Górnicy, hutnicy, ratownicy medyczni, stoczniowcy, pracownicy zbrojeniówki i hipermarketów - jak szacuje policja, blisko trzy tysiące osób - zjechało do Warszawy w proteście przeciwko polityce rządu. - Idzie wiosna ludów, która zmiecie ten rząd - tak przy huku petard i w dymie płonących opon grozili gabinetowi Donalda Tuska związkowcy. Po 15-tej protest się zakończył.
"Ten rząd nie walczy z kryzysem, walczy z nami"
Protest rozpoczął się o godzinie 13. Skandując hasła: "Nie będziemy płacić za wasz kryzys", "Nasze prawo - prawo pracy" demonstranci przeszli spod gmachu ministerstwa zdrowia pod budynek resortu gospodarki. Słychać było gwizdy i głośne okrzyki, płonęły opony.
- Oni chcą nam powiedzieć, że to jest nasz kryzys, że my mamy za niego płacić - krzyczał pod gmachem ministerstwa Bogusław Ziętek z Sierpnia '80. - Ten rząd nie walczy z kryzysem. Ten rząd walczy z nami. A więc my tę walkę podejmujemy. Rząd nie rozumie, że czas, kiedy grzebanie w ludzkich kieszeniach było możliwe, się skończył. A tam, gdzie mogliby pomóc, nie robią nic.
"Nie będziemy płacić za wasz kryzys"
Manifestacja była częścią protestu zorganizowanego przez Sierpień '80 - pod hasłem: "Nie będziemy płacić za wasz kryzys". - Protestujemy przeciwko obniżaniu wynagrodzeń i pogarszaniu warunków pracy - mówił Bogusław Ziętek, przewodniczący WZZ "Sierpień 80". Dodał, że protest jest skierowany także "przeciw układom w ministerstwie zdrowia", które szkodzą pacjentom.
Liczna grupa ratowników medycznych chciała przez demonstrację wyrazić swój sprzeciw wobec wprowadzanej reformy służby zdrowia. Chodzi m.in o przejmowanie przez prywatne firmy rynku usług ratownictwa medycznego. Związkowcy zagrozli nawet odwieszeniem ubiegłorocznego protestu.
Do resortu gospodarki protesujący mają jeszcze inne żale - m.in. sprawy związane z górnictwem. Sierpień '80 zarzuca rządowi blokowanie podwyżek płac, mimo realnych zdaniem związku, możliwości spółek węglowych. Domaga się też cofnięcia wprowadzonych z początkiem roku zasad przechodzenia na wcześniejsze emerytury górnicze.
Źródło: tvnwarszawa.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24