Najważniejszy indeks giełdowy, WIG20, zatrzymał się w piątek na rekordowo wysokim poziomie - tuż przed granicą 3900 pkt. A jeszcze tydzień temu miał problemy z pokonaniem 3800 pkt. - czytamy w "Parkiecie".
Zachowanie głównego indeksu warszawskiej giełdy jest traktowane jako wyznacznik nastrojów panujących na całym rynku. Można więc uznać, że na polskiej giełdzie nastroje są wyśmienite, a kolejne rekordy tylko to potwierdzają. Gazeta dodaje też, że wszyscy przepytywani przez nią analitycy wierzą, że jeszcze w tym roku pokonamy poziom 4000 punktów. Wszyscy są też zdania, że kolejna granica - 5 tysięcy punktów - nie zostanie pokonana w najbliższych miesiącach. Jaka, w reakcji na serię rekordów, może być skala korekty, która prędzej czy później musi nieuchronnie nadejść? - pyta dziennik. I odpowiada, że analitycy niechętnie o tym mówią. Jednak najwięksi optymiści szacują, że spadek WIG20 w trakcie tego półrocza wyniesie 10 proc., największy pesymista - 30 proc.
Źródło: Parkiet
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/Archiwum