Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział złożenie przez jego ugrupowanie obywatelskiego projektu ustawy przeciw podwyżkom. - Można powiedzieć, że nasze rządy to Polska plus, a ich rządy to Polska minus, to Polska zabierania, "pieniędzy nie ma i nie będzie", to wszystko wraca. Chcemy się temu czynnie przeciwstawić i stąd ta inicjatywa - podkreślił były wicepremier.
Prezes PiS w piątek na konferencji prasowej w Sejmie stwierdził, że w Polsce mamy falę podwyżek. - Mamy VAT na żywność, mamy to wszystko, co wiąże się ze zniesieniem tarcz, czyli podniesieniem cen energii, a to z kolei spowoduje podniesienie innych cen - powiedział Kaczyński.
Jak dodał, "mamy krótko mówiąc, objawy tego wszystkiego, co sprowadza się do obniżenia stopy życiowej i co sprowadza się do tego, że można spokojnie powiedzieć, że zapowiedzi przedwyborcze PO i jej szefa, że nic co dane, nie zostanie odebrane były po prostu kłamliwe".
Według szybkiego szacunku GUS roczny wskaźnik inflacji CPI w maju 2024 r. wyniósł 2,5 proc. (wobec 2,4 proc. w kwietniu 2024 r.). W maju wzrosła roczna dynamika cen energii, w tym paliw. Z kolei roczna dynamika cen żywności i napojów bezalkoholowych nieznacznie się obniżyła. Uwzględniając dane GUS, można szacować, że w maju ponownie obniżyła się inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii.
W ubiegłym roku, podczas rządu Zjednoczonej Prawicy zanotowaliśmy wieloletni szczyt wzrostu cen. W lutym 2023 r. inflacja osiągnęła poziom 18,4 proc. rok do roku, ustanawiając najwyższy odczyt w tym cyklu gospodarczym (był to najwyższy poziom od grudnia 1996 r.).
PiS zbiera podpisy pod projektem przeciw podwyżkom
- Można powiedzieć, że nasze rządy to Polska plus, a ich rządy to Polska minus, to Polska zabierania, 'pieniędzy nie ma i nie będzie', to wszystko wraca. Chcemy się temu czynnie przeciwstawić i stąd ta inicjatywa, która dzisiaj znajduje finał, ten wstępny finał, czyli złożenie podpisów u marszałka Sejmu - przekazał Kaczyński. PiS przez ostatnie tygodnie prowadziło akcję zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy, którego celem jest utrzymanie cen gazu i energii na obecnym poziomie.
Szef PiS przekazał też, że pod tym projektem zebrano już ponad 140 tys. podpisów. Dodał, że będzie ich więcej, bo one cały czas spływają.
Zgodnie z konstytucją inicjatywa ustawodawcza przysługuje grupie co najmniej 100 tys. obywateli mających prawo wybierania do Sejmu. Przepisy stanowią, że po zebraniu tysiąca podpisów z poparciem dla projektu ustawy pełnomocnik komitetu inicjatywy ustawodawczej zawiadamia marszałka Sejmu o utworzeniu komitetu.
Jeżeli zawiadomienie odpowiada warunkom określonym w ustawie o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli, marszałek Sejmu, w terminie 14 dni od jego doręczenia, postanawia o przyjęciu zawiadomienia. Projekt ustawy wraz z załączonym wykazem podpisów obywateli popierających projekt nie może zostać wniesiony później niż trzy miesiące od daty postanowienia marszałka Sejmu o przyjęciu zawiadomienia o utworzeniu komitetu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24