił powstanie Ministerstwa Energii. Na jego czele ma stanąć Miłosz Motyka, który do tej pory był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, gdzie odpowiadał za sektor odnawialnych źródeł energii oraz elektroenergetyki.

Miłosz Motyka stanie na czele nowego Ministerstwa Energii

Miłosz Motyka stanie na czele nowego Ministerstwa Energii

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Nowym ministrem aktywów państwowych zostanie Wojciech Balczun - poinformował Donald Tusk. W wyniku rekonstrukcji rządu Balczun ma zastąpić na czele MAP Jakuba Jaworowskiego.

Wojciech Balczun nowym ministrem aktywów państwowych

Wojciech Balczun nowym ministrem aktywów państwowych

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W wyniku rekonstrukcji rządu stanowisko ministra rolnictwa i rozwoju wsi straci Czesław Siekierski. Zastąpić go ma Stefan Krajewski - przekazał premier Donald Tusk.

Stefan Krajewski będzie szefem resortu rolnictwa i rozwoju wsi

Stefan Krajewski będzie szefem resortu rolnictwa i rozwoju wsi

Źródło:
tvn24.pl

Pracownicy sezonowi na Zachodzie zarabiają dwukrotnie więcej niż w Polsce, jednak wysokie koszty utrzymania i transportu sprawiają, że krótkoterminowe wyjazdy stały się mniej opłacalne - pisze "Rzeczpospolita".

Zmiany na rynku pracy. "Mniejsze zainteresowanie Polaków"

Zmiany na rynku pracy. "Mniejsze zainteresowanie Polaków"

Źródło:
PAP

W czerwcu Argentyna odnotowała najniższą inflację od trzech lat, co pozwoliło jej opuścić grupę krajów z najwyższym wzrostem cen - podał portal Infobae. Na czele rankingu znajdują się Wenezuela, Sudan i Zimbabwe.

Kraje z najwyższą inflacją. Zmiana lidera

Kraje z najwyższą inflacją. Zmiana lidera

Źródło:
PAP

Kanada w rozmowach ze Stanami Zjednoczonymi przyjmie tylko najkorzystniejsze dla siebie rozwiązania - przekazał szef rządu Mark Carney na spotkaniu z premierami kanadyjskich prowincji i terytoriów.

"Jedyna rzecz, którą rozumie prezydent Trump"

"Jedyna rzecz, którą rozumie prezydent Trump"

Źródło:
PAP

Donald Trump zasugerował we wtorek, że pozwoli Jerome'owi Powellowi dokończyć kadencję na stanowisku przewodniczącego Rezerwy Federalnej (Fed). - I tak wkrótce odejdzie - powiedział prezydent USA.

"Wkrótce odejdzie". Trump nie ustaje w atakach

"Wkrótce odejdzie". Trump nie ustaje w atakach

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Lotto żadnemu z graczy nie udało się wytypować prawidłowo wszystkich sześciu liczb. Oznacza to, że kumulacja rośnie do sześciu milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 22 lipca 2025 roku.

Wyniki losowania Lotto

Wyniki losowania Lotto

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu w Eurojackpot nie odnotowano głównej wygranej, a kumulacja rośnie do 480 milionów złotych. W Polsce najwyższe byłe wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 22 lipca 2025 roku.

Ogromna kumulacja w Eurojackpot

Ogromna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Sejmowa komisja odrzuciła we wtorek petycję w sprawie uzależnienia wysokości składek na ubezpieczenie emerytalne od liczby posiadanych dzieci. - Prawo nie może nakazywać, nie możemy my nakazywać komuś posiadania dzieci, co jest niezgodne z Konstytucją - powiedział przedstawiający założenia petycji poseł Marcin Józefaciuk (KO). Z kolei Rafał Bochenek z PiS argumentował, że "państwo polskie powinno dbać o to, aby w Polsce rodziło się jak najwięcej dzieci".

Chcą, by bezdzietni płacili więcej. Jest decyzja w sprawie petycji

Chcą, by bezdzietni płacili więcej. Jest decyzja w sprawie petycji

Źródło:
PAP

Niektórzy posłowie w oświadczeniach majątkowych informują o znacznych kwotach w zobowiązaniach - oznacza to, że mają do spłaty duże kredyty i pożyczki. Są nawet parlamentarzyści, których wierzytelności i długi przekraczają milion złotych.

Oni mają milionowe zobowiązania. Oświadczenia majątkowe posłów

Oni mają milionowe zobowiązania. Oświadczenia majątkowe posłów

Źródło:
tvn24.pl

Wybierając się na wakacje w Polsce, możemy zostać dodatkowo obciążeni opłatą klimatyczną. Jej wysokość w różnych częściach naszego kraju jest zróżnicowana. Eksperci podatkowi wyjaśniają, jak wybór odpowiedniego miejsca może ograniczyć koszty całego wyjazdu.

Nawet 300 złotych różnicy w opłatach "za powietrze"

Nawet 300 złotych różnicy w opłatach "za powietrze"

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o aplikacji mObywatel - podała Kancelaria Prezydenta RP. Nowelizacja wprowadza dodatkowe usługi - takie jak mStłuczka, wirtualnego asystenta AI oraz mLegitymację dla uczniów i nauczycieli.

Zmiany w mObywatelu. Jest podpis prezydenta

Zmiany w mObywatelu. Jest podpis prezydenta

Źródło:
PAP